Regiojet już za kilka miesięcy chciałby uruchomić zupełnie nową trasę kolejową z polski. Pociągi czeskiego przewoźnika miałyby kursować bezpośrednio z Warszawy do Innsbrucka. A to oznacza łatwe i wygodne wycieczki w austriackie Alpy!
Nowa trasa miałaby wystartować jeszcze w tym roku, wraz z nadejściem zimy. Połączenie między Warszawą a Innsbruckiem ma być bowiem dedykowane przede wszystkim narciarzom, którzy dotąd najczęściej decydowali się na czarterowe połączenia z Tyrolem lub własny samochód.
– Zimą między Warszawą a Innsbruckiem latają czartery, istnieje tu mocny rynek. Pociąg mógłby być tańszą i wygodniejszą alternatywą – powiedział Radima Jančura, właściciel RegioJet w rozmowie z czeskim portalem Zdopravy.
Na razie co prawda nie ma zbyt wielu szczegółów samej trasy, ale według wstępnych informacji pociąg miałby po drodze przejeżdżać przez Bogumin i Brzecław.
– Rozważamy wariant, w którym pociąg pojechałby z Pragi do Břeclavia, gdzie dołączylibyśmy składy z Warszawy – zdradza Jančura.
W rozmowie przyznał również, że chciałby nawiązać bezpośrednią współpracę z ośrodkami narciarskimi. To na jej podstawie ma powstać rozkład jazdy, który będzie skonstruowany tak, by pasował zarówno do zakwaterowania w hotelach jak i wygody narciarzy – co oznacza, że niekoniecznie będzie to pociąg nocny.
RegioJet nie ukrywa także natomiast, że zachętą do stworzenia takiej trasy był świetny odbiór i popularność długodystansowych tras kolejowych do Chorwacji. Przewoźnik wierzy bowiem, że coraz więcej osób da się ponieść europejskim trendom powracania do dalekich tras kolejowych, pod warunkiem, że będą odbywać się w komfortowych warunkach.
To jednak nie koniec planów rozwoju RegioJet w Europie (i Polsce). Według zapowiedzi, kolejnymi długodystansowymi połączeniami jakimi możemy się spodziewać są trasy do Belgii i Holandii. Czeski przewoźnik uzyskał także pozwolenia na trasę z Przemyśla przez Rzeszów i Kraków do Pragi, które również mają pojawić się w rozkładach jeszcze w tym roku.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?