Tanie loty w rejony fiordów – Stavanger ze Szczecina za 78 PLN

Super, tylko: 1. 3 noclegi w Norwegii to wydatek min. 500 zł/os. Można wziąć namiot, sprzęt kempingowy i jedzenie, wtedy płacimy za bagaż rejestrowany i lot dużo droższy. Do tego miejsce na kempingu, gdzie będzie kuchnia i wc/prysznice. Możemy też spać na dziko, wtedy trzeba na miejscu kupić gaz do kuchenki (w rejestrowanym nie wolno). 2. Dojazd w okolice tego miejsca na zdjęciu (Preikestolen) możliwy autobusem/promem lub statkiem wycieczkowym, dochodzą kolejne koszty, min. ok. 200 zł/os. 3. Trzeba jeszcze dojść z przystanku, w dwie strony ok. 18 km. Miejsce piękne, ale liczmy realne koszty na 4 dni min. 600 zł (kemping) lub 800-900 zł jak znajdziemy tani nocleg pod dachem (+ koszty dojazdu do Goleniowa, większość czytelników fly4free, nie mieszka w Szczecinie)

Marian Super, tylko:1. 3 noclegi w Norwegii to wydatek min. 500 zł/os. Można wziąć namiot, sprzęt kempingowy i jedzenie, wtedy płacimy za bagaż rejestrowany i lot dużo droższy. Do tego miejsce na kempingu, gdzie będzie kuchnia i wc/prysznice. Możemy też spać na dziko, wtedy trzeba na miejscu kupić gaz do kuchenki (w rejestrowanym nie wolno). 2. Dojazd w okolice tego miejsca na zdjęciu (Preikestolen) możliwy autobusem/promem lub statkiem wycieczkowym, dochodzą kolejne koszty, min. ok. 200 zł/os. 3. Trzeba jeszcze dojść z przystanku, w dwie strony ok. 18 km. Miejsce piękne, ale liczmy realne koszty na 4 dni min. 600 zł (kemping) lub 800-900 zł jak znajdziemy tani nocleg pod dachem (+ koszty dojazdu do Goleniowa, większość czytelników fly4free, nie mieszka w Szczecinie)

Dlatego Marian będzie nadal siedział w domu.

Marian Super, tylko:1. 3 noclegi w Norwegii to wydatek min. 500 zł/os. Można wziąć namiot, sprzęt kempingowy i jedzenie, wtedy płacimy za bagaż rejestrowany i lot dużo droższy. Do tego miejsce na kempingu, gdzie będzie kuchnia i wc/prysznice. Możemy też spać na dziko, wtedy trzeba na miejscu kupić gaz do kuchenki (w rejestrowanym nie wolno). 2. Dojazd w okolice tego miejsca na zdjęciu (Preikestolen) możliwy autobusem/promem lub statkiem wycieczkowym, dochodzą kolejne koszty, min. ok. 200 zł/os. 3. Trzeba jeszcze dojść z przystanku, w dwie strony ok. 18 km. Miejsce piękne, ale liczmy realne koszty na 4 dni min. 600 zł (kemping) lub 800-900 zł jak znajdziemy tani nocleg pod dachem (+ koszty dojazdu do Goleniowa, większość czytelników fly4free, nie mieszka w Szczecinie)

Marian Super, tylko:1. 3 noclegi w Norwegii to wydatek min. 500 zł/os. Można wziąć namiot, sprzęt kempingowy i jedzenie, wtedy płacimy za bagaż rejestrowany i lot dużo droższy. Do tego miejsce na kempingu, gdzie będzie kuchnia i wc/prysznice. Możemy też spać na dziko, wtedy trzeba na miejscu kupić gaz do kuchenki (w rejestrowanym nie wolno). 2. Dojazd w okolice tego miejsca na zdjęciu (Preikestolen) możliwy autobusem/promem lub statkiem wycieczkowym, dochodzą kolejne koszty, min. ok. 200 zł/os. 3. Trzeba jeszcze dojść z przystanku, w dwie strony ok. 18 km. Miejsce piękne, ale liczmy realne koszty na 4 dni min. 600 zł (kemping) lub 800-900 zł jak znajdziemy tani nocleg pod dachem (+ koszty dojazdu do Goleniowa, większość czytelników fly4free, nie mieszka w Szczecinie)

Proponuję więc byś spokojnie poczekał przed telewizorem, aż wszystkie wymienione przez Ciebie koszty dodatkowe zmieszczą się w tytułowych 78 zł

Marian Super, tylko:1. 3 noclegi w Norwegii to wydatek min. 500 zł/os. Można wziąć namiot, sprzęt kempingowy i jedzenie, wtedy płacimy za bagaż rejestrowany i lot dużo droższy. Do tego miejsce na kempingu, gdzie będzie kuchnia i wc/prysznice. Możemy też spać na dziko, wtedy trzeba na miejscu kupić gaz do kuchenki (w rejestrowanym nie wolno). 2. Dojazd w okolice tego miejsca na zdjęciu (Preikestolen) możliwy autobusem/promem lub statkiem wycieczkowym, dochodzą kolejne koszty, min. ok. 200 zł/os. 3. Trzeba jeszcze dojść z przystanku, w dwie strony ok. 18 km. Miejsce piękne, ale liczmy realne koszty na 4 dni min. 600 zł (kemping) lub 800-900 zł jak znajdziemy tani nocleg pod dachem (+ koszty dojazdu do Goleniowa, większość czytelników fly4free, nie mieszka w Szczecinie)

Marian, cebuli nie zapomnij.

Marian już tam był i zna dosyć dobrze norweskie realia:)...Jakbyście uważniej przeczytali mój post, to byście się zorientowali... Marian był też m.in. na Nordkapp (a nawet na bardziej wysuniętym na północ sąsiednim Knivsjelodden), w Tromso, Bergen, Trondheim, Alesund, Bodo, na Lofotach a także w Oslo i okolicach. Co więcej, Marian był tam zawsze turystycznie:). Życzę powodzenia w Norwegii!!

Opinia

Marian Super, tylko:1. 3 noclegi w Norwegii to wydatek min. 500 zł/os. Można wziąć namiot, sprzęt kempingowy i jedzenie, wtedy płacimy za bagaż rejestrowany i lot dużo droższy. Do tego miejsce na kempingu, gdzie będzie kuchnia i wc/prysznice. Możemy też spać na dziko, wtedy trzeba na miejscu kupić gaz do kuchenki (w rejestrowanym nie wolno). 2. Dojazd w okolice tego miejsca na zdjęciu (Preikestolen) możliwy autobusem/promem lub statkiem wycieczkowym, dochodzą kolejne koszty, min. ok. 200 zł/os. 3. Trzeba jeszcze dojść z przystanku, w dwie strony ok. 18 km. Miejsce piękne, ale liczmy realne koszty na 4 dni min. 600 zł (kemping) lub 800-900 zł jak znajdziemy tani nocleg pod dachem (+ koszty dojazdu do Goleniowa, większość czytelników fly4free, nie mieszka w Szczecinie)

Marian, cebuli nie zapomnij.

nawet sam nie wiesz, jak się kompromitujesz...

Marian Marian już tam był i zna dosyć dobrze norweskie realia:)…Jakbyście uważniej przeczytali mój post, to byście się zorientowali… Marian był też m.in. na Nordkapp (a nawet na bardziej wysuniętym na północ sąsiednim Knivsjelodden), w Tromso, Bergen, Trondheim, Alesund, Bodo, na Lofotach a także w Oslo i okolicach. Co więcej, Marian był tam zawsze turystycznie:). Życzę powodzenia w Norwegii!!

Ej Marian, a w Radomiu byłeś?

Sroka

Marian Marian już tam był i zna dosyć dobrze norweskie realia:)…Jakbyście uważniej przeczytali mój post, to byście się zorientowali… Marian był też m.in. na Nordkapp (a nawet na bardziej wysuniętym na północ sąsiednim Knivsjelodden), w Tromso, Bergen, Trondheim, Alesund, Bodo, na Lofotach a także w Oslo i okolicach. Co więcej, Marian był tam zawsze turystycznie:). Życzę powodzenia w Norwegii!!

Ej Marian, a w Radomiu byłeś?

Przyznaję, że nie i się nie wybieram, nie ma po co. Swoją drogą, człowiek pisze post, nikogo nie obraża, pisze tylko o rzeczywistych kosztach wycieczki w okolice Stavanger i zalewa go fala hejtu. Ludzie, ile wy macie pogardy dla innych, za to rozumki malutkie.

Sroka

Marian Marian już tam był i zna dosyć dobrze norweskie realia:)…Jakbyście uważniej przeczytali mój post, to byście się zorientowali… Marian był też m.in. na Nordkapp (a nawet na bardziej wysuniętym na północ sąsiednim Knivsjelodden), w Tromso, Bergen, Trondheim, Alesund, Bodo, na Lofotach a także w Oslo i okolicach. Co więcej, Marian był tam zawsze turystycznie:). Życzę powodzenia w Norwegii!!

Ej Marian, a w Radomiu byłeś?

Sroka

Marian Marian już tam był i zna dosyć dobrze norweskie realia:)…Jakbyście uważniej przeczytali mój post, to byście się zorientowali… Marian był też m.in. na Nordkapp (a nawet na bardziej wysuniętym na północ sąsiednim Knivsjelodden), w Tromso, Bergen, Trondheim, Alesund, Bodo, na Lofotach a także w Oslo i okolicach. Co więcej, Marian był tam zawsze turystycznie:). Życzę powodzenia w Norwegii!!

Ej Marian, a w Radomiu byłeś?

Przyznaję, że nie i się nie wybieram, nie ma po co. Swoją drogą, człowiek pisze post, nikogo nie obraża, pisze tylko o rzeczywistych kosztach wycieczki w okolice Stavanger i zalewa go fala hejtu. Ludzie, ile wy macie pogardy dla innych, za to rozumki malutkie.

Marianku... Byłem na 4 dni sam w Stavanger, więc coś mogę powiedzieć. Miałem w podręcznym namiot (stelaż z włókna szklanego), materacyk do spania, śpiwór, żarcie i całe niezbędne wyposażenie. Spałem na dziko, więc za noclegi ani grosza nie zapłaciłem. Jadłem zupki chińskie (wystarczy mieć grzałkę, z dostępem do gniazdka problemu nie ma), suchy prowiant, a w Stavanger w McDonalds. Jak przez 4 dni nie zjesz schabowego to nic Ci nie będzie. Dojazd do Preikestolen może tani nie jest, ale wcale nie kosztuje 200 zł. Jak masz tak marudzić to siedź lepiej na dupie.

Byłem, widziałem Marianku…Byłem na 4 dni sam w Stavanger, więc coś mogę powiedzieć.Miałem w podręcznym namiot (stelaż z włókna szklanego), materacyk do spania, śpiwór, żarcie i całe niezbędne wyposażenie. Spałem na dziko, więc za noclegi ani grosza nie zapłaciłem. Jadłem zupki chińskie (wystarczy mieć grzałkę, z dostępem do gniazdka problemu nie ma), suchy prowiant, a w Stavanger w McDonalds. Jak przez 4 dni nie zjesz schabowego to nic Ci nie będzie. Dojazd do Preikestolen może tani nie jest, ale wcale nie kosztuje 200 zł.Jak masz tak marudzić to siedź lepiej na dupie.

W takim przypadku wycieczka wyjdzie tanio i jeśli ktoś tak lubi to Jego sprawa i trzeba to uszanować...ale większość ludzi woli cywilizowane warunki i zabawa w lekko nie domytego harcerzyka nie każdemu przypadnie do gustu.