Jeden z naszych ulubionych wakacyjnych kierunków ma problem. Chodzi o „zanikające” plaże!
Coraz bardziej postępująca erozja wybrzeża Tunezji jest obecnie dużym problemem między innymi dla rybaków. Szczególnie dotyka ona łowiących w nadmorskim mieście Ghannouch, gdzie w wielu miejscach zamiast piasku zaczynają pojawiać się kamienie i skały. W rozmowie z dziennikarzem agencji Reuters pewien 39-letni rybak opowiedział, że jego przychody z tytułu połowów w ostatnich latach spadły o 20 proc., a „zmiany klimatu sprawiły, że kilkukrotnie uszkodził swoją łódź„.
Erozja wybrzeża odbija się również na sektorze turystycznym. Na tunezyjskich wybrzeżach aktywnie działają liczne restauracje i kawiarnie. Ich właściciele, podobnie jak rybacy, w coraz większym stopniu odczuwają skutki „zanikającego” piasku i podnoszącego się poziomu mórz. Sassi Alaya, szef cechu rybackiego w południowym porcie Ghannouch oszacował, że aż 80 proc. firm jest z tego powodu na skraju przetrwania.
Naukowcy od jakiegoś czasu dostrzegają skalę problemu i jasno wskazują, że będzie on postępował. Za główne przyczyny takiego stanu rzeczy uważa się podnoszący się poziom mórz, nadmierną ingerencję w stan plaż, niszczenie naturalnych mechanizmów obronnych, takich jak wydmy, a także budowę tam, które magazynują piasek zamiast pozwalać mu swobodnie się przemieszczać.
Generalnie zmiany klimatyczne dotykają większej części północnej Afryki. W 2021 roku World Bank przeprowadził badanie, z którego wynika, że Maghreb (Maroko, Tunezja, Algieria i Libia) w okresie od 1984 do 2016 roku „tracił” średnio po 15 centymetrów plaży w skali roku, co jest ponad dwukrotnie większą wartością, niż wynosi średnia światowa. Wyższe tempo odnotowano jedynie u wybrzeży Azji Południowej (ponad 70 cm).
Polscy podróżni uwielbiają Tunezję
W trakcie ubiegłorocznego sezonu letniego, który trwał do końca października, polscy podróżni byli czwartą najczęściej odwiedzającą Tunezję nacją. Kraj ten odwiedziło 100 tysięcy klientów polskich biur podróży (poprawa o 189 proc. w porównaniu do 2021 roku). Więcej było jedynie Francuzów, Niemców i Czechów. „Zanikające” plaże póki co nie są dla Polaków problemem – Tunezyjski Urząd ds. Turystyki (ONTT) już w listopadzie informował, że sprzedaż wyjazdów na tegoroczny sezon „stoi na bardzo dobrym poziomie” i może być wyższa niż w 2022 roku.
Ubiegły rok dla tunezyjskiego sektora turystycznego generalnie był bardzo udany. Kraj ten odwiedziło 5,2 miliona zagranicznych turystów, co stanowiło wzrost względem poprzedniego roku aż o 169 proc. Z drugiej strony to znacznie mniej niż w trakcie przedpandemicznego 2019 roku – wówczas odnotowano 9,4 miliona podróżnych.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?