Fly4free.pl

Cześć,

w drugiej połowie września planujemy dwutygodniową podróż po Indonezji - na początek Bali, Rinca/Komodo i Flores.

W związku z powyższym będę bardzo wdzięczna za wszelkie wasze podpowiedzi i sugestie do naszego planu podróży oraz za wszelkie informacje i porady.



Plan przedstawia się następująco:

Dzień 1. (nocleg Ubud) - przylot do Denpasar w godzinach porannych, transport do Ubud, zwiedzanie Ubud od ok. godz. 12:00: Traditional Art Market, Pura Taman Saraswati (Temple), Monkey Forest, Puri Saren (Royal Palace) + wieczorny udział w balijskim show - wydaje mi się, że więcej tego dnia nie uda się obejrzeć, proszę o komentarz;

Dzień 2. (nocleg Ubud) - wynajęcie samochodu z kierowcą - zwiedzanie Ubud i okolic - Goa Gajah, Campuhan Ridge Walk, Tegalalang Rice Terraces, Pura Taman Ayun, zachód słońca w Pura Tanah Lot;

Dzień 3. (nocleg Ubud) - wycieczka na Batur + wynajęcie samochodu z kierowcą - trekking na wschód słońca na Batur, gorące źródła (Batur Hot Springs lub Toya Devasya), w drodze powrotnej do Ubud - Pura Tirta Empul/Tampak Siring, Pura Gunung Kawi, Pura Gunung Kawi Sebatu;

Dzień 4. (nocleg Ubud) - wynajęcie samochodu z kierowcą - Sekumpul Waterfall, Banyumala Twin Waterfalls, Pura Ulun Danu, NungNung Waterfall, Jatiluwih Rice Terraces - dzień bardzo napięty, pytanie, czy wg Was uda się to zobaczyć w jeden dzień, czy zrezygnować z któregoś z wodospadów (którego?) lub przerzucić na inny dzień;

Dzień 5. (nocleg Ubud) - wynajęcie samochodu z kierowcą - Pura Besakih, Tirtagangga Water Palace, Puri Taman Ujung;

Dzień 6. (nocleg na łodzi) - poranny lot z Denpasar do Labuan Bajo - 2-dniowa wycieczka łodzią na Rincę i Komodo - dnia pierwszego rejs na Rincę i trekking w poszukiwaniu waranów;

Dzień 7. (nocleg w Labuan Bajo) - dnia drugiego rejs na Komodo, dalszy trekking w poszukiwaniu waranów, w drodze powrotnej Red Beach i ewentualnie inne wysepki (snorkeling);

Dzień 8. (nocleg w Ruteng) - wynajęcie samochodu z kierowcą - Melo Village, Cancar, Ruteng Puu, Ruteng;

Dzień 9. (nocleg w Bajawie) - wynajęcie samochodu z kierowcą - Golo Curu, Ranamese, Aimere, Bena, Soa, Bajawa;

Dzień 10. (nocleg w Moni) - Nanga Panda, Ende, Detusoko, Ndua Ria, Moni;

Dzień 11. (nocleg w Maumere) - trekking na wschód słońca na Kelimutu, Jopu, Wolowaru, Waiara, Maumere;

Dzień 12. (nocleg w Nusa Dua lub Uluwatu) - popołudniowy lot z Maumere do Denpasar, transport na dwudniowy wypoczynek przy plaży - które miejsce polecacie na zluzowanie po całej wycieczce? wahamy się pomiędzy Nusa Dua (kiepski klimat resortów, ale cisza i spokój, ładna plaża i spokojne morze) a Uluwatu (fajniejszy klimat, bardziej klimatyczne plaże, ale często oddalone od noclegów), ewentualnie jeszcze inna cześć Bali - Saminyak, Sanur itp.

Dzień 13. i 14. (nocleg Nusa Dua lub Uluwatu) - odpoczynek, wyluzowanie, jednego dnia wieczorna wycieczka na zachód słońca w Pura Uluwatu i kolacja na plaży w Jimbaran;

Dzień 15. - powrót z Denpasar do Polski.




1. Proszę Was o komentarz do planu podróży. Czy jesteśmy w stanie zobaczyć wszystkie miejsca na Bali, które wymieniłam?

2. Plan jest elastyczny - jeżeli uważacie, że warto byłoby go zmodyfikować, dajcie proszę znać, jak to zrobić:
a) możemy z czegoś zrezygnować - czy uważacie, że któraś z tych atrakcji nie jest warta odwiedzenia? Największe wątpliwości mam do Hot Springs (średnie opinie o czystości jednego i drugiego miejsca) oraz do Pura Besakih (kiepskie opinie o naganiaczach, naciągaczach itp.) - jestem w stanie z tych miejsc zrezygnować; być może nie warto też oglądać 3 wodospadów - proszę o poradę;
b) możemy plan zmodyfikować, jeżeli w bardziej optymalny sposób można wykorzystać czas, np. po Baturze zrobić Tirtagangga Water Palace i Puri Taman Ujung, dzięki czemu można by rozbić atrakcje dnia 3 i 4. Proszę o poradę dotyczącą modyfikacji planu.
c) a może uważacie, że czegoś w planie podróży brakuje, co warto byłoby zobaczyć?

3. Czy macie zaufanego kierowcę po Bali, fajnie jakby był w miarę ogarnięty, mówił po angielsku, był uczciwy? Do ilu można stargować wynajęcie samochodu z kierowcą (przy 4 dnia objazdu)? Obecnie mam ofertę na poleconego kierowcę za 600.000 idr/dzień/10 godzin. Jesteśmy we 2 osoby.

4. Czy macie sprawdzone rejsy na Rincę i Komodo? Jaki jest koszt takiego rejsu? Obecnie mam ofertę Peramy, która jest bardzo wysoka - 3.600.000 idr. Czy ktoś się orientuje, czy z Peramą można negocjować?

5. Czy macie zaufanego kierowcę po Flores (wymagania jak wyżej )? Do ilu można stargować wynajęcie samochodu z kierowcą (przy 5 dniach objazdu)? Oferty, które otrzymałam od kierowców z Flores powalają - najniższa jest dwukrotnie wyższa niż cena z Bali, o pozostałych szkoda gadać. Jeżeli macie jakikolwiek namiar godny polecenia, będę bardzo wdzięczna za kontakt.

6. Którą część Bali/miejscowość na odpoczynek w ostatnich dwóch dniach polecacie? Wszystkie sugestie mile widziane



Z góry dziękuję za wszelkie informacje i liczę na pomoc

Anka

Według mnie plan jest mocno napięty. Nie wchodzę w plan na Bali , ale Flores robilismy w 10 dni , i nie było to zbyt długo. Weź pod uwagę, że ze z zachodu na wschód prowadzi tylko jedna droga , TransFlores. Jest bardzo kręta i dość wąska, jedzie się wolno lub bardzo wolno. weź też pod uwagę , że zdarzają się osuwiska skalne lub błotne na drogę, częste są wypadki co jeszcze bardziej wydłuża czas podróży. Praktycznie jest tak , że pokonanie każdego z tych odcinków zajmuje prawie cały dzień, a ty zamierzasz jeszcze zwiedzać, na co może zabraknąć czasu i chęci.Na przykład wyjeżdżając rano z Ruteng do Bajawy przyjechaliśmy późnym popołudniem a zwiedzanie wiosek zajęło nam cały następny dzień. Ponadto Flores nie jest zbyt turystyczna ( i dobrze) więc baza hotelowa jest uboga. Jeśli jedziecie w szczycie sezonu to może byc ciężko z noclegami. Czasu jest mało a warto byłoby też zahaczyć o Riung i Rezerwat 17 wysp , fajne miejsce.
Co do pkt 4 i 5 to my skorzystalismy z pomocy Ady z Polindotours , link na moim blogu , podobnie jak bardziej szczegółowe info.
pozdrawiam
bm

_________________
https://bigmarkk.wordpress.com/

bigmark, bardzo dziękuję za informację - najlepiej byłoby spędzić dwa tygodnie na Bali, a potem dwa kolejne na Flores

A człowiek chce zobaczyć podczas jednej podróży jak najwięcej - kompromis pomiędzy ilością czasu i liczbą zwiedzanych miejsc jest zawsze trudny

Plan na Flores robiłam w oparciu o wycieczkę Peramy, konsultowałam go też z niezależnym kierowcą, otrzymałam od jednego i drugiego informację, że jest on spokojnie do zrobienia, ale zweryfikuję to przeczytawszy Twojego posta.

Poczytam dziś chętnie Twojego bloga - czy znajdę tam też informacje na temat kosztów?

Dzięki!

to zamiast Bali wybierz tylko Flores-bedziesz zadowolony.

bigmark, nie wytrzymałam do wieczora i przeczytałam twoje wpisy dotyczące Indonezji Koszt samochodu z kierowcą na Flores, który podajesz, jest stosunkowo niski (300-500.000 idr) - czy tyle płaciliście załatwiając wszystko poprzez biuro polindotours czy znaleźliście go na własną rękę?

Dziękuję za info

Przez Polindotours, ale o aktualną cenę lepiej spytaj bezpośrednio.
pozdr
bm

_________________
https://bigmarkk.wordpress.com/

Wielkie dzięki. Zapytanie już wysłane

Czy ktoś zorientowany mógłby rzucić okiem na plan na Bali i podpowiedzieć coś w tym temacie? Z góry bardzo dziękuję

Moje uwagi (byłem w Indonezji dwa razy, raz 2 tyg. a raz 3 tyg., ostatnio w tym roku na Bali, Flores i Lomboku):

Dzień 1: jak przylecicie rano, to pewnie będziecie mocno zmęczeni. Ja bym niczego nie planował po 14-15 Pura Taman Saraswati (Temple) i Puri Saren (Royal Palace) można pominąć, to samo zobaczycie później w dużo lepszych wersjach. Monkey Forest to moim zdaniem jest dobry dla dzieci, ale np. mojej wybrance się podoba więc zależy od gustu

Co do występów teatralnych na Bali, to były co najmniej dwa typy: legong i kecak (a może nawet jakiś trzeci też był, teatr cieni czy coś takiego?). Jak lubicie takie coś, to możecie na tym spędzić dwa wieczory. Przy czym też chyba nie każdego dnia grają. Zobaczycie na miejscu.

Bali ogólnie: trochę dużo macie tych różnych świątyń. One nie są ostatecznie aż tak różne Ja bym się ograniczył do, powiedzmy, pięciu-sześciu. Lub, mówiąc inaczej, zamiast odpowiadać na Twoje pytanie "Czy jesteśmy w stanie zobaczyć wszystkie miejsca na Bali, które wymieniłam?", zaproponuję inne pytanie: czy jest sens? Naprawdę te świątynie zaczną Wam się mylić już po drugim dniu Oczywiście jak coś jest po drodze do miejsca, gdzie i tak jedziecie, to można sobie wstąpić. Ale nie warto wypychać nimi planu.

Dzień 4: co do Sekumpul, to na to miejsce przeznaczyłbym jakieś 4-5h. Trzeba zejść na dół (odległość zależy od tego, jak daleko podjedzie się autem), mija się ładne tarasy ryżowe, są dwa wodospady ("podwójny" i "potrójny"), można do nich podchodzić od różnych stron, ogólnie fajnie się tam siedzi, super jest się wykąpać (można wejść pod wodospady). Ale dojazd tam zabiera dużo czasu, bo to jest zadupie w górach. Aha, i uważajcie na mafię od "local guides". Powiedzą Wam, że musicie wynająć przewodnika po 150K/os., mogą nawet jechać za Wami na motorze potem i grozić, że będą dzwonić "do rządu", jak będziecie chcieli ich obejść Może być dość nieprzyjemnie. Mają nawet jednolite t-shirty z nadrukiem, które dodają im oficjalności Ale należy ostro przeć przed siebie i ich olać. Prawdziwe bilety wstępu kupuje się na dole po 15K. (Mimo tych cwaniaków, i tak zdecydowanie warto.)
Z innych wodospadów, to Banyumala ani NungNung nie znam, ale w tym samym rejonie Gitgit jest bardzo spoko.
Możecie też w ogóle wyjechać o 3 w nocy i o 6 wypłynąć na oglądanie delfinów w Lovina Beach, jeśli takie coś Was interesuje. Skoro już jedziecie na północ...

My na Bali mieliśmy kierowcę, którego ceny (mimo wynajmu na cały dzień) zależały od tego, gdzie się jedzie. Brał, powiedzmy, średnio 500-600K dziennie (chociaż jak pojechaliśmy do Loviny, to płaciliśmy 900K; ale ta wycieczka trwała 17h... zrobiliśmy wtedy: Lovina, Gitgit, Sekumpul, Ulun Danu).

Lot do Labuan Bajo: trochę ryzykownie jest lecieć tego samego dnia, którego chce się wypłynąć. Opóźnienia i odwołania lotów są dość normalne. Jeśli lecicie Garudą, to pewnie mniej prawdopodobne (ale znowuż drogo). Nie jestem pewien, jak łatwo jest znaleźć łódź "liveaboard" przez internet - te bardziej popularne (np. Le Pirate) są pobookowane z zapasem. (Ich cena to ok. 2800K na osobę za dwudniową wycieczkę, strasznie drogo moim zdaniem.)

Jeśli nie macie jeszcze lotu do LBJ, to może lepiej obciąć Bali i polecieć do LBJ poprzedniego dnia po południu (polecam Nam Air i ich lot ok. 14 - jedyny odrzutowiec który leci na tej trasie ). Jak bardzo wcześnie wstaniecie, to może coś jeszcze zobaczycie po drodze na lotnisko... Następnie macie pełne dwa dni pobytu w Labuan Bajo, więc możecie zrobić albo liveaboard z pewnością, że zdążycie, albo dwie osobne jednodniowe wycieczki. My wybraliśmy tę drugą opcję. Nie wiem, ile Was jest, ale my mieliśmy grupę 5 os. i uzyskaliśmy następujące ceny:
- 2500K za całą łodź na Padar, Rincę i coś tam jeszcze potem (zapomniałem nazwy) na snorkelling. Stargowaliśmy z 3000K. Mogłoby dać się zbliżyć bardziej do 2000K pewnie.
- 1200K za całą łódź na dwa snorkellingi bliżej LBJ, konkretnie to Kanawa i Sebayur. Tutaj była to pierwsza cena, którą nam podano. Zamurowało nas, że tak tanio i się nie targowaliśmy
Takie wycieczki załatwia się na miejscu w LBJ, dzień przed wypłynięciem. Można sobie obejrzeć łódź (choć wszystkie wyglądają podobnie marnie ).
Jeśli wszyscy z Was umieją pływać (u nas niestety tak nie było), albo, jeszcze lepiej, nurkują lub chcą spróbować, to lepszą opcją będzie pewnie wypłynięcie z którąś z łodzi nurkowych. Wtedy będzie drożej (600K / os.), ale te miejsca są prowadzone przez ludzi z Zachodu, pewnie więc łódź będzie dużo sensowniejsza, a co najważniejsze, miejsca do snorkellingu będą lepsze. Warto podpytać w biurach nurkowych, jakie polecają - podobno okolice Batu Bolong są zachwycające, natomiast te bardziej na północy raczej są dobre dla zaawansowanych nurków, a nie na snorkelling.
Prawdopodobnie nie ma sensu robić waranotrekkingu dwa razy, na Rincy i Komodo - zobaczycie pewnie dwa razy to samo. Polecam wariant, który zrobiliśmy - pierwszego dnia smoki i Padar (chyba najlepszy widok jaki widziałem w ogóle), drugiego dnia ogólny island-hopping. Możecie też płynąć do Komodo NP znowu, gdybyście przypadkiem nie zobaczyli tych waranów dnia pierwszego, ale to chyba niemożliwe Aha, i warto drugiego dnia wybrać się do miejsc, które są poza Komodo NP, żeby się nie okazało, że musicie znowu uiścić zdzierczą opłatę
Ok - teraz doczytałem, że jesteście w dwie osoby. W takim razie być może nie będziecie wynajmować całej łodzi (choć z drugiej strony, często biura, z którymi będziecie rozmawiać, nie będą miały klientów na kolejny dzień, więc może i tak będziecie sami). Opcja z dołączeniem się do wycieczki biura nurkowego jest wtedy tym bardziej sensowna.

Co do Flores, to my przelecieliśmy LBJ -> Ende i pojechaliśmy od razu do Moni. Ale ludzie chyba zwykle jadą przez wyspę z planem zbliżonym do Waszego (choć raczej mają 1-3 dni więcej). Ogólnie to nie przyzwyczajajcie się za bardzo do wysokich standardów czegokolwiek z Bali - Flores to mega zadupie
Takiego kierowcę raczej lepiej będzie załatwić z góry. Chociaż możecie do tego też wykorzystać czas, jaki macie wieczorami w Labuan Bajo. Jak my wylądowaliśmy w Ende, to przy wyjściu z lotniska był mały tłum taksówkarzy, którzy prawie się o nas zabijali. Ten, z którym jechaliśmy do Moni, chciał nas wieźć też dalej do Maumere następnego dnia (ale chciał, naszym zdaniem, za dużo i się nie dogadaliśmy). Za Ende-Moni daliśmy 300K, za dwudniowe Ende-Moni-Kelimutu-Moni-Maumere chciał 1200K.
Na trasie Moni - Maumere możecie sobie dopisać Koka Beach. (Wyjeżdżając z tej plaży, trzeba zapłacić lokalnej mafii 10-50K za samochód...)
Lot z Maumere - jeśli jeszcze nie macie, to sprawdźcie Garudę - na tej trasie była akurat dość tania (800 czy 900K). Garudę najlepiej jest sprawdzać na jej stronie, bo tiket.com (czy tam tiket2) czasami ich nie pokazuje przy wyszukiwaniach.
W ogóle to na wschód od Maumere są dość ciekawe resorty na relaks na plaży - sprawdźcie np. Budi Sun Resort czy Sea World Club Cośtam. Może zostać tam chwilę zamiast wracać na Bali... (Nie polecamy Coconut Beach, ale to długa historia Gdybyście mieli tam spać, to nie bookujcie czegoś o nazwie Panoramic Tent!)
Wydaje mi się, że kierowca na Flores powinien kosztować 500-600K / dzień. Zwróćcie uwagę, że jadąc z Wami przez całą wyspę, musi gdzieś spać i jeść (taki z Ubud jest tam stacjonarnie), a potem najprawdopodobniej wracać pustym autem z powrotem do swojego miasta/wioski. Więc jest raczej drożej. Natomiast te kwoty, które otrzymuje się przez internet, są często rzeczywiście wzięte z kosmosu (chyba taki strzał, że może jakiś bogacz z Zachodu się nabierze ).

W planie chyba brakuje jakiegokolwiek relaksu. Te dwa dni na Bali na końcu wyglądają na wciśnięte, jak się zorientowaliście, że "o kurde, chyba nie zdążymy się położyć na plaży ani razu, dodajmy to też" Oczywiście to kwestia preferencji, ale ogólnie to zgadzam się z przedmówcami, że plan jest dość napięty.

_________________

Hej, na kiedy przypada Wam "rejs na warany"? My płyniemy 25-27.09 z Paremą

Gdybyście chcieli na koniec spać w czymś z (naj)wyższej półki, to Conrad Bali ma w tej chwili promocję: http://loyaltylobby.com/2017/09/05/hilt ... ptember-8/

_________________

dj3500 - wow! dzięki wielkie za taką relację i tyle przydatnych informacji!
zastanawiając się nad tym raz jeszcze, zaczynam skłaniać się do zmiany planu i rozdzieleniu Bali i Flores na dwa wypady po dwa tygodnie każdy.
tym razem moglibyśmy na spokojnie (bez upychania każdego dnia masy atrakcji) zobaczyć Bali i mieć dwa-trzy dni na odpoczynek.
następnym razem moglibyśmy to samo zrobić na Flores.
będzie to chyba sensowniejsza opcja, bez niepotrzebnego pośpiechu i stresu? w końcu jedziemy na wakacje

dziękuję za info praktyczne dotyczące cen - niestety wygląda na to, że wszystko będziemy robić na miejscu, bo przez internet trwa łapanie frajerów
jak będziesz miał chwilę, napisz słówko o Coconut Beach w Maumere - właśnie to chciałam zarezerwować (dobrze, że tego jeszcze nie zrobiłam ) - jestem ciekawa opinii dzięki też za info o samolotach - nie wzięłam pod uwagę lokalnych realiów za Hiltona też dzięki - jeśli zostaniemy tylko na Bali, to może warto się skusić na dwa-trzy dni luksusu generalnie bardzo mi pomogłeś!



QbaqBA - plan był na 19-20 września, ale coś czuję, że się lekko zmieni

Hmm, nie spodziewałem się, że z mojego postu może wynikać taka zmiana nastawienia Prawdę powiedziawszy, na Bali przez dwa tygodnie bym się zanudził (chyba że spędziłbym co najmniej połowę tego czasu na plaży - tylko że tam nie ma najlepszych). Jak już chcecie zupełnie olać Flores, to pomyślcie albo o Jawie (główne rzeczy nie-do-opuszczenia to: Jogjakarta z przyległymi Borobudur i Prambanan, oraz wulkany Bromo i Ijen), albo o Lomboku (spokojnie, przyjemnie, relaks i epickie plaże, surfing, można 2-4 dni spędzić wchodząc na wulkan Rinjani, poza tym przyjemny i tani dolot z DPS). Z popularnych miejsc to jeszcze są te różne wyspy Gili, chociaż o nich wiele nie wiem bo nie byłem, a także Nusa Lembongan u wybrzeża Bali.

Nawiasem mówiąc, dwa tygodnie na Flores też mogą okazać się męczarnią, jeśli okaże się, że nie lubicie tej wyspy

Plan na Jawę może być np. taki:
dzień 1: lot DPS-JOG, jakieś zwiedzanie Jogjakarty
dzień 2: Borobudur i Prambanan
dzień 3: jazda do Bromo
dzień 4: o świcie Bromo, potem jazda do Ijen
dzień 5: Ijen, potem jazda z powrotem do Denpasar, gdzie będziecie po południu
Dni 3-5 standardowo robi się z biurem, trzy lata temu kosztowały ok. 800K/os. (w tym dwa noclegi). Dzień 2 też (100K/os.). Szczegóły można znaleźć w moim starym poście gdzieś tutaj (ma wklejony cennik biura z Jogjakarty).

Ale ogólnie to Wasz plan też da się zrealizować. Jak chcecie Bali i Flores, to na Waszym miejscu bym odciął trochę z Bali i leciał wcześniej do LBJ. Wtedy macie większą odporność na wszelkie obsuwy.

_________________

aaaa! za dużo opcji za mało czasu, a wszystko fajne
myśląc dziś o 2 tygodniach na Bali, wymyśliłam, aby spowolnić trochę zwiedzanie - wolny transport, spokojniejsze oglądanie wszystkich miejsc itp.
zarówno ty, jak i inne osoby na forum kiedyś pisały, że nie ma co planować na Bali zbyt wiele na jeden dzień, gdyż wszystko tylko wygląda blisko moglibyśmy zatrzymać się na pierwszy tydzień w Ubud i z Ubud jako bazy wypadowej na luzie odwiedzać 3-4 miejsca dziennie.
w następnym tygodniu moglibyśmy przeznaczyć dwa-trzy dni na północy (wodospady, trekking po dżungli itp.), a pozostałe dni na wyluzowanie w jakimś klimatycznym miejscu - ewentualnie myślałam, aby na odpoczynek się przetransportować na Lombok lub Nusę Penidę.

więc w sumie opcje są 4:
- pierwotna: Bali + Flores (napięta)
- samo Bali (na luzie)
- Bali + Lombok lub Nusa Penida
- Bali + Jawa (tę opcję też wcześniej rozważałam, ale tylko Bromo+Ijen)

myślę intensywnie dalej

No właśnie samo Bali na 2 tygodnie dla mnie bez sensu. Inni mogą tu mieć inne zdanie. Poza tym spoko opcje

_________________

My 16 dni zaplanowaliśmy (mniej więcej) następująco:

I -7 dni na Bali - niektórzy powiedzą że dużo, ale chcemy tu sporo zobaczyć + wypad na Ijen, delfiny, rafting, może aquapark w Kucie jak będziemy mieli nadmiar czasu. Ogólnie zobaczyć jak najwięcej ale bez spiny czasowej,
II - przelot do LBJ i 3-dniowy (2 noce) rejs z Paremą na Komodo kończący się na Lomboku,
III - relaks do końca, pierwotna idea na Gili Meno, ale jak nam się nie spodoba to przeniesiemy się gdzieś na Lombok albo Nusa Penida.

Powodzenia!

Też fajny plan A ile płacicie Peramie za rejs - ustalaliście z nimi, żeby kończył się na Lombok czy to jakaś wasza autorska opcja? Kiedy lecicie?

Będę na Bali. Myślę o Komodo
Jakie jest min na Komodo ? 3 dni 2 dni ?

_________________