Wakacyjne wyjazdy w końcu potaniały! Największe obniżki? Do naszych ulubionych urlopowych krajów
Galopująca inflacja i inne czynniki wciąż sprawiają, że ceny wakacyjnych wyjazdów są bardzo wysokie (średnio jest o 520 zł drożej niż w analogicznym okresie rok temu), ale i tak już od kilku tygodni mamy do czynienia z trendem stopniowo spadających cen. Jak czytamy w „Rzeczpospolitej”, która przeanalizowała poprzednie raporty instytutu, w aż 6 z ostatnich 7 tygodni ceny spadały: oprócz ubiegłego tygodnia kolejno o 86 zł, 36 zł, 12, 13 i 20 zł. Jedyna średnia zwyżka cen miała miejsce trzy tygodnie temu, gdy wyniosła ona z kolei 76 zł. Gdzie w ubiegłym tygodniu ceny spadły najmocniej?
Z analizy Traveldata wynika, że w przypadku wyjazdów z biurem podróży na wyjazd all inclusive (z wylotem z Warszawy w terminach 31 lipca – 6 sierpnia) najmocniej spadły oferty wycieczek do włoskiej Kalabrii (o 960 zł), Maroka (o 203 zł) i na Majorkę (o 132 zł). Spadają też ceny wycieczek do ulubionych kierunków urlopowych turystów z Polski: w ciągu tygodnia cena wyjazdu do Bułgarii spadła o 29 zł, średnia cena do Turcji o 31 zł, a do Egiptu – o 35 zł. Jedyne kierunki, które zanotowały w minionym tygodniu zwyżki cen to Albania (średnio o 30 zł) i Grecja (średnio o 62 zł), choć w rozbiciu na poszczególne regiony podwyżki są większe. I tak: w minionym tygodniu najmocniej wzrosły ceny wakacji na Fuerteventurze (wzrost o 212 zł), na Korfu (o 119 zł) i Kos (102 zł).

W skali roku podwyżki wciąż dotkliwe. Ale nie wszędzie…
Nieco mniej optymistycznie prezentuje się mapka turystycznych kierunków, gdy porównamy ceny w skali roku. Widzimy tu, że najmocniej zdrożały wyjazdy z biurami podróży do Portugalii (o 1350 zł w skali roku), na Majorkę (o 886 zł), Maroka (o 861), a także do Hiszpanii kontynentalnej (o 756 zł) i do Włoch (758 zł). Z kolei relatywnie najmniej podrożały w skali roku wyjazdy do Albanii (o 156 zł), do Bułgarii (o 187 zł) i do Egiptu (o 201 zł).

Z czego to wynika?
Jak zwykle, jest to mieszanina kilku przyczyn. Nie można więc wykluczyć, że szybko rosnący popyt na wycieczki został nieco zahamowany, więc touroperatorzy zareagowali obniżkami cen. Z pewnością wpłynęła na to także spadająca cena paliwa lotniczego. Jak czytamy w serwisie Traveldata, średnia cena wynosi obecnie 3,39 zł za litr wobec 5,06 zł za litr przed rokiem. Paliwo jest więc obecnie tańsze w skali roku o ok. 33 procent. Do tego dolar i euro w ostatnim tygodniu w porównaniu rocznym dla uśrednionych rozliczeń turystycznych były silniejsze o około 2,1 procent (przed tygodniem o 2,7 procent, a przed przed dwoma o 3,9 procent).
„Należy jednak wyraźnie zaznaczyć, że obecna sytuacja jest w bardzo dużej mierze wynikiem bardzo wysokiej bazy odniesienia sprzed roku dotyczącej zarówno kursów walut, jak i podwyższonych cen ropy i paliw będących bezpośrednimi, ale dość krótkoterminowymi skutkami rosyjskiej agresji na Ukrainę z 24 lutego 2022 roku” – czytamy w raporcie.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?