Korzystny kurs złotego ważniejszy od inflacji. W tych krajach twoje wakacje będą tańsze niż przed rokiem
Na początku lipca ubiegłego roku średni kurs euro wynosił 4,77 zł. Jeśli zatem przykładowa 4-osobowa rodzina udawała się na urlop do Hiszpanii, Włoch czy Portugalii i zakładała budżet na poziomie 3 tys. euro przy kursie 4,80 zł w stacjonarnych kantorach, musiała poświęcić na to ok. 14,4 tys. zł. W tym roku, zgodnie z wyliczeniami Cinkciarz.pl na dzień 6 lipca, przy kursie euro na poziomie 4,46 zł (4,49 zł w kantorach) wymiana waluty to koszt ok. 13,5 tys. zł. Złoty umocnił się także w stosunku do innych walut. Jak to się przekłada na koszty wakacyjnych wyjazdów? Sprawdźmy.
Jeden z najdroższych europejskich krajów, a więc Norwegia nawet przy spadku kursu korony norweskiej (NOK) jest dość kosztowną opcją dla przykładowej 4-osobowej rodziny. 6 lipca 2022 roku wynosił on ok. 0,46 zł (ok. 0,50 zł w kantorach). Przy budżecie na wycieczkę na poziomie 50 tys. koron, należało zatem wydać 25 tys. zł. 6 lipca tego roku z kolei norweska waluta w relacji do polskiej straciła ponad 16 proc. i przy kursie ok. 0,38 zł (ok. 0,39 zł w kantorze), wymiana pochłonie 19,5 tys. zł, czyli aż 5,5 tys. zł mniej niż przed rokiem.
Hurghada od 2533 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Chopin)
Agadir od 1949 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
Sharm El Sheikh od 1196 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Gdańsk)
Dobre informacje czekają również tych, którzy planują lecieć do Stanów Zjednoczonych. Obecne kursy dolara sprawiają, że w porównaniu z ubiegłym rokiem również można zaobserwować wyraźną różnicę. – Średni kurs USD z 6 lipca 2022 r. to 4,70 zł. Po upływie 12 miesięcy spadł on do 4,12. Przed rokiem za dolara płaciliśmy nawet 4,75 zł, podczas gdy obecnie 4,14. Na wymianę 3 tys. dolarów w poprzednie wakacje musieliśmy przeznaczyć 14,25 tys. zł. W tym roku wystarczy 12,42 tys. zł. W kieszeni zostaje zatem bagatela(!) blisko 2 tys. zł – wyliczał kilka dni temu Robert Błaszczyk, dyrektor departamentu klienta strategicznego w Cinkciarz.pl. Warto dodać przy tym, że w czwartek po raz pierwszy od dawna kurs dolara spadł do poziomu poniżej 4 zł.
Olbrzymie różnice można zaobserwować również w Turcji. Na początku lipca ubiegłego roku średni kurs liry (TRY) wynosił 0,27 zł, ale w skali roku straciła do złotego ponad 42 proc. i obecnie wynosi 0,15 zł. Oznacza to, że w 2022 roku wymiana 50 tys. lir kosztowała ok. 15 tys. zł, natomiast w tym roku 8,5 tys. zł, czyli niemal dwukrotnie mniej.
Na drugim biegunie znalazły się korona czeska i węgierskie forinty. Pierwsza z tych walut w skali roku stała się o 2,02 proc. tańsza w relacji do złotego. Węgierska waluta z kolei stała się droższa o niespełna 1 proc., przez co wymiana w tym roku pochłonie minimalnie więcej niż w roku ubiegłym.
– Wyjazd za granicę z polską walutą i myślą o tym, że na miejscu wymienimy złote na euro, korony, forinty itd., albo będziemy płacić na miejscu kartą wydaną do konta w PLN i za jej pomocą wypłacać gotówkę z bankomatów, nie wydaje się dobrym pomysłem. To naraża nas na niekorzystne przewalutowanie i wysokie prowizje. Można ich uniknąć, korzystając z karty wielowalutowej. Taki produkt zapewnia komfort i bezpieczeństwo – podsumowuje Robert Błaszczyk, dyrektor departamentu klienta strategicznego w Cinkciarz.pl.
Czy w praktyce tegoroczne wakacje faktycznie są tańsze?
Dla wielu podróżnych corocznym dylematem jest to, gdzie udać się urlop – Polska czy zagranica? Jak wynika z danych ekonomistów banku BNP Paribas, w tym roku wybór krajowego wypoczynku jest… nieopłacalny. Z danych Eurostatu za kwiecień wynika bowiem, że w kategorii „zakwaterowanie i gastronomia” tańsze od Polski są m.in. Hiszpania (97,9 procenta w stosunku do cen z naszego kraju) oraz Portugalia (91,8 procent).
Powyższe kalkulacje i korzyści wynikające z kursu złotego dotyczą wyjazdów na własną rękę. A jak wygląda sytuacja w przypadku all inclusive? Jak wynika z opisywanego przez nas niedawno badania Instytutu Badań Rynku Turystycznego Traveldata, w przypadku wyjazdów z biurem podróży na wyjazd all inclusive (z wylotem z Warszawy w terminach 31 lipca – 6 sierpnia) najmocniej spadły oferty wycieczek do włoskiej Kalabrii (o 960 zł), Maroka (o 203 zł) i na Majorkę (o 132 zł).





