Wizz Air przewozi o 97,6 proc. pasażerów mniej. Ryanair w jeszcze gorszej sytuacji
Dwie największe tanie linie w Polsce – Wizz Air i Ryanair – jak można było się spodziewać – odnotowały gigantyczne spadki liczby pasażerów. Węgierski przewoźnik poinformował, że obsługuje o 97,6 proc. osób mniej, a Ryanair aż o 99,6 proc.
Pandemia koronawirusa sprawiła, że niemal na całym świecie linie lotnicze musiały zawiesić przynajmniej część swoich operacji. W przypadku Europy, wielu przewoźników po prostu całkowicie wstrzymała swoją działalność – przynajmniej w kontekście lotów pasażerskich. W efekcie – co oczywiście było do przewidzenia – liczba pasażerów dramatycznie spadła.
Zgodnie z informacjami, jakimi podzielił się zarówno Ryanair i Wizz Air, obie linie zaliczyły historyczny wynik – choć na pewno nie w pozytywnym sensie. Irlandzka linia przewiozła bowiem o 99,6 proc. pasażerów mniej, a węgierska o 97,6 proc.
Co to oznacza w bezwzględnych liczbach? Że Ryanairowi udało się obsłużyć zaledwie 40 tys. pasażerów i w porównaniu do analogicznego okresu w ubiegłym roku jest to dosłownie kropla w morzu. W kwietniu 2019 roku Ryanair przewiózł bowiem 13,5 miliona ludzi. Co ciekawe, Wizz Airowi udało się obsłużyć blisko dwa razy więcej pasażerów niż Ryanairowi – 78 389 osób. Jednak w ubiegłym roku o tej samej porze „Landrynka” miała na koncie 3,3 mln pasażerów.
Wizz Air spodziewa się jednak nieco poprawić wyniki, gdyż już w maju wznowiła pierwsze połączenia. Ryanair na razie jednak nie zamierza iść tą samą drogą i zapowiada, że w maju i czerwcu prawdopodobnie dalej będzie odnotowywał bardzo niskie wyniki.
Takie spadki odnotowują nie tylko linie lotnicze. Zgodnie z danymi Kraków Airport, którymi lotnisko podzieliło się zaledwie wczoraj, przez cały miesiąc z usług portu skorzystały zaledwie 52 osoby. Dla porównania rok wcześniej w tym samym miesiącu przez drugie największe lotnisko w Polsce przetoczyło się 674,7 tysiąca osób.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?