Fly4free.pl

Nocne pociągi wracają do kursowania po całej Europie. Zastąpią tanie linie?

wagon sypialny
Foto: Madhourse / Shutterstock

Aż czterech dużych operatorów kolejowych – z Niemiec, Austrii, Francji i Szwajcarii planuje połączyć siły i stworzyć sieć nocnych pociągów, które mogłyby konkurować z tanimi lotami po Europie. Choć czas podróży będzie dłuższy, to kolej – w przeciwieństwie do samolotów – ma zapewnić wygodę i spokojny sen.

Kiedyś nocne pociągi z wagonami sypialnymi były szalenie popularne. Możliwość przespania podróży do innego kraju zawsze wydawała się intratną propozycją, z której chętnie korzystali pasażerowie – także w Polsce. Teraz europejscy przewoźnicy kolejowi chcieliby, żeby złote czasy wróciły. Ale czy to może się udać?

Powstanie europejska sieć nocnych pociągów

Podpisana we wtorek inicjatywa ma połączyć czterech operatów kolejowych – Deutsche Bahn, austriackie ÖBB, szwajcarskie SBB i francuskie SNCF. W efekcie najdalej w 2024 roku w ramach sieci będzie można podróżować nocnymi pociągami do 13 europejskich miast – w tym Wiednia, Berlina, Monachium, Brukseli, Barcelony czy Rzymu. Najpierw – już w przyszłym roku – mają pojawić się trasy Wiedeń-Monachium-Paryż i Zurych-Amsterdam.

Obecność DB w tym gronie może być o tyle zaskakująca, że kolejowy gigant już w 2016 roku całkowicie wycofał się z oferowania nocnych połączeń. Teraz jednak przewoźnik liczy, że ze względu na zmianę podejścia do ochrony środowiska i większą świadomość pasażerów, takie przejazdy znów mogą stać się rentowne.

Warto jednak podkreślić, że sam pomysł, który został już przypieczętowany oficjalnym porozumieniem nie jest w Europie niczym nowym.

deutsche bahn
Foto: Deutsche Bahn / Twitter

Tras i operatorów będzie więcej

Wcześniej podobne inicjatywy pojawiały się już w innych krajach. Szwecja niespełna rok temu zapewniała, że pracuje nad tym, aby w kraju pojawiły się połączenia, które pozwolą łatwo i przyjemnie, a przede wszystkim bezpośrednio dotrzeć do Niemiec i Danii, a z jedną przesiadką także do Anglii, Holandii czy Francji. Zarządca infrastruktury kolejowej Trafikverket planuje w 2022 i 2023 uruchomienie trasy z Malmö przez Kopenhagę aż do Kolonii. W Niemczech pasażerowie będą mogli się też przesiąść, by bezproblemowo dotrzeć do Londynu, Amsterdamu i Paryża. Stopniowo miałyby tez pojawiać się trasy do Bazylei, Berlina, Brukseli, Frankfurtu i Hamburga.

Już teraz, dzięki austriackiej spółce ÖBB powstały także połączenia pomiędzy Brukselą a Wiedniem, które dodatkowo są połączone z Londynem i Kent.

– Z pomocą Nightjet sprowadzamy nocne pociągi z powrotem do Europy – mówił niedługo po inauguracji Andreas Mattha, dyrektor generalny ÖBB w rozmowie z The Independent. – Uważamy, że bezpośrednie połączenie z Brukselą aktywnie przyczynia się do ochrony klimatu.

Jeśli dodać do tego chociażby istniejące nocne trasy RegioJet z Czech i EuroNight z Włoch – robi nam się już całkiem miła i szeroka sieć połączeń w najbliższych kilku latach.

Na czym polega problem z pociągami?

Niestety póki co pociągi w stosunku do samolotów mają trzy podstawowe wady – czas przejazdu, cenę i konieczność wielokrotnych przesiadek. O ile na to pierwsze wiele osób mogłoby przymknąć oko, bo przecież nie brakuje ludzi, którzy mają czas, ale lubią oszczędzić, o tyle, gdy w grę wchodzą kolejne aspekty, pociąg znacząco traci na atrakcyjności.

Zwłaszcza w kontekście wagonów sypialnych, liczne przesiadki mocno komplikują podróż. Jeśli jednak faktycznie powstałaby szeroka sieć bezpośrednich przejazdów, ten problem może zostać znacząco ograniczony.

Pozostaje jeszcze trzeci aspekt – obecnie najważniejszy – cena. W dobie naprawdę tanich lotów – większość woli „przemęczyć się” w ciasnym samolocie kilka godzin, niż jechać dłużej i drożej, ale wygodniej. Tutaj jednak pociągi mogą wygrać dodatkowymi usługami i udogodnieniami. W przeciwieństwie do samolotu, tutaj możemy zabrać o wiele większy bagaż, bilet często da się kupić w ostatniej chwili, nie musimy być też na dworcu dwie godziny wcześniej i co istotne – dojeżdżamy z centrum miasta do centrum miasta. I nie można też zapominać, że podróż w wagonie sypialnym (nie mylić z kuszetką!) gwarantuje jednak komfort nieporównywalny z żadną klasą ekonomiczną znaną z samolotów.

Czy w połączeniu z promocjami, pociągi miałyby więc szansę zdeklasować część tanich lotów na krótkich trasach? Amatorów wygodnych, kolejowych wojaży na pewno nie zabraknie. Oczywiście pod warunkiem, że obietnice nie zostaną jedynie na papierze.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.

Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?


porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »