Fly4free.pl

od 1 maja ma się pojawić letni rozkład jazdy busów w Alesund i okolicach ( Mor og Romsdal ): http://www.frammr.no/

_________________
W "relacjach": Filipiny (2018), Armenia(2017), Argentyna(2016), Kazachstan (2016) i Maroko(2015).

Nowy punkt widokowy na Aksla: Byrampen + wyremontowana ścieżka.

http://www.visitmr.com/index.php?page_i ... alesund-FB

_________________
W "relacjach": Filipiny (2018), Armenia(2017), Argentyna(2016), Kazachstan (2016) i Maroko(2015).

Czy ktoś z Was był w Alesund zimą? Konkretnie chodzi mi o styczeń? Warunki do zwiedzania okolicy są pewnie niezbyt ciekawe, więc czy warto odwiedzić miasto na ciut przedłużony weekend? Chodzi mi o coś w stylu czwartek/piątek - niedziela, aby "liznąć" Norwegii

Pewnie dla Ciebie to już za późna odpowiedź, ale może dla innych się przyda.
Mieszkam tu (w Alesund) i zimą tu może być bardzo różnie z pogodą: ostatnie 1,5 miesiąca było bardzo brzydko, prawie cały czas lało, szaro, buro i pochmurno, ale temp +5-10st. Dziś sypnęło śniegiem, jest -1st. Zależy jak kto chce spędzać czas. Jak po małych górkach/szlakach w okolicy pochodzić, to da się, o ile nie będzie lało. Jak na zdjęcia - to w śniegu jest co robić (w mieście i okolicy), Trollstigen i Dalsnibba prawie na pewno będą zasypane i nieprzejezdne. Ale samo Geiranger i Droga Orłów do niego muszą być drożne.
Generalnie poza czerwcem-lipcem to pogoda (deszcz) jest nie do przewidzenia nawet na drugi dzień. A wpaść tu zimą na ryzyk-fizyk to na pewno warto, o ile bilety będą naprawdę tanie. Poza tym latem to możesz rozbić namiot prawie gdziekolwiek za free i bez zgód (na 1-2noce). Problem jest wtedy tylko z prysznicem...

@asia_1408 zgadzam się z Tobą, nie tylko Geiranger gdzie wszyscy ciągną, ale samo Alesund ma wiele do zaoferowania. Zapraszam do krótkiej relacji http://swiatwmoimzasiegu.blogspot.com/p/blog-page.html

_________________
http://swiatwmoimzasiegu.blogspot.com/

@mmaratonczyk
Fajna relacja ale według mnie, to co pokazałeś na zdjęciu, to nie jest wodospad Siedem Sióstr

To jest Siedem Sióstr.


A to poniżej wygląda całkiem inaczej

Całkiem możliwe, dzięki za uwagę

_________________
http://swiatwmoimzasiegu.blogspot.com/

W lipcu planujemy wybrać się w ten zakątek Norwegii, aby urządzić tam naszą sesję ślubną (Geiranger, Droga Trolli, Droga Atlantycka).
Chcielibyśmy zacząć podróż w czwartek lotem z Gdańska do Alesund, tam wypożyczyć samochód i zaliczyć wszystkie te miejsca do niedzieli, a następnie w niedzielę wrócić lotem z Molde do Gdańska. Niestety koszt wypożyczenia auta w takiej kombinacji, aby zabrać samochód na lotnisku Alesund, a zostawić na lotnisku Molde jest ok. 500 zł wyższy, aniżeli w opcji zwrotu w miejscu wypożyczenia.
Czy ktoś przerabiał podobny pomysł? Czy są jakieś wypożyczalnie, które nie kasują/mniej kasują za opcje zwrotu w innym miejscu?
Teoretycznie w niedzielę też jest lot z Alesund do Gdańska, ale w fatalnych godzinach (ok. północy ląduje w Gdańsku), a musimy w poniedziałek rano być już w okolicach Warszawy. Może wypożyczyć w Alesund, zrobić całą trasę i oddać go z powrotem w Alesund, a następnie autobusem do Molde? Tylko to trochę bez sensu, zważywszy na fakt, że ostatnia atrakcja wycieczki, czyli Droga Atlantycka znajduje się bardzo blisko Molde.
Jeżeli macie jakieś pomysły, będę zobowiązany

_________________

Niestety chyba wszystkie wypożyczalnie doliczają za zwrot w innym miejscu i kwota dopłaty jak na norweskie wypożyczalnie jest w miarę rozsądna.

to może ktoś z okolic Alesund-Molde odstawi to auto na Vigrę? Za lepszą stawkę lub podarek z PL...?

@maciek88 zacznijmy od tego, ile Ci wyskakuje cena za te kilka dni i w jakiej wypożyczalni
Z tego co widzę, jak zrobiłem symulację na np. 14-17.07 to cena bardzo dobra jak na Norwegię.
Trzeba by na Ukrainie zrobić sesję a nie w Norwegii

_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie

Dajcie ogłoszenie na forum, że kupicie komuś bilet do Molde na dany dzień w zamian za odprowadzenie auta do Alesund.
Może znajdzie się chętny na takiego tripa.

To ma nawet sens Przylatuje ktoś przed tą 17 do Molde, odstawia auto w Alesund o 21, jeszcze drabinę trolla zwiedzi po drodze jak się uwinie

_________________

No, niekoniecznie tak szybko.
Jak komuś termin podpasuje to może na koszt kolegi przylecieć do Molde tydzień wcześniej, potem odprowadzić auto do Alesund i wrócić stamtąd do Polski od razu, albo zostać tam kilka dni. Różne opcje są możliwe i nawet wydaje się to atrakcyjnym pomysłem, bo ktoś sfinansuje nam połowę (lub 2/3 nawet) kosztów podróży.
Gdyby nie termin, który mi nie pasuje, sam bym rozważał zgłoszenie na takiego "szofera".

Jest to jakiś pomysł. Tylko trochę niezręczna sytuacja wynikła by, gdyby (odpukać) kierowca w czasie odstawiania auta wyrządził szkodę nieobjętą ubezpieczeniem? Ale może histeryzuję ? W wolnej chwili sprawdzę jeszcze te ceny, bo już nawet nie pamiętam. Ale w razie czego, osoby chętne mogą dawać znać.

_________________

Pomysł ?
Raczej skrajna głupota
Pomijam fakt, że za 2 kierowcę też raczej trzeba będzie zapłacić. Po za tym powierzasz auto o jakiejś tam wartości kompletnie przypadkowej, nieznanej osobie. Nawet nie musi wyrządzić szkody. Wystarczy, że odda auto bez zapalniczki albo z ukręconą anteną i mogą być z tego niezłe koszta.

Nie napisałeś ile masz do zapłacenia za wynajem, więc gadamy o dupie maryny, póki co.

_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie

Co za brak zaufania do ludzi.
Przecież można spisać dane z dokumentów, a nawet stosowną umowę.
Element ryzyka oczywiście zawsze jest, ale jak wiemy bez ryzyka nie ma zysków.

W sumie nie dużo, bo dwa razy, wypożyczałem w krajach północnych auto i za każdym razem przy oddawaniu kluczyków zadawane mi było tylko pytanie, czy wszystko ok, bez sprawdzania, kto tak naprawdę zdaje auto. Więc może by się udało bez płacenia za drugiego kierowcę. Jak masz możliwość, to napisz proszę za ile Tobie wychodzi wypożyczenie auta 5-cio osobowego w okresie 07.07-10.07 w Alesund, zostawienie go w Molde. Jak będę miał dostęp do normalnego komputera to zobaczę za ile ja znajduję.

_________________

hmm, ja bym to nazwał rozwagą a nie brakiem zaufania
życie
Tobie to bym nawet hulajnogi nie powierzył

pamiętaj, skąpy dwa razi traci
może się uda a może nie
ktoś zahaczy albo zrobi obcierkę i masz pozamiatane i po sesji ślubnej będzie płacz i lament
poza tym dochodzą radary i mandaty, które są drakońskie, opłaty za wjazd do miasta itp. itd.
nie zniechęcam tylko uświadamiam

@maciek88 piszesz, że chcą Cię skroić dodatkowe 500 pln a nie wiesz ile masz do zapłaty ?
Ty napisz całościowy koszt a ja Ci wtedy podam cenę

_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie

Jak pewnie widzisz mój post był napisany na poczatku lutego, wiec juz nie pamiętam jak byla ta cena, a za bardzo nie mam czasu sprawdzić teraz, bo korzystam z Internetu na komórce. Więc jeżeli czekasz, aż podam Ci cenę, a dopiero potem Ty mi napiszesz za ile znajdujesz, skończmy ten temat:)

-- 04 Kwi 2016 06:01 --

Jak pewnie widzisz mój post był napisany na poczatku lutego, wiec juz nie pamiętam jak byla ta cena, a za bardzo nie mam czasu sprawdzić teraz, bo korzystam z Internetu na komórce. Więc jeżeli czekasz, aż podam Ci cenę, a dopiero potem Ty mi napiszesz za ile znajdujesz, skończmy ten temat:)

_________________