więcej okazji z Fly4free.pl

Wizz Air w końcu się doigrał? Jest śledztwo w sprawie złego traktowania pasażerów i długa lista zarzutów

Foto: Wizz Air
Brak informacji w sprawie opóźnień i odwołanych lotów, brak możliwości zmiany rezerwacji lub noclegu w przypadku odwołaniu lotu, brak odpowiedzi w terminie powyżej 30 dni i horrendalnie droga infolinia, która sprawia, że kontakt z przewoźnikiem jest mocno utrudniony – to tylko kilka z długiej listy zarzutów w śledztwie, które z inicjatywy węgierskiego Ministerstwa Sprawiedliwości wszczął urząd ds. ochrony konsumentów.

Jak czytamy w serwisie Telex, śledztwo to efekt lawinowego wzrostu liczby skarg, jakie w ostatnim czasie były składane przeciw linii Wizz Air. Chodzi tu przede wszystkim o falę opóźnionych i odwołanych lotów, które dotknęły pasażerów „landrynki”, ale nie tylko, bo jak wielokrotnie pisaliśmy na naszych łamach – lotnicza klęska urodzaju dotknęła właściwie większości linii lotniczych w Europie.

W przypadku Wizz Aira czytamy jednak, że do tego dochodzi łamanie praw pasażerów, a właściwie ignorowanie ich. Na liście „zarzutów” znalazł się m.in. brak odpowiedzi na pytania i reklamacje w terminie powyżej 30 dni, brak informacji i pomocy w sprawie opóźnionych i odwołanych lotów, brak zapewnienia należnych pasażerom praw w przypadku odwołanego lotu, takich jak choćby zapewnienie noclegu czy możliwość bezpłatnego przebukowania rejsu. Osobne miejsce na liście zajmuje słynne telecentrum, czyli horrendalnie droga infolinia. Przypomnijmy, że w przypadku Polski opłata za połączenie wynosi obecnie aż 4,92 PLN za minutę!

Śledztwo w tej sprawie jest o tyle zaskakujące, że do tej pory węgierski Wizz Air mógł uchodzić do pewnego stopnia za „pupilka” rządu Viktora Orbana. W przeciwieństwie do Ryanaira, który znalazł się na cenzurowanym po wprowadzeniu przez Węgry nowego podatku lotniczego od 1 lipca. Wszystko zaczęło się od pyskówek szefa Ryanaira Michaela O’Leary’ego z węgierskimi politykami, a skończyło się na śledztwie węgierskiego UOKiK, które skończyło się błyskawicznie wlepieniem Ryanairowi kary w wysokości 3,6 mln PLN za wprowadzanie pasażerów w błąd. Ryanair nie zamierza płacić i zamierza się od niej odwołać. Jaką karę dostanie Wizz Air? To się dopiero okaże.

Misją Fly4free.pl jest przedstawienie Ci najlepszych zdaniem naszej redakcji okazji na podróże. Opisujemy oferty znalezione przez nas w internecie i wskazujemy adresy internetowe, pod którymi samodzielnie możesz wykupić podróż lub elementy podróży. Ceny w artykułach są aktualne w chwili publikacji. Możemy otrzymywać wynagrodzenie od partnerów handlowych, do których Cię przekierowujemy.
Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.

Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?


porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »