Kolejna linia chce zarabiać na bagażu podręcznym. Uczy się od Ryanaira i Wizz Aira
Aktualna taryfa budżetowej linii lotniczej grupy Air France-KLM pozwala zabrać ze sobą na pokład niedużą walizkę lub torbę. Serwis „Aviation24” informuje, że potencjalna zmiana może sprawić, że przewoźnik przyjmie podobną politykę, którą stosują Ryanair czy Wizz Air. Dyrektor finansowy Steven Zaat przekazał, że rozmawiał już z inwestorami na temat wprowadzenia opłaty, której celem miałoby być „zwiększenie dodatkowych źródeł przychodów„.
Choć dokładne stawki i inne szczegóły nie zostały jeszcze ustalone, to plany Transavii odpowiadają praktykom branżowym, zwłaszcza w przypadku tanich linii. Cytowany przez wspomniany portal ekonomista lotnictwa, Rioger Lieshout twierdzi, że taka polityka nie tylko pozwala przewoźnikom osiągać większe zyski. To także „korzyść dla pasażerów, którzy wolą nie płacić za dodatki, z których mogą nie skorzystać„.
Belek od 1992 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Dahab od 1845 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Hurghada od 1786 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Transavia chce wprowadzić opłaty po tym, jak dostrzegła rosnącą tendencję pasażerów decydujących się na zabieranie ze sobą bagażu podręcznego, zwłaszcza podczas krótszych podróży. Z uwagi na coraz większe zapotrzebowanie na przestrzeń w kabinie, linia postanowiła zacząć na tym zarabiać. Oznacza to ni mniej, ni więcej jak to, że dozwolone wymiary bezpłatnego bagażu podręcznego zostaną zmniejszone, przez co większość większych przedmiotów będzie po prostu trzeba nadać za dodatkową opłatą.
Zgodnie z obecną polityką Transavii, pasażerowie mogą ze sobą mieć bagaż podręczny o wadze do 10 kg i wymiarach 55 x 35 x 25 cm. A ponieważ przestrzeń w kabinach samolotów jest ograniczona, linia informuje, że na pokład może je wnieść tylko 70 pierwszych podróżnych. Pozostałe umieszcza się w luku bagażowym, a linia nie pobiera z tego tytułu żadnych opłat. Poza tym każdy może mieć ze sobą mniejsze akcesoria lub przedmioty o wymiarach 40 x 30 x 20 cm, które należy umieścić pod siedzeniem przed sobą.
Jeśli Transavia faktycznie zrealizuje ten plan, dołączy do grona nowych europejskich linii lotniczych, zarabiających na bagażu podręcznym. Niedawno informowaliśmy, że do Ryanaira czy Wizz Aira niebawem dołączy KM Malta Airlines, która pod koniec marca 2024 roku zajmie miejsce narodowego przewoźnika Air Malta. Ogłosiła ona, że w klasie ekonomicznej pozwoli pasażerom na bezpłatne zabranie na pokład bagażu jedynie do 2 kilogramów.






Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?