Zadbajcie o siebie podczas podróży! Oto najlepsze spa świata – całkowicie naturalne
By się zregenerować, wcale nie trzeba dziesiątek kosztownych zabiegów w hotelach spa.
PoprzednieObraz 10 z 11Następne
Hells Gate, Nowa Zelandia
Pod tą piekielną nazwą rzeczywiście kryje się brama - jednak nie do czegoś straszliwego, a prawdziwego kompleksu spa, którym zarządza natura. W okolicy małej miejscowości Rotorua udało się wykorzystać źródła geotermalne, które stały się fundamentem lokalnych basenów. Naturalnie ciepła woda w powstałym tam parku geotermalnym zasila nie tylko zbiorniki, ale całe wrzące kaskady. Nowozelandczycy cenią sobie powstałe przy tej okazji błoto, które okazuje się być znakomite do regeneracji skóry.
fot. Flickr, Kristine Riskær
Pod tą piekielną nazwą rzeczywiście kryje się brama - jednak nie do czegoś straszliwego, a prawdziwego kompleksu spa, którym zarządza natura. W okolicy małej miejscowości Rotorua udało się wykorzystać źródła geotermalne, które stały się fundamentem lokalnych basenów. Naturalnie ciepła woda w powstałym tam parku geotermalnym zasila nie tylko zbiorniki, ale całe wrzące kaskady. Nowozelandczycy cenią sobie powstałe przy tej okazji błoto, które okazuje się być znakomite do regeneracji skóry.
fot. Flickr, Kristine Riskær
PoprzednieObraz 10 z 11Następne