Polacy dosłownie podbijają tę wyspę. Wystarczyły tanie bilety, słońce i dobre jedzenie
Zeszłam kilkoma kamiennymi schodkami ukrytymi za białym, wręcz pocztówkowym kościółkiem i wgapiam się w błękitno-zieloną toń wody. Słońce zmusza mnie do mrużenia oczu i ładuje moje baterie. Nie ma tu praktycznie nikogo. Słyszę nieśpieszne, delikatne fale, które zatrzymuje ukryta za rogiem jaskinia. Mam wrażenie jakby zaraz miała się tu pojawić Afrodyta albo Adonis. Albo oboje – na jednej ze swoich schadzek. Jest przepięknie. Za chwilę zjem cały stos maleńkich dań zwanych mezze, dopcham je winem domu i pewnie poznam kolejnych wspaniałych i gościnnych właścicieli tej czy innej tawerny. Długo zwlekałam z wizytą, ale wreszcie dotarłam – witajcie więc na Cyprze!
Hurghada od 2228 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Wrocław)
Słoneczny Brzeg od 1901 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Hurghada od 2878 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Zielona Góra)
Początkowo zamierzałam przekonywać, że to fajny kierunek wakacyjny – nawet po sezonie. Zerknęłam jednak w statystyki i zrozumiałam, że wcale nie trzeba, bo jest duża szansa, że doskonale już to wiesz. Polacy dosłownie szturmują Cypr. Jesteśmy trzecim narodem wśród tych, które najczęściej odwiedzają tę słoneczną wyspę, a wyprzedzają nas tylko turyści z Wielkiej Brytanii i Izraela. Tylko w lipcu i sierpniu przyjechało tu 45 tysięcy turystów z Polski, a biorąc pod uwagę przyjazdy od początku roku do sierpnia, na Cypr zawitało aż 121 tysięcy Polaków.
Byłam, wróciłam i chyba już rozumiem, skąd ta popularność. Tu po prostu KAŻDY znajdzie coś dla siebie.


Komu spodoba się na Cyprze? Jest duża szansa, że… każdemu
Ci, którzy lubią zwiedzać muszą koniecznie obejrzeć niezwykłe mozaiki w Pafos – zwłaszcza, że Polacy mają przecież swój udział w ich odkrywaniu. Często określane mianem najpiękniejszych w basenie Morza Śródziemnego. Tylko w willi Dionizosa mają 556 metrów kwadratowych i powiedzieć o nich, że są spektakularne, to nic nie powiedzieć. Na Cyprze czekają również chociażby Groby Królewskie wykute w litej skale, zamek w Kolossi i Limassol, a także liczne i piękne klasztory, cerkwie i kościoły.
Poszukiwacze wiecznej miłości i młodości mogą spróbować dogadać się z Afrodytą na plaży jej imienia. Nie możesz też przegapić łaźni Afrodyty i łaźni Adonisa – oboje byli przecież znani ze swego szczególnego uroku i wedle licznych legend, chętnie dzielą się nim z tymi, którzy zdecydują się wypełnić mistyczny acz prosty rytuał (jak np. opłynięcie skały czy obmycie twarzy).
Plażowicze mają do wyboru cały stos zakątków, zatoczek, plaż większych i mniejszych. Są kamieniste – dla tych, którzy nie lubią strzepywać piasku z ręcznika i są te piaszczyste, które zadowoloną bardziej delikatnych wczasowiczów. Są takie, które mają pełną infrastrukturę (leżaki, toalety, bary dookoła, wypożyczalnie sprzętu itd.), a są takie, na których nie ma absolutnie niczego i utrzymują swój bardziej dziki charakter. A woda? Do wyboru, do koloru (dosłownie i w przenośni) – błękitna, morska, lazurowa, bardziej zielona, ciemniejsza, jaśniejsza, o każdej porze dnia wyglądająca inaczej. Zawsze przejrzysta! Są zatoczki, do których dostaniesz się tylko od strony wody. Na szczęście możesz wynająć łódkę, kajak, SUP lub skuter wodny albo wybrać się na zorganizowany rejs. Na pewno nie można ominąć Nissi Beach, Fig Tree Beach, Makronissos Beach, Konnos Bay, Lara Beach, Vathia Gonia Beach, a to tylko fragment długiej listy. 68 plaż z oznaczeniem błękitnej flagi nie może się mylić!


Wielbiciele natury nie powinni przegapić solnego jeziora nieopodal Larnaki, przy którym często można zobaczyć flamingi, Sea Caves w okolicach Ayia Napa albo przepięknego wąwozu Avakas, w którym możesz poczuć się niczym cypryjski Indiana Jones. Świetnym pomysłem będzie też odwiedzenie jednego z nielicznych na świecie podwodnych muzeów – MUSAN.
A gastroturyści? Ci to dopiero mają tu raj! Bogate zestawy mezze, czyli przekąsek dokładanych partiami na biesiadny stół, które pozwalają spróbować wielu różnych smaków za jednym zamachem. Przepyszne halloumi – najbardziej cypryjski ze wszystkich serów, soczyste Sheftalia – pieczone na ruszcie kawałki mięsa, idealna na upały „cypryjska sałatka wiejska”, czyli to, co powszechnie znamy pod nazwą „sałatka grecka”, Stifado, czyli lokalny gulasz i Koupepia, czyli gołąbki w liściach winogron. Fenomenalne oliwki, przepyszne granaty, delikatna oliwa, obłędne owoce morza, bogaty wybór ryb i lokalne, tanie wino, które z łatwością podbije nawet najbardziej oporne serce.
Brzmi dobrze? A to dopiero początek!

Stos zalet, czyli pogoda, ceny biletów i krótki lot
Zalet Cypru jest zdecydowanie więcej – ma bowiem naprawdę wszystkie atrybuty do bycia kierunkiem idealnym.
To nie za duża wyspa, więc można ją zwiedzić nawet w krótkim czasie. Jest nieźle skomunikowana, a przejazdy są tanie i w miarę punktualne – bilet jednorazowy na autobus kosztuje tylko 1,5 EUR, a bilet całodzienny 4 EUR. Do większości atrakcji turystycznych i popularnych miejsc (szczególnie na wybrzeżu) bez trudu dojedziecie autobusem. Możesz też wynająć samochód albo popularne tu quady i buggy. Samochód to koszt ok. 30 EUR dziennie, a benzyna kosztuje ok. 1,5 EUR/litr. Quady, skutery czy buggy są oczywiście tańsze. Co istotne – rejestracje pojazdów z wypożyczalni mają inny kolor (czerwony), dlatego wszyscy dookoła widzą, że możesz mieć problem z lewostronnym ruchem i mają dużo wyrozumiałości.
Praktycznie przez cały rok można liczyć na dobrą pogodę. W najzimniejszych miesiącach temperatura ma 14-16°C (grudzień, styczeń, luty). Przez resztę roku średnie temperatury wahają się od 20 do 30°C. Cieszyć powinna też temperatura wody – nawet w grudniu ma 17°C (czyli tyle, co w Bałtyku w lecie), a najcieplejszych momentach nawet 28°C. Kuszą też dobre ceny biletów lotniczych – a to przecież kluczowe. Regularnie możecie je złapać za około 130-250 PLN w dwie strony, a połączenia są dostępne z pięciu polskich miast (zarówno Ryanairem jak i Wizz Airem).

Nie jest super tanio, ale też nie jest bardzo drogo. Zestaw kilkunastu mezze kupisz za ok. 16-22 EUR, a jedno główne danie w restauracji za ok. 10-18 EUR, a wino nawet za kilka EUR. Cypryjski odpowiednik gyrosa możesz zjeść już za 3 EUR. Kajak i SUP wynajmiesz za 10 EUR/godzinę, a leżak na plaży nawet za 2,5 EUR za cały dzień. Bilety wstępów to zwykle ok. 3-5 EUR, choć wiele miejsc jest darmowych.
Możesz tu przyjechać zarówno w sezonie, jak i poza nim. Możesz przyjechać na weekend, kilka dni albo spędzić dwa tygodnie błogiego wypoczynku. Możesz wybrać bardziej imprezowe okolice Aiya Napa albo nieco spokojniejsze regiony wokół Pafos i Limassol. A jeśli dobrze poznaliście już wybrzeże, to i w głębi lądu nie brakuje uroczych, niewielkich miasteczek, w których czas się zatrzymał. Tam też możesz odwiedzić „najlepszą cypryjską babcię”, czyli wspaniałą Panią Sofię od halloumi. Czyli w skrócie – możesz tu wracać, jeśli tylko masz ochotę.
Czy potrzeba czegoś więcej? 🙂

***
Na Cyprze gościliśmy dzięki zaproszeniu Cypryjskiego Ministerstwa Turystyki i linii Wizz Air, która oferuje loty do Larnaki z pięciu polskich miast – Krakowa, Warszawy (Lotnisko Chopina), Wrocławia, Gdańska i Katowic. Więcej znajdziecie w naszej wyróżnionej relacji na Instagramie.
Informacje praktyczne:
– Pamiętaj, że na Cyprze są inne gniazdka niż u nas. Weź przejściówki, bo na pewno się przydadzą
– Ruch jest lewostronny. Pamiętaj o tym wynajmując samochód i przechodząc przez drogę
– Rozkłady jazdy autobusów nie są idealne, ale można je sprawdzać w internecie – np. na stronie Cyprus by Bus
– Cypr nie jest w strefie Schengen, ale jest w Unii Europejskiej. Polacy wjeżdżają tutaj na podstawie dowodu osobistego lub paszportu
– Możesz korzystać z internetu i telefonu tak samo jak w Polsce, nie musisz obawiać się opłat za roaming