Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 37 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: Barcelona w styczniu.
#1 PostWysłany: 23 Sty 2014 00:23 

Rejestracja: 23 Lis 2013
Posty: 323
Loty: 59
Kilometry: 151 609
niebieski
Były tanie bilety na „wizir” więc się skusiliśmy (kupione z resztą z pomocą jednego z Forumowiczów – jeżeli ktoś chce namiar mogę podać – priv, bo tutaj chyba nie bardzo).
Przylot w piątek wieczorem. Kupiliśmy bilety T-10 (cena 10,30 EUR, uwaga: wszystkie automaty, w których kupowaliśmy nie przyjmowały banknotów 50 EUR:!:).
Image

Z lotniska pociągiem Renfe w kierunku Mataro na Clot i dalej metrem do "spalni" (metro kursuje co 2 do max. 5 minut). Ok. 21 byliśmy w pokoju, rzuciliśmy torby i na miasto. Metro i kierunek na Sagrada Familia (po drodze w metrze „folklor” – bójka kobiety w ciąży z jakimś gościem – zaciągnięty hamulec awaryjny i przymusowy postój jakieś 10-15 minut ).
Po wyjściu z metra pierwsze rozczarowanie – Sagrada nieoświetlona.
Więc z powrotem do metra i na Ramblę - tutaj też rewelacji nie było.
Image

Po drodze Plaça Reial, doszliśmy do Columbusa i z powrotem spać. Rano pobudka i do Sagrady.
Z zewnątrz, z dalszej odległości nie robi wielkiego wrażenia – co innego wewnątrz, ale o tym poźniej…
Kolejka dosyć długa, ale po ok. 10 minutach byliśmy przy kasie.
Wstęp: 14,80 EUR.
Image

Po wejściu do środka WOW (albo łał jak kto woli). Pierwszy kościół z którego nie chciało mi się wyjść. Spędziliśmy tam 2 godziny.
Image

Image

Image

Image

Krótka wizyta w części opisującej skąd Gaudi brał pomysły na swoje dzieła – okazuje się, że to mądry facet był.
Image

Po wyjściu szybkie spojrzenie na kościół z zewnątrz…
Image

…i metrem na Plaça de Catalunya.
Image

Pieszo na La Rambla.
Image

Obowiązkowy punkt wizyty: targ La Boqueria.
Image

Z naprzeciwka obserwuje nas Marylin Monroe ;)
Image

Sam targ to mnóstwo wszelkiego rodzaju artykułów.
Uwagę przykuwają szynki, kiełbasy no i owoce morza wszelkiego rodzaju (jakże u nas tego brakuje).
Image

Image

Image

Na tyłach targu jest restauracja/bar. Obsługa uwija się jak w ukropie (bardzo przyjaźni i uprzejmi). Menu del dia to: przystawka, danie główne i deser. Cena: 16,50 EUR bez piwa/wina (razem z TAX'em). Gdzie indziej można zjeść taniej, ale było naprawdę smaczne (kelnerka zapewniała, że wszystko świeże z targu – i tak smakowało).
Image

Po obiedzie spacerkiem do Dzielnicy Gotyckiej - Barri Gòtic - kierujemy nasze kroki do Santa Maria del Mar.
Byliśmy tam ok. godz. 17. Przed drzwiami (zamkniętymi) tablica, że wstęp w piątek, sobotę i niedzielę od 13-17, wstęp 4 EUR (o tym będzie również później).
Na drzwiach przedstawieni tragarze z bractwa Bastaixos, kto czytał „Katedrę w Barcelonie” (La catedral del mar) Ildefonso Falconesa, ten wie o co chodzi.
Image

Image

Image

Dalej spacerujemy, po drodze Plaça de la Mercè gdzie kręcono sceny do filmu Pachnidło (targ rybny w Paryżu).
Image

Stąd już blisko do portu i kolumny Kolumba. Chwila odpoczynku na ławeczce z widokiem na morze.
Image

Kolejka linowa na wzgórze Montjuïc.
Image

Ale dlaczego Kolumb pokazuje tam gdzie ja?
Image

Port de Barcelona.
Image

Zaraz obok kolumny mały targ, kilka stoisk, a że lubię płyty winylowe nie mogę się oprzeć – taki mały digging.
Image

Teraz czas na powolny spacerek do katedry z krużgankami. Dość to ciekawe: gęsi jakoby w kościele.
Image

Wnętrze Katedry.
Image

Image

I Katedra oświetlona nocą. Przed katedrą Panowie, którzy (mam wrażenie) sprzedaliby własną matkę, Hadnlują byle czym, na szczęście nie są bardzo natarczywi.
Image

Wracamy do Santa Maria del Mar i tutaj zaskoczenie: brak tablicy z godzinami otwarcia kościoła, kościół otwarty, wstęp darmowy. Z zewnątrz jak i w środku bardzo ładnie.
Image

Image

Image

Image

Kierujemy się w stronę metra – drugie podejście do obejrzenia Sagrady podświetlonej nocą. Tym razem sukces. Z jednej strony podświetlona na żółto…
Image

…z drugiej na biało.
Image

Czas na kieliszek wina w pokoju i sen. Rano pobudka i na pociąg – kierunek Montserrat. Bilet na pociąg FGC (z Plaça d’Espanya) i kolejkę linową AERI – 20 EUR (w obie strony).
Image

Image

Po godzinie jazdy jesteśmy na miejscu, pogoda nie rozpieszcza.
Image

Image

Po drodze na górę podziwiamy widoki.
Image

U góry leje jak z cebra.
Image

Szybko wchodzimy do kościoła. Istnieje tutaj najstarszy chłopięcy chór kościelny w Europie. Chłopcy śpiewają w niedziele o 12:00 (ok. 5 minut) jesteśmy w sam raz.
Image

Image

Do figury Matki Boskiej, tzw "Czarnulki" (La Moreneta) kolejka.
Image

Sama figura.
Image]

Z tyłu figury jest kaplica, gdzie można się pomodlić - tutaj byliśmy świadkami oświadczyn pewnego Azjaty – udało mu się ;)
Po wyjściu można zaświecić lampkę/świeczkę w dowolnej intencji – oczywiście odpłatnie.
Image

Pogoda zmienia się z minuty na minutę.
Imagel]

Na górę można wjechać również kolejką szynową (wyboru należy dokonać przy zakupie na pociąg FGC w Barcelonie).
Image

W klasztorze jest również muzeum (Museo de Montserrat) – wjazd 7 czy 8 EUR – nie wchodziliśmy.
Image

Jeszcze jedna wizyta w kościele (nie ma już mszy więc jest pusto).
Imagel]

Na samym szczycie Święta Grota – niestety zamknięta do 8 lutego – kolejka nie jeździ.
Image

Jeszcze kawa (1,5 EUR), poczęstunek serem oferowanym przez miejscowych sprzedawców (cały ser 10 EUR), chwila spaceru i powrót na dół. Znowu widoki…
Image

Image

Image

Uważajcie: po zjeździe kolejką na dół macie góra 2 minuty do pociągu do Barcelony, naprawdę nie ma czasu na fotki i WC – niektórzy zostali i musieli czekać godzinę na następny pociąg. Pociągiem wracamy do Plaça d’Espanya. Pierwsze kroki kierujemy do Arenas de Barcelona – dawnej areny walk byków, obecnie centrum handlowe z deptakiem widokowym i restauracjami u góry.
Image

Wjechaliśmy na górę windą (nie wiem dlaczego – swędziały mnie w kieszeni 2 euracze?).
Z góry można podziwiać panoramę Barcelony.
Image

Image

Image

Udajemy się na wzgórze Montjuïc – dobrze, że są ruchome schody ;)
Image

Ze wzgórza też panorama miasta, fontanny nieczynne do 8 lutego,
widok na Torre Agbar.
Image

Image

Jeszcze (nie taki krótki) spacer w dół i rzut oka na oświetlone atrakcje.
Image

Image

Idziemy do metra i jedziemy zobaczyć Camp Nou –
jak dla mnie porażka – betonowy moloch.
Image

Wieczorny odpoczynek w pokoju. Rano wczesna pobudka (dziś wylot do domu) i śmigamy do Park Güell. Do kasy nie ma kolejki, bilet o 9:06 sprzedany na godzinę 9:00, kasjer mówi żeby się nie przejmować. Uwaga (od kasjera z resztą): jeżeli wyjdziecie z Parku już nie wejdziecie z powrotem na ten sami bilet. Zimno jak jasny gwint (niby 10 stopni, ale jednak). Jak widać na bilecie skaner nie chciał działać i Pani Wpuszczająca musiała go potraktować długopisem ;) Oprócz nas i mnóstwa Azjatów – pusto.
Image

Image

Image

Jak dla mnie 8 Euro za ławkę (co prawda najdłuższą na świecie, ale jednak ławkę), ileś tam kolumn, jaszczurkę, fontannę i dwa domy to trochę przegięli. Z drugiej strony przyjechać do Barcelony i nie wejść tam…
Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Po wyjściu z Parku idziemy na autobus 32 (jeździ co kilka minut) do Av. Diagonal, stąd już blisko do Casa Milà, niestety cały w rusztowaniach…
Image

…i Casa Batlló. Wstęp 20 Euro - jak ktoś chce…
Image

Image

Stąd metrem znowu do Barri Gòtic – obiad – 3 tapas (z 6 do wyboru) i paella (z trzech do wyboru) – 10:95 EUR (+10% TAX).
Image

Image

Szybkie zakupy i z uwagi na to, że pogoda zrobiła się bardzo ładna udajemy się metrem na chwilę pod Arc de Triomf – tutaj macie darmowe WiFi udostępnione przez miasto.
Image

Teraz do pokoju, pakowanie, chwila odpoczynku i do domu.
Image

Barcelona nocą.
Image

Hasta luego (mam nadzieję).

Jeżeli chcecie jeszcze o coś zapytać, pytajcie póki cokolwiek pamiętam ;)
_________________
Pamiętnik lotów
Moje DIY


Ostatnio edytowany przez Fafikdog 25 Sty 2014 15:05, edytowano w sumie 6 razy
Góra
 Profil Relacje PM off
olo lubi ten post.
 
      
Egipt luksusowo: tydzień w 5* hotelu z all inclusive od 2406 PLN. Wyloty z 2 miast Egipt luksusowo: tydzień w 5* hotelu z all inclusive od 2406 PLN. Wyloty z 2 miast
Tanie loty do Turcji: Izmir z Warszawy od 387 PLN Tanie loty do Turcji: Izmir z Warszawy od 387 PLN
#2 PostWysłany: 23 Sty 2014 00:36 

Rejestracja: 23 Lis 2013
Posty: 323
Loty: 59
Kilometry: 151 609
niebieski
Moja żonka potrafi, oj potrafi...
_________________
Pamiętnik lotów
Moje DIY
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#3 PostWysłany: 23 Sty 2014 00:49 

Rejestracja: 03 Lip 2012
Posty: 1283
niebieski
Ale dlaczego Kolumb pokazuje na Algierię ;-)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#4 PostWysłany: 23 Sty 2014 00:51 

Rejestracja: 18 Paź 2010
Posty: 248
Loty: 62
Kilometry: 145 353
niebieski
Jaka była temperatura powietrza?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#5 PostWysłany: 23 Sty 2014 01:04 

Rejestracja: 28 Wrz 2012
Posty: 153
Zbanowany
Dobra praktyczna relacja :) Banknotem 20EUR dało się zapłacić w automacie, czy trzeba mieć jeszcze drobniejsze?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#6 PostWysłany: 23 Sty 2014 01:17 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Lis 2012
Posty: 5178
Zbanowany
kla7 napisał(a):
Dobra praktyczna relacja :) Banknotem 20EUR dało się zapłacić w automacie, czy trzeba mieć jeszcze drobniejsze?

w hiszpanii w ogóle zobaczyć na oczy banknot większy niż 50 euro to jest sztuka tak wiec do drobniejszych zakupów w takich automatach czasem jest właśnie takie zastrzeżenie.
_________________
Marzy Ci się wycieczka rowerowa po Hiszpanii? Zapytaj! Coś podpowiem ;)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#7 PostWysłany: 23 Sty 2014 01:18 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 Lip 2010
Posty: 3225
srebrny
kla7 napisał(a):
Dobra praktyczna relacja :) Banknotem 20EUR dało się zapłacić w automacie, czy trzeba mieć jeszcze drobniejsze?


w większości tak, ew zawsze można kartą zapłacić
_________________
"lepiej nie jechać i nie żałować niż jechać i żałować" - Tony Halik
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#8 PostWysłany: 23 Sty 2014 09:02 

Rejestracja: 23 Lis 2013
Posty: 323
Loty: 59
Kilometry: 151 609
niebieski
Temperatura powietrza pomiędzy 10 a 16 stopni.
Płacić można było kartą oraz wszystkimi banknotami oprócz 50 - 500
_________________
Pamiętnik lotów
Moje DIY
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#9 PostWysłany: 23 Sty 2014 09:45 

Rejestracja: 18 Sty 2012
Posty: 418
Loty: 213
Kilometry: 278 320
niebieski
Fafikdog napisał(a):
Temperatura powietrza pomiędzy 10 a 16 stopni.
Płacić można było kartą oraz wszystkimi banknotami oprócz 50-500



Jak na styczeń to miałeś ciepło.
Fajna relacja :)
_________________
Image
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#10 PostWysłany: 23 Sty 2014 09:57 

Wow, fajnie popatrzeć na niemal pusty park Guell i pustą la Ramblę ;) Następnym razem do Barcelony na pewno polecę w styczniu! ;)
Góra
 PM off  
      
#11 PostWysłany: 23 Sty 2014 10:48 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Mar 2012
Posty: 1881
Loty: 277
Kilometry: 318 552
srebrny
To widze ze bylismy w Barcelonie w podobnych dniach.
Co do wjazdu na Arenas de Barcelona to te 2 euro trzeba bylo mi dac. To jest typowe nabijanie turystow w butelke. Po wejsciu do srodka mozna na ten sam taras wjechac wewnetrzna winda i schodami ruchomymi za darmo :)

Boisfarine, Rambla jest pusta tylko za dnia. Wieczorami mimo stycznia i zimna są tłumy.
_________________
//Bartek
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#12 PostWysłany: 23 Sty 2014 10:51 

Rejestracja: 23 Lis 2013
Posty: 323
Loty: 59
Kilometry: 151 609
niebieski
@xyris - co do Arenas de Barcelona - wiem, bo przecież zjechałem schodami na dół.
Cóż, człowiek uczy się całe życie...
_________________
Pamiętnik lotów
Moje DIY
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#13 PostWysłany: 24 Sty 2014 11:55 

Rejestracja: 15 Mar 2013
Posty: 10
Wracałem przez Barcę z Majorki w zeszłym roku pod koniec stycznia i nieźle wymarzłem! ;) Myślę, że trzeba to wziąć pod uwagę. Z innej beczki - zrobiłem niemalże identyczne zdjęcie w środku katedry. ;)
_________________
http://jacekwkuchni.blogspot.com/ - #jacekwpodróży
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#14 PostWysłany: 24 Sty 2014 12:04 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 Sty 2014
Posty: 311
Loty: 74
Kilometry: 275 193
niebieski
Moje komentarze:

zamiast T10 - barcelona Transport Pass ( tak samo wliczony przejazd z lotniska pociagiem - mozna kupic 2,3,4 czy 5 dniowy). Nielimitowane przejazdy metrem, tramem, autobusami itp.

Atrakcje kupowac na stronie internetowej Barcelona Turisme http://www.barcelonaturisme.com/ zawsze troche taniej i po bilety nie trzeba stac w kolejkach.

Tibidabo - najlepsze widoki na Barcelone.
Warto odwiedzic Barcelonskie ZOO.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#15 PostWysłany: 24 Sty 2014 13:02 

Rejestracja: 23 Lis 2013
Posty: 323
Loty: 59
Kilometry: 151 609
niebieski
Musieliśmy wybrać:Tibidabo albo Montjuïc.
Tibidabo będzie następnym razem ;)
_________________
Pamiętnik lotów
Moje DIY
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#16 PostWysłany: 24 Sty 2014 13:13 

Rejestracja: 24 Lis 2011
Posty: 2
Byłem w Barcelonie w lipcu zeszłego roku i też spacerowałem po Park Guell ale z tego co kojarzę to wstęp do parku jest bezpłatny. Za co więc płaciłeś 8 euro jeśli można wiedzieć?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#17 PostWysłany: 24 Sty 2014 13:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Sty 2012
Posty: 1325
Loty: 225
Kilometry: 260 138
niebieski
Po prostu już nie jest darmowy (nie dotyczy mieszkańców)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#18 PostWysłany: 24 Sty 2014 13:17 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 Gru 2013
Posty: 1845
Loty: 76
Kilometry: 125 391
niebieski
Był bezpłatny do października bodajże. Teraz już trzeba € :(
_________________
Image
MOJE RELACJE Z PODRÓŻY
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#19 PostWysłany: 24 Sty 2014 14:06 

Rejestracja: 05 Kwi 2012
Posty: 26
Lecę do Barcelony 5 lutego, będę tam miał jeden dzień na przesiadkę, więc wyskoczę na miasto zobaczyć centrum. Ale z tego co widzę, to jest chyba tak samo przereklamowana jak Paryż, kilka zabytków, cholernie drogie wejściówki na wszystko i pewnie czysta komercja. Jeden dzień zdecydowanie wystarczy :)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#20 PostWysłany: 24 Sty 2014 14:16 

Rejestracja: 09 Mar 2012
Posty: 995
niebieski
Szkoda tylko ze juz zdjecia "wygasly"...
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 37 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group