Fly4free.pl

W Nepalu słonie uratowały z powodzi 300 zagranicznych turystów

Foto: Steve Weisberg/Shutterstock
Cztery dni intensywnych opadów doprowadziły do licznych powodzi i osuwisk na terenie Nepalu. Setki turystów uwięzionych w parkach safari pomogły ewakuować słonie.

Najgorzej wyglądała sytuacja we wsi Sauraha, ulokowanej na skraju Parku Narodowego Chitwan. Rzeka Rapti wylała tak mocno, że woda wdarła się do okolicznych hoteli i restauracji. A tym samym uwięziła blisko 600 turystów.

Ludzie chętnie odwiedzają ten region ze względu na możliwość obserwacji słoni i nosorożców. Na terenie parku żyją też tygrysy bengalskie, lamparty, orły, krokodyle i delfiny słodkowodne.

– Do tej pory udało nam się ewakuować około 300 osób. Zostali oni przetransportowani na grzbietach słoni, ale także na specjalnych tratwach. Resztę turystów przeniesiemy w bezpieczne miejsca jeszcze dziś – powiedział agencji Reuters Suman Ghimire, właściciel grupy hoteli w Sauraha.

Przedstawiciele organizacji charytatywnych informują, że w Nepalu powódź dotknęła 26 z 75 regionów. Na razie wiadomo o 70 ofiarach śmiertelnych, ale liczba ta może jeszcze wzrosnąć.

– Ponad 60 tys.  domów znajduje się pod wodą, głównie w południowych równinach przygranicznych Indii. Do tej pory nie udało nam się oszacować strat, a ratownicy nie dotarli jeszcze do wszystkich – przyznał Mohan Bahadur Basnet, Minister ds. Informacji i Komunikacji.

Powodzie dotarły też do Parku Narodowego Kaziranga w północnych Indiach. Rezerwat utworzony w celu ochrony zwierząt – przede wszystkim nosorożców – w blisko 90 proc. znajduje się pod wodą. Na razie zwierzęta przemieściły się na wyżej położone tereny, a sytuacja jest na bieżąco monitorowana.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.

Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?


porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »