Pomyślne testy najszybszego pasażerskiego samolotu świata. Wiemy, od kiedy zacznie regularne rejsy!
Od czasu wycofania Concorde’a z rozkładów minęło już 19 lat. Ostatni rejs odbył się bowiem w październiku 2003 roku. Od tamtej pory żadna firma – choć wiele próbuje – nie była w stanie stworzyć jego zamiennika. Wraz z Concordem odeszły więc pasażerskie loty naddźwiękowe. Ale wkrótce może czekać nas przełom.
Fuerteventura od 2474 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Słoneczny Brzeg od 2057 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Gdańsk)
Hammamet od 1963 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Bydgoszcz)
Firma Bombardier, która pracuje nad hipersonicznym samolotem Global 8000 pochwaliła się, że maszyna przeszła pomyślnie testy i przekroczyła barierę dźwięku w trakcie lotu. Jest to nie lada gratka, bowiem według producentów ten model ma być „najszybszym odrzutowcem biznesowym z największym zasięgiem” na świecie.
Pierwsi pasażerowie mają skorzystać z niego już za 3 lata – w 2025 roku. Nie będzie ich jednak zbyt wielu. Global 8000 ma mieścić co najwyżej 19 pasażerów. Ale za to zwykle będzie latał z prędkością 0, 94 Ma (czyli bardziej obrazowo – 1151.5 km/h) i może przelecieć do 14 800 km. A to oznacza, że może latać na przykład z Dubaju do Houston, Singapuru do Los Angeles czy z Londynu do Perth.

Co znajdzie się na pokładzie? Wszystko czego potrzeba w prywatnym samolocie. Kuchnia, toaleta i łazienka, sala konferencyjna, kącik rozrywkowo-multimedialny, sypialnia i pomieszczenie dla personelu. Nie będzie to jednak tania zabawa – każdy egzemplarz ma kosztować 78 mln USD.

Warto podkreślić, że wcześniej Bombardier pracował nad samolotem Global 7500, który już w ubiegłym roku również pomyślnie przeszedł testy w locie. Firma przyznała jednak, że wsłuchała się w głos klientów, którzy chcieli, aby samolot miał większy zasięg i rozwijał większą prędkość. I tak powstał Global 8000.
Oczywiście Bombardier nie jest jedynym, który bierze udział w wyścigu o przywrócenie samolotów naddźwiękowych do branży lotów pasażerskich. W ubiegłym roku United podpisało umowę na samoloty Overture, produkowane przez Boom Supersonic. Według szacunków trafią one jednak do amerykańskiej linii dopiero w 2029 roku. Prace nad przywróceniem pasażerskich samolotów hipersonicznych trwają też w NASA, która chce stworzyć samolot Lockheed Martin X-59. A to tylko kilka przykładów.