Awantura na pokładzie była tak duża, że… do eskorty wysłano wojskowe myśliwce!
Ten lot klienci linii Jet2 zapamiętają na długo. Podczas rejsu z Londynu do tureckiego Dalaman jedna z pasażerek próbowała dostać się do kabiny pilotów. Krzyczała też, że wszystkich zabije. Po niespodziewanych chwilach grozy pasażerowie wrócili na lotnisko Stansted w asyście dwóch myśliwców RAF-u.
25-letnia kobieta na początku lotu zachowywała się jak każdy inny pasażer. Samolot wystartował więc z lotniska Stansted i rozpoczął podróż do Dalaman niedługo przed godziną 19. Jednak zaledwie godzinę później był już z powrotem w Londynie, bo dosłownie kilkanaście minut wystarczyło kobiecie na kompletną zmianę zachowania, która skończyła się próbą sterroryzowania załogi i pasażerów.
Jak relacjonują świadkowie, w pewnym momencie – sprawiająca wrażenie odurzonej – pasażerka, po prostu pobiegła przez korytarz i zaczęła dobijać się do kokpitu. Załoga próbowała ją powstrzymać, ale 25-latka nie dawała za wygraną. Kopała, gryzła i biła wszystkich, którzy stanęli jej na drodze. Śpiewała piosenki i krzyczała, że zabije wszystkich pasażerów.
Dopiero przy wsparciu sześciu osób udało się obezwładnić kobietę. Wtedy ta, przytrzymywana zarówno przez załogę, jak i współpracujących pasażerów, zaczęła płakać i głośno lamentować.
Ponieważ kobietę ciężko było opanować, załoga zgłosiła problem służbom na lotnisku. Została powiadomiona policja i siły powietrzne. Dowódcy RAF-u zdecydowali o wysłaniu dwóch myśliwców, żeby bezpiecznie odeskortowały Airbusa A321, należącego do brytyjskiego przewoźnika, z powrotem na lotnisko Stansted.
Jak się okazuje, sytuacja zaniepokoiła nie tylko pasażerów, którzy byli w środku samolotu, ale także zupełnie postronne osoby. Huk, który wygenerowały myśliwce RAF-u wydał się podejrzany niektórym mieszkańcom Londynu – zwłaszcza w jego północno-wschodniej części. Jak przyznają służby, wiele osób dzwoniło na numer alarmowy informując o tajemniczej eksplozji.
25-latka została aresztowana po wylądowaniu. Po dwóch dniach spędzonych w areszcie została wypuszczona za kaucją. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Postawiono jej zarzut napaści i narażenia bezpieczeństwa samolotu.






Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?