Promocja KLM: Kuala Lumpur, Osaka i Singapur od 1941 PLN

Lba nie urywa

Kuala Lumpur moim zdaniem rewelacja, krótkie czasy przesiadek i sporo terminów. Z Singapuru można tanio dolecieć do Australii (600-700zł).

czy mozecie podawac w tytulach o jakie polskie miasto chodzi, zeby nie trzeba bylo niepotrzebnie wchodzic na strone?

Szkoda ze nie wiedzialem o tej stronie wczesniej. Za lot do Singapuru z Emirates zaplacilem 2900 zl takze cena tutaj super.

AdrianSzkoda ze nie wiedzialem o tej stronie wczesniej. Za lot do Singapuru z Emirates zaplacilem 2900 zl takze cena tutaj super.

Dlaczego napisałeś "także", a nie "tak że" ?

testczy mozecie podawac w tytulach o jakie polskie miasto chodzi, zeby nie trzeba bylo niepotrzebnie wchodzic na strone?

Przecież wiadomo, że KLM lata tylko z Warszawy, jesli mowa o wylotach z Polski.

Cena jest ok - chętnie skorzystałbym do Kuala Lumpur ale za drogo sobie liczą za dodatkowy sprzęt sportowy (100Euro w jedną stronę) - niestety do innych linii jak np Qatar, Lufthansa czy Emirates jeszcze im brakuje - tam przewóz sprzętu jest wliczony w cenę biletu

Osaka dup* nie urywa, ale singapur i kuala lumpur ponizej 2000zł to mega rzecz. Szkoda ze nie moge skorzystac ;/

Polecam multicity np. WAW-SIN, KUL-WAW

a może weekend majowy za 2270 z WAW do BKK z Qatarem

MikoPolecam multicity np. WAW-SIN, KUL-WAW

Jaka cena?

mmmm

MikoPolecam multicity np. WAW-SIN, KUL-WAW

Jaka cena?

W tekście jest zrzut ekranu z opcją WAW - SIN, KUL - WAW za 1966 PLN.

Łukasz

Dokładnie taką kupiłem, chyba około 10zł drożej. Majówka w Azji ;)

Takich ofert nie powinno nazywać się promocjami, gdyż ceny biletów w tej wysokości zdarzają się dość regularnie. Takie ceny, aby się nie wygłupiać, należy nazywać cenami po obniżce. Należy również wziąć pod uwagę średnią zarobków w Polsce, przy odniesieniu do szumnego słowa "promocja". Skorzystałem już wcześniej z promocji KLM i wtedy rzeczywiście ceny do 2 miast w Azji można było nazwać atrakcyjnymi czy promocyjnymi. Jedyną jak do tej pory prawdziwą promocję w Polsce zrobił na wejście Emirates. Następnie konkurencyjne linie lotnicze podjęły walkę o klientów z Polski. Czekam więc na prawdziwe promocje, a nie kolejne szumne zapowiedzi czegoś co nie nadchodzi. Pozdrawiam

OlafTakich ofert nie powinno nazywać się promocjami, gdyż ceny biletów w tej wysokości zdarzają się dość regularnie.

Olafie, najpierw musiałbyś przyswoić sobie poprawne znaczenie słowa "promocja", które nie jest równoznaczne z przeceną ani obniżką: «działania zmierzające do zwiększenia popularności jakiegoś produktu lub przedsięwzięcia; też: każde z tych działań»

Damian

OlafTakich ofert nie powinno nazywać się promocjami, gdyż ceny biletów w tej wysokości zdarzają się dość regularnie.

Olafie, najpierw musiałbyś przyswoić sobie poprawne znaczenie słowa „promocja”, które nie jest równoznaczne z przeceną ani obniżką: «działania zmierzające do zwiększenia popularności jakiegoś produktu lub przedsięwzięcia; też: każde z tych działań»

Nie uważam, że tego typu działanie zwiększa popularność. Ono jest chwytliwe dla małej grupy ludzi. Natomiast zdecydowana większość Polaków biernie się przygląda, zarówno publikowanej promocji jak i pojawiającym się komentarzom, czekając na coś lepszego, ze względu na ograniczone finanse. Idąc tym tokiem rozumowania całą siatkę Saudi z Włoch do Azji należało by uznać za promocję, gdyż bez żadnej łaski można było przez kilka miesięcy rezerwować bilety do KL w cenach od 400 do 500 EUR. Zdarzały się ceny nawet poniżej. Średnia zarobków netto we Włoszech wynosi ponad 6000zł, a w Polsce około 2500zł. Ostatnio kupowałem olej do mojego samochodu. W autoryzowanym serwisie była promocja 80zł/l. Tylko że ten sam identyczny olej w serwisie autoryzowanym w Berlinie bez łaski kosztuje 12 EUR/l. Takie to są właśnie często "polskie promocje"

Olaf

Damian

OlafTakich ofert nie powinno nazywać się promocjami, gdyż ceny biletów w tej wysokości zdarzają się dość regularnie.

Olafie, najpierw musiałbyś przyswoić sobie poprawne znaczenie słowa „promocja”, które nie jest równoznaczne z przeceną ani obniżką: «działania zmierzające do zwiększenia popularności jakiegoś produktu lub przedsięwzięcia; też: każde z tych działań»

Nie uważam, że tego typu działanie zwiększa popularność. Ono jest chwytliwe dla małej grupy ludzi. Natomiast zdecydowana większość Polaków biernie się przygląda, zarówno publikowanej promocji jak i pojawiającym się komentarzom, czekając na coś lepszego, ze względu na ograniczone finanse. Idąc tym tokiem rozumowania całą siatkę Saudi z Włoch do Azji należało by uznać za promocję, gdyż bez żadnej łaski można było przez kilka miesięcy rezerwować bilety do KL w cenach od 400 do 500 EUR. Zdarzały się ceny nawet poniżej. Średnia zarobków netto we Włoszech wynosi ponad 6000zł, a w Polsce około 2500zł. Ostatnio kupowałem olej do mojego samochodu. W autoryzowanym serwisie była promocja 80zł/l. Tylko że ten sam identyczny olej w serwisie autoryzowanym w Berlinie bez łaski kosztuje 12 EUR/l. Takie to są właśnie często „polskie promocje”

Racja. Zresztą za dwa tys to bilety są bez łaski.

bakpakers

Olaf

Damian

OlafTakich ofert nie powinno nazywać się promocjami, gdyż ceny biletów w tej wysokości zdarzają się dość regularnie.

Olafie, najpierw musiałbyś przyswoić sobie poprawne znaczenie słowa „promocja”, które nie jest równoznaczne z przeceną ani obniżką: «działania zmierzające do zwiększenia popularności jakiegoś produktu lub przedsięwzięcia; też: każde z tych działań»

Nie uważam, że tego typu działanie zwiększa popularność. Ono jest chwytliwe dla małej grupy ludzi. Natomiast zdecydowana większość Polaków biernie się przygląda, zarówno publikowanej promocji jak i pojawiającym się komentarzom, czekając na coś lepszego, ze względu na ograniczone finanse. Idąc tym tokiem rozumowania całą siatkę Saudi z Włoch do Azji należało by uznać za promocję, gdyż bez żadnej łaski można było przez kilka miesięcy rezerwować bilety do KL w cenach od 400 do 500 EUR. Zdarzały się ceny nawet poniżej. Średnia zarobków netto we Włoszech wynosi ponad 6000zł, a w Polsce około 2500zł. Ostatnio kupowałem olej do mojego samochodu. W autoryzowanym serwisie była promocja 80zł/l. Tylko że ten sam identyczny olej w serwisie autoryzowanym w Berlinie bez łaski kosztuje 12 EUR/l. Takie to są właśnie często „polskie promocje”

Racja. Zresztą za dwa tys to bilety są bez łaski.

Do SIN z mozliwością powrotu z KUL? Ja czekałem na kolejną promocję Emirates (skorzystałem z tej pierwszej) i przez rok nie mogłem się doczekać, jak chcecie czekać aż się coś pojawi 50zł taniej to czekajcie. Jak chcecie spełniać marzenia to taka cena jest bardzo dobra. Pozdrawiam

Mozna prosto z AMS leciec w tej cenie?

OlafTakich ofert nie powinno nazywać się promocjami, gdyż ceny biletów w tej wysokości zdarzają się dość regularnie. Takie ceny, aby się nie wygłupiać, należy nazywać cenami po obniżce. Należy również wziąć pod uwagę średnią zarobków w Polsce, przy odniesieniu do szumnego słowa „promocja”. Skorzystałem już wcześniej z promocji KLM i wtedy rzeczywiście ceny do 2 miast w Azji można było nazwać atrakcyjnymi czy promocyjnymi. Jedyną jak do tej pory prawdziwą promocję w Polsce zrobił na wejście Emirates. Następnie konkurencyjne linie lotnicze podjęły walkę o klientów z Polski. Czekam więc na prawdziwe promocje, a nie kolejne szumne zapowiedzi czegoś co nie nadchodzi. Pozdrawiam

Olafie zapomnij o takich cenach jakie proponowały Emiraty w lutym 2013. To była jednorazowa akcja i sprzedawali bilety po kosztach. Moga pojawić sie błędy systemowe, ale to nie ma nic wspólnego z promocją.

MbMozna prosto z AMS leciec w tej cenie?

Nie można. Ominięcie pierwszego odcinka spowoduje skasowanie całej rezerwacji.

A ja sobie kupiłem Singapur na tydzień i się cieszę bo fajnie wygodnie z Warszawy, czasy przesiadek ok i spoko linia.

A my lecimy juz 1 lutego 2014 do Bangkok z Qatar Airways ;D tylko 22 dni zostalo YEEEE

AdrianSzkoda ze nie wiedzialem o tej stronie wczesniej. Za lot do Singapuru z Emirates zaplacilem 2900 zl takze cena tutaj super.

na pocieszenie masz lepsze warunki zmiany daty lotu, nawet w razie no-show traci się konkretną kwotę a nie cały bilet oraz większy limit bagażu (30kg, bez ograniczenia liczby sztuk - wykorzystaj na pamiątki ;)

Wiktor

OlafTakich ofert nie powinno nazywać się promocjami, gdyż ceny biletów w tej wysokości zdarzają się dość regularnie. Takie ceny, aby się nie wygłupiać, należy nazywać cenami po obniżce. Należy również wziąć pod uwagę średnią zarobków w Polsce, przy odniesieniu do szumnego słowa „promocja”. Skorzystałem już wcześniej z promocji KLM i wtedy rzeczywiście ceny do 2 miast w Azji można było nazwać atrakcyjnymi czy promocyjnymi. Jedyną jak do tej pory prawdziwą promocję w Polsce zrobił na wejście Emirates. Następnie konkurencyjne linie lotnicze podjęły walkę o klientów z Polski. Czekam więc na prawdziwe promocje, a nie kolejne szumne zapowiedzi czegoś co nie nadchodzi. Pozdrawiam

Olafie zapomnij o takich cenach jakie proponowały Emiraty w lutym 2013. To była jednorazowa akcja i sprzedawali bilety po kosztach. Moga pojawić sie błędy systemowe, ale to nie ma nic wspólnego z promocją.

Wątpię żeby było po kosztach:) Mniemam, że koszty są mniejsze. Jeśli można kupować regularnie bilety Qatar z Oslo do Singapuru w cenach od 1800 do 2200zł, bez żadnej łaski, przy kosmicznych zarobkach Norwegów, to dlaczego nie można regularnie w Polsce? Dlaczego wydarzeniem ma być w Polsce zakup biletu do Singapuru za 2000zł? Dla mnie nie jest to żadne nadzwyczajne wydarzenie

Ehh akurat wczoraj kupiłam bilet od KLM Warszawa-Tokio-Warszawa

Olaf

Wiktor

OlafTakich ofert nie powinno nazywać się promocjami, gdyż ceny biletów w tej wysokości zdarzają się dość regularnie. Takie ceny, aby się nie wygłupiać, należy nazywać cenami po obniżce. Należy również wziąć pod uwagę średnią zarobków w Polsce, przy odniesieniu do szumnego słowa „promocja”. Skorzystałem już wcześniej z promocji KLM i wtedy rzeczywiście ceny do 2 miast w Azji można było nazwać atrakcyjnymi czy promocyjnymi. Jedyną jak do tej pory prawdziwą promocję w Polsce zrobił na wejście Emirates. Następnie konkurencyjne linie lotnicze podjęły walkę o klientów z Polski. Czekam więc na prawdziwe promocje, a nie kolejne szumne zapowiedzi czegoś co nie nadchodzi. Pozdrawiam

Olafie zapomnij o takich cenach jakie proponowały Emiraty w lutym 2013. To była jednorazowa akcja i sprzedawali bilety po kosztach. Moga pojawić sie błędy systemowe, ale to nie ma nic wspólnego z promocją.

Wątpię żeby było po kosztach:) Mniemam, że koszty są mniejsze. Jeśli można kupować regularnie bilety Qatar z Oslo do Singapuru w cenach od 1800 do 2200zł, bez żadnej łaski, przy kosmicznych zarobkach Norwegów, to dlaczego nie można regularnie w Polsce? Dlaczego wydarzeniem ma być w Polsce zakup biletu do Singapuru za 2000zł? Dla mnie nie jest to żadne nadzwyczajne wydarzenie

Nie jest to wydarzenie, ale dobra cena. Problem jest w tym, że wydarzeń z ceną ponizej 2000 do Singapuru nie ma co sie spodziewać.

Olafie Polecam podstawowy kurs z zakresu ekonomii i zapoznanie sie z pojeciem popytu i podazy. Skoro cos sie sprzedaje dobrze po cenie 2500 zl, to czemu obnizac te cene do 2000? Nie rozumiem tez jak sie maja zarobki to ustalania cen biletow lotniczych? I czemu porownujesz zarobki Norwegow z zarobkami Polakow? Oraz co to wszystko ma to pojecia "bilet po kosztach". Cena 2000 zl do jakiegolowiek miejsca w Indochinach to cena BARDZO DOBRA koniec kropka. Cen Qataru z Bitwy Warszawskiej juz nie bedzie - szczegolnie po tym, co te mile stewardessy mogly potem obserwowac na pokladzie po opanowaniu go przez nasza kulturalna nacje.

KLM proponuje Economy Comfort za dopłatą 543 zł na trasie Amsterdam - Kula Lumpur. Czy te fotele są faktycznie wygodniejsze i rozkładaja się do "rozsądnej" pozycji ?

Z Oslo za 1800-2200 do Singapuru?! Dobre zarty! Szukam wlasnie lotu z Oslo w rejony Azji Poludniowowschodniej i kurcze ciezko cos znalezc za 3000 zl. Fakt, ze te 3000 to w NO zwykle tygodniowka w przecietnej robocie, ale deneewuje, ze Szwedzi moga latac te 25% taniej (maja Enirates!)

sofizmat == > to, że Tobie się wydaje że cena 2000zł to dobra cena, to masz rację wydaje Ci się. Za 2000zł do Azji można regularnie kupować bilety z wylotem z Warszawy np. Aeroflotem i nie próbuj użyć argumentu, że to kiepska linia, bo o gustach się nie dyskutuje.

gregA ja sobie kupiłem Singapur na tydzień i się cieszę bo fajnie wygodnie z Warszawy, czasy przesiadek ok i spoko linia.

Spoko Grzesiu , cieszymy się , szkoda tylko że najsampierw (:)) lecisz 2 godziny w lewo , żby potem lecieć 12 godzin w prawo , dziękuje leciałem już tyle i ledwo wytrzymałem , a kobita jak tylko wylądowała w Namibii to całowała ziemię

Pyjter Slonzoksofizmat == > to, że Tobie się wydaje że cena 2000zł to dobra cena, to masz rację wydaje Ci się. Za 2000zł do Azji można regularnie kupować bilety z wylotem z Warszawy np. Aeroflotem i nie próbuj użyć argumentu, że to kiepska linia, bo o gustach się nie dyskutuje.

No racja. Może jeszcze dodasz do tego czartery Enter Air i też powiesz, że się o gustach nie dyskutuje. To tak jakby powiedzieć, że nie ma sensu porównywać poloneza z mercedesem, bo jednym i drugim możesz dojechać do celu, a o gustach się nie dyskutuje. Żeby było jasne - każdy niech lata czym chce. Akurat dla mnie 2000 zł za np Emirates, czy KLM, to lepsza cena niż 2000 zł za Aeroflot na tej samej trasie, a Ty masz pełne prawo uważać inaczej.

michalko

gregA ja sobie kupiłem Singapur na tydzień i się cieszę bo fajnie wygodnie z Warszawy, czasy przesiadek ok i spoko linia.

Spoko Grzesiu , cieszymy się , szkoda tylko że najsampierw (:)) lecisz 2 godziny w lewo , żby potem lecieć 12 godzin w prawo , dziękuje leciałem już tyle i ledwo wytrzymałem , a kobita jak tylko wylądowała w Namibii to całowała ziemię

Do wielu ciekawych miejsc lot trwa jakieś 12 godzin z Polski, często z przesiadką albo gdzieś w którymś z krajów arabskich. Może więc dalekie podróże samolotem nie są dla Ciebie.Pozostaje wówczas krótki lot np. do Rzeszowa.

obit

michalko

gregA ja sobie kupiłem Singapur na tydzień i się cieszę bo fajnie wygodnie z Warszawy, czasy przesiadek ok i spoko linia.

Spoko Grzesiu , cieszymy się , szkoda tylko że najsampierw (:)) lecisz 2 godziny w lewo , żby potem lecieć 12 godzin w prawo , dziękuje leciałem już tyle i ledwo wytrzymałem , a kobita jak tylko wylądowała w Namibii to całowała ziemię

Do wielu ciekawych miejsc lot trwa jakieś 12 godzin z Polski, często z przesiadką albo gdzieś w którymś z krajów arabskich. Może więc dalekie podróże samolotem nie są dla Ciebie.Pozostaje wówczas krótki lot np. do Rzeszowa.

Dobrze że dodałeś z przesiadką , bo już zaczynałem się martwić , tak , masz rację nie lubię długich monotonnych podróży i zawsze staram się patrzeć na możliwe przesiadki/udogodnienia , btw Rzeszów bardzo ładne i ciekawe miasto , pozdrawiam wszsytkich mieszkańców/czytelników , mieszkam w wawie żeby nie było.

Kupione :) WAW-SIN za 1953 zł :) Na stronie Air France, a z SIN na Bali za niecałe 300 zł :)

ZdzisiekSpawaczSobotniZ Oslo za 1800-2200 do Singapuru?! Dobre zarty! Szukam wlasnie lotu z Oslo w rejony Azji Poludniowowschodniej i kurcze ciezko cos znalezc za 3000 zl. Fakt, ze te 3000 to w NO zwykle tygodniowka w przecietnej robocie, ale deneewuje, ze Szwedzi moga latac te 25% taniej (maja Enirates!)

Nie wiem od kiedy szukasz, ale wydaje mi się, że od nie dawna albo od dzisiaj. Napisałem, że ceny pojawiają się regularnie, co nie znaczy, że jak klikniesz, wtedy na zawołanie znajdziesz od razu to co Cię interesuje. Chodzi o to, że one wskakują bez żadnych konkretnych zapowiedzi. Po prostu się pojawiają i znikają. Nikt nie robi aj łaj. Uważam, że duże linie lotnicze stać na konkretne promocje do Azji w granicach 1500zł.

Olaf

ZdzisiekSpawaczSobotniZ Oslo za 1800-2200 do Singapuru?! Dobre zarty! Szukam wlasnie lotu z Oslo w rejony Azji Poludniowowschodniej i kurcze ciezko cos znalezc za 3000 zl. Fakt, ze te 3000 to w NO zwykle tygodniowka w przecietnej robocie, ale deneewuje, ze Szwedzi moga latac te 25% taniej (maja Enirates!)

Nie wiem od kiedy szukasz, ale wydaje mi się, że od nie dawna albo od dzisiaj. Napisałem, że ceny pojawiają się regularnie, co nie znaczy, że jak klikniesz, wtedy na zawołanie znajdziesz od razu to co Cię interesuje. Chodzi o to, że one wskakują bez żadnych konkretnych zapowiedzi. Po prostu się pojawiają i znikają. Nikt nie robi aj łaj. Uważam, że duże linie lotnicze stać na konkretne promocje do Azji w granicach 1500zł.

Linie arabskie stać na dużo więcej. Pewnie mogliby oddawać co któryś bilet za 1zł, a zysk z pozostałej puli pokryłby stratę, pytanie tylko po co? Jeżeli bilety w aktualnej cenie dobrze się sprzedają, to nie ma potrzeby jej obniżać. Przecież linie lotnicze nie prowadzą działalności charytatywnej, tylko myślą o jak największym zysku w długiej perspektywie. Zrobili promocję rok temu, przekonali do siebie klientów i pewnie dopóki klientów nie zabraknie, nie ma co liczyć na takie przeceny. A co do tego, co nazywać promocją, to ja akurat wolę, żeby takie obniżki cen były ogłaszane. Przynajmniej wiadomo, kiedy można kupić taniej. W Norwegii nikt tego nie nagłaśnia, bo dla nich oszczędność 200 EUR to jest prawie nic, a jak ZdzisiekSpawaczSobotni chce kupić nieco tańszy bilet z Norwegii, to musi sam co jakiś czas sprawdzać ceny, bo tam nikt z takiej przeceny nie robi newsa. W Polsce 200 EUR to więcej pieniędzy, więc jest to news i ZdzisiekSpawaczSobotni może kupić z Polski tańszy bilet, bo będzie wiedział dzięki newsowi kiedy są promocje, bez konieczności ciągłego sprawdzania cen. Proste.

Jak zwykle zamiast konkretnych komentarzy na temat tych trzech miejsc, stek bzdur pisanych przez zgryźliwych tetryków.

asdfJak zwykle zamiast konkretnych komentarzy na temat tych trzech miejsc, stek bzdur pisanych przez zgryźliwych tetryków.

Dziwisz się? Jeszcze nie było na tej stronie promocji, żeby ktoś nie narzekał. Zawsze ktoś napisze, że kiedyś było taniej, albo będzie taniej, ale z Oslo lub z Kijowa, albo jeszcze innego miasta, albo to pora deszczowa, albo drogi nocleg, albo gdzie indziej jest ładniej, albo zbyt długi lot, albo na pokładzie złe jedzenie, albo niebezpiecznie albo złe międzylądowania albo wylot w zły dzień tygodnia albo o złej godzinie. Ja się do tego przyzwyczaiłem. Jest po prostu grupa osób, która nigdzie nie chce jechać, ale zawsze może ponarzekać.

tadam

asdfJak zwykle zamiast konkretnych komentarzy na temat tych trzech miejsc, stek bzdur pisanych przez zgryźliwych tetryków.

Dziwisz się? Jeszcze nie było na tej stronie promocji, żeby ktoś nie narzekał. Zawsze ktoś napisze, że kiedyś było taniej, albo będzie taniej, ale z Oslo lub z Kijowa, albo jeszcze innego miasta, albo to pora deszczowa, albo drogi nocleg, albo gdzie indziej jest ładniej, albo zbyt długi lot, albo na pokładzie złe jedzenie, albo niebezpiecznie albo złe międzylądowania albo wylot w zły dzień tygodnia albo o złej godzinie. Ja się do tego przyzwyczaiłem. Jest po prostu grupa osób, która nigdzie nie chce jechać, ale zawsze może ponarzekać.

Znalezione w ciągu 20 minut. Bez wielkiego aj łaj : Oslo - Bangkok - 355 EUR Oslo - San Francisco - 325 EUR Oslo - NYC - 300 EUR Sztokholm - Los Angeles 320 EUR Bilety szybko znikają

michalko

gregA ja sobie kupiłem Singapur na tydzień i się cieszę bo fajnie wygodnie z Warszawy, czasy przesiadek ok i spoko linia.

Spoko Grzesiu , cieszymy się , szkoda tylko że najsampierw (:)) lecisz 2 godziny w lewo , żby potem lecieć 12 godzin w prawo , dziękuje leciałem już tyle i ledwo wytrzymałem , a kobita jak tylko wylądowała w Namibii to całowała ziemię

Wspólczuje ci i kobicie, następnym razem wsiądź na sanki i pojedź do sąsiada na piwo a nie pakuj się do samolotu. Pewnie będzie szybciej

Może komuś się przyda : Oslo - San Francisco w terminie 28 maj - 6 czerwiec Bezpośredni lot Norwegian - Dreamlinerem z bagażem i posiłkami widzę około 1700zł Widziałem również inne ciekawe ceny

Już się zmieniło. Niektóre gołe ceny do San Francisco widziałem w okolicach 1400zł, a jedną poniżej

OlafMoże komuś się przyda : Oslo – San Francisco w terminie 28 maj – 6 czerwiec Bezpośredni lot Norwegian – Dreamlinerem z bagażem i posiłkami widzę około 1700zł Widziałem również inne ciekawe ceny

Chyba te twoje "znaleziska" to raczej bez bagażu i posiłku.

asdf

OlafMoże komuś się przyda : Oslo – San Francisco w terminie 28 maj – 6 czerwiec Bezpośredni lot Norwegian – Dreamlinerem z bagażem i posiłkami widzę około 1700zł Widziałem również inne ciekawe ceny

Chyba te twoje „znaleziska” to raczej bez bagażu i posiłku.

Sztokholm - Los Angeles jest kilka dat z posiłkami i bagażem wychodzi w granicach 1700zł. Gołe ceny widzę w granicach 1300zł. Gdy pierwszy raz zerknąłem było dużo więcej bardzo niskich cen

asdf

OlafMoże komuś się przyda : Oslo – San Francisco w terminie 28 maj – 6 czerwiec Bezpośredni lot Norwegian – Dreamlinerem z bagażem i posiłkami widzę około 1700zł Widziałem również inne ciekawe ceny

Chyba te twoje „znaleziska” to raczej bez bagażu i posiłku.

Sztokholm - Los Angeles jest kilka dat z posiłkami i bagażem wychodzi w granicach 1700zł. Gołe ceny widzę w granicach 1300zł.

Znajdz mi przyjacielu cos na najblizszy dlugi weekend w NO - 11.04-21.04 w cenach ponizej 3000 pln... SIN, KUL, BKK, HKG... Nawet w tych dniach loty na Teneryfe sa w granicach 2000 pln!

Są WAW-KUL i SIN-WAW. :) dzięki

ZdzisiekSpawaczSobotniZnajdz mi przyjacielu cos na najblizszy dlugi weekend w NO – 11.04-21.04 w cenach ponizej 3000 pln… SIN, KUL, BKK, HKG… Nawet w tych dniach loty na Teneryfe sa w granicach 2000 pln!

Cienko to widzę. Moim zdaniem nie znajdziesz nic ciekawego z Norwegii w podanym okresie. Długie weekendy rządzą się swoimi prawami. Ogólnie ciężko jest wyszukiwać atrakcyjne ceny pod sztywno ustalone daty, a już na pewno pod długie weekendy czy święta. Najlepiej chyba w tym przypadku byłoby szukać lotów z Niemiec i dolecieć z Norwegii, pod warunkiem wyszukania taniego lotu do Niemiec

asdf

OlafMoże komuś się przyda : Oslo – San Francisco w terminie 28 maj – 6 czerwiec Bezpośredni lot Norwegian – Dreamlinerem z bagażem i posiłkami widzę około 1700zł Widziałem również inne ciekawe ceny

Chyba te twoje „znaleziska” to raczej bez bagażu i posiłku.

Olaf, ale o co Ci chodzi z tym Oslo???? Daj już spokój. Jak mi znajdziesz połączenie W-wa - Oslo + Oslo -W-wa (oba z bagażem rejestrowanym) + nocleg w Oslo (chyba, że w takich godzinach będzie lot, że zdążę na lot do SIN) + Oslo-Sin + Sin-Oslo (oba bagaż rejestrowany + posiłek) i ta całość poniżej 2 tys. zł, najlepiej w marcu, to wtedy napisz. Podejrzewam, że będzie takie połączenie, ale zniknie zanim ktokolwiek poza Tobą je zobaczy.

Pyjter Slonzoksofizmat == > to, że Tobie się wydaje że cena 2000zł to dobra cena, to masz rację wydaje Ci się. Za 2000zł do Azji można regularnie kupować bilety z wylotem z Warszawy np. Aeroflotem

Ale to co najwyżej dowodzi, że Aeroflot ma dobre ceny :> a nie, że 2000zł to złe cena:P

Promocja to promocja, czyli ceny niższe niż zazwyczaj. Czy to obniżka 30 czy 50% nie ma znaczenia. Ja miałem to szczęście, że poleciałem do Azji w zeszłym roku w maju dzieki promocji KLM za 1500. Później nie wiedziałem takich cen, chyba, że w drugą mańkę do Ameryki Płd. 2k to i tak dobra cena za lot do Azji i jeśli ktoś może sobie na nią pozwolić, to gorąco zachęcam, bo naprawdę warto!

NickyPromocja to promocja, czyli ceny niższe niż zazwyczaj. Czy to obniżka 30 czy 50% nie ma znaczenia. Ja miałem to szczęście, że poleciałem do Azji w zeszłym roku w maju dzieki promocji KLM za 1500. Później nie wiedziałem takich cen, chyba, że w drugą mańkę do Ameryki Płd. 2k to i tak dobra cena za lot do Azji i jeśli ktoś może sobie na nią pozwolić, to gorąco zachęcam, bo naprawdę warto!

Oczywiście jeśli ktoś planuje wypad i nie chce czekać na konkretne akcje promocyjne, wtedy powinien zakupić za 2000zł. Ja podróżuję z dwójką dzieci, więc się nie spinam, czekam i co roku udaje się wyłapać bez problemu do Azji za 1500 lub mniej. Chodzi tylko i wyłącznie o to, że ceny w granicach 2000zł są obecnie powtarzalne wszędzie w Europie i również w Polsce, do tego stopnia, że można uznać je za regularne. Takich ofert było w tym roku na tyle dużo, że jedynie bilety w granicach 1500zł lub tańsze można uznawać za specjalną promocję. Przez ostatnie kilka miesięcy Qatar czy Saudi cyklicznie wrzucali różne oferty do Azji w granicach 2000- 2200zł, bez żadnych zapowiedzi. Dlatego pisanie o wielkiej promocji w przypadku cen 2000zł przypomina trochę "promocje hipermarketowe" albo kredyty zero procent, czyli wyłącznie "chłyt marketingoty". Pozdrowienia

Olaf

NickyPromocja to promocja, czyli ceny niższe niż zazwyczaj. Czy to obniżka 30 czy 50% nie ma znaczenia. Ja miałem to szczęście, że poleciałem do Azji w zeszłym roku w maju dzieki promocji KLM za 1500. Później nie wiedziałem takich cen, chyba, że w drugą mańkę do Ameryki Płd. 2k to i tak dobra cena za lot do Azji i jeśli ktoś może sobie na nią pozwolić, to gorąco zachęcam, bo naprawdę warto!

Oczywiście jeśli ktoś planuje wypad i nie chce czekać na konkretne akcje promocyjne, wtedy powinien zakupić za 2000zł. Ja podróżuję z dwójką dzieci, więc się nie spinam, czekam i co roku udaje się wyłapać bez problemu do Azji za 1500 lub mniej. Chodzi tylko i wyłącznie o to, że ceny w granicach 2000zł są obecnie powtarzalne wszędzie w Europie i również w Polsce, do tego stopnia, że można uznać je za regularne. Takich ofert było w tym roku na tyle dużo, że jedynie bilety w granicach 1500zł lub tańsze można uznawać za specjalną promocję. Przez ostatnie kilka miesięcy Qatar czy Saudi cyklicznie wrzucali różne oferty do Azji w granicach 2000- 2200zł, bez żadnych zapowiedzi. Dlatego pisanie o wielkiej promocji w przypadku cen 2000zł przypomina trochę „promocje hipermarketowe” albo kredyty zero procent, czyli wyłącznie „chłyt marketingoty”. Pozdrowienia

Zgadzam sie w wiekszosci z przedmowca - z ta roznica, ze SIN i KUL rzadko sa w cenach 2000 pln - te kierunki uznalbym wiec za promocyjne. To, ze takie ceny pojawiaja sie z innych lotnisk europejskich niewiele zmienia, poniewaz ceny za dolot, bagaz, transport powoduja, ze robi sie z tego znow te 2500 pln, ktore jest cena zwykla. Natomiast 2200 pln do Tajlandii z PL to cena jak najbardziej normalna. Gdy Qatar wrzucil loty ponizej 1500 pln byly to ceny rewelacyjne, teraz licze na dobre 1800 pln (i to uznam za promocje) Pozdrowienia od Zdziska Podroznika

A ja musze powiedziec, ze dzieki fly4free odbylem juz ze 4 ciekawe wyjazdy, za ktore normalnie nie byl bym w stanie zaplacic. Chociaz zeszloroczna promocja do Vietnamu przyniosla mi takze amebe w gratisie. 2 lata temu kolumbia z lufthansy, wczesniej chyba syria za jakies smieszne 300 zeta. Teraz w kwietniu Kualalumpur. Jest na co zbierac kase. Oferty sa dla kazdego i w roznych cenach. Malkontentom kij w nozdrza.

Ja kupiłem wczoraj do SIN, patrze dzisiaj w rezerwacji na stronie AIR FRANCE i się okazuje, że loty bez bagażu! WTF?

kupione... lece sama.. mam nadzieje ze dam rade... po Indonezji to drugi kraj w Azja.. wylot 19.6 , powrot 6.7 ...

Czy ktos moze wybiera sie na Phuket od 24 lutego ?? Jakis spontan na miejscu,

ktos wybiera sie moze na Phuket pod koniec lutego, od 24 to jest poniedzialek?? Jak cos piszcie moze jakis spontan na miejscu dannydijken@gmail.com

WY TEZ MACIE BILETY BEZ OPLACONEGO BAGAZU REJESTROWANEGO?

FrankWY TEZ MACIE BILETY BEZ OPLACONEGO BAGAZU REJESTROWANEGO?

O ile mi wiadomo, loty wewnatrz Europy w KLM nie zawieraja bezplatnego bagazu rejestrowanego, loty miedzykontynentalne juz takowy w sobie maja - za darmo.

Zdzisiek

FrankWY TEZ MACIE BILETY BEZ OPLACONEGO BAGAZU REJESTROWANEGO?

O ile mi wiadomo, loty wewnatrz Europy w KLM nie zawieraja bezplatnego bagazu rejestrowanego, loty miedzykontynentalne juz takowy w sobie maja – za darmo.

To jak wytłumaczysz info z mojej rezerwacji: 1 piece(s) of check-in baggage 1 hand baggage + 1 accessory ? Klm tylko na trasach typu WAW-AMS ma taryfy, które zawierają jedynie podręczny. Jeżeli kupujesz lot z WAW do Singapuru (na przykład) to zarówno odcinek WAW-AMS jak i AMS-SIN zawiera to co wkleiłem. Nie wiem jak jest z Air France, ale pewnie jest podobnie - ja na szczęście wybrałem wszystkie odcinki KLM'em.

Już wszystko ok. Bilety przyszły właśnie. Na każdej trasie mamy 1 szt. bagażu :) Z SIN ruszamy na Bali :)))

Ja wlasnie tez zarezerwowalem 5-19.02 WAW - SIN - WAW. Jeszcze nie wiem co dalej ale na dniach bedzie plan. Opcje to KL via train, potem Phuket z AirAsia. Tam plazowanie i powrot. Ale pozostaje mi jeszcze przestudiowac inne ciakawe kiedunki.

hej! wczoraj kupowałam bilety na waw-kul-waw na stronie klm. niezależnie od tego, którą opcję zapłaty wybierałam pojawiało mi się, że mam zadzwonić do nich i zrobić telefonicznie (była 22, a info do 18 ;) ). Po którejś próbie udało mi się przelewem. Pojawiła się wiadomość, że mam zapłacić do 12.01 bo rezerwacja będzie anulowana. Wątpię żeby jakiś bank księgował w sobotę. Czy jest szansa, że jak pieniądze dotrą do nich w poniedziałek to mi nie przepadnie? Z góry dzięki za informację :)

M.A-L.hej! wczoraj kupowałam bilety na waw-kul-waw na stronie klm. niezależnie od tego, którą opcję zapłaty wybierałam pojawiało mi się, że mam zadzwonić do nich i zrobić telefonicznie (była 22, a info do 18 ). Po którejś próbie udało mi się przelewem. Pojawiła się wiadomość, że mam zapłacić do 12.01 bo rezerwacja będzie anulowana. Wątpię żeby jakiś bank księgował w sobotę. Czy jest szansa, że jak pieniądze dotrą do nich w poniedziałek to mi nie przepadnie? Z góry dzięki za informację

Ja zrobiłem podobnie i dziś zapłaciłem błyskawicznym przelewem z aliorbank, powinni mieć to na koncie jeszcze dziś, ale potwierdzenia nie dostałem. Dzwoniłem na infolinię KLM i powiedzieli, że nawet jeśli było napisane na stronie o płatności do dziś to jeśli przelew poszedł to rezerwacja nie powinna przepaść. W razie czego zadzwonię jeszcze na polską infolinię w poniedziałek. Pozdr

Czy ktoś może napisać jak jest w końcu z tym bagażem rejestrowanym na trasie Warszawa - Amsterdam i w drodze powrotnej z Azji, czyli Paryż - Warszawa?

HubertPCzy ktoś może napisać jak jest w końcu z tym bagażem rejestrowanym na trasie Warszawa – Amsterdam i w drodze powrotnej z Azji, czyli Paryż – Warszawa?

Masz normalny bagaż do 23kg.

HubertPCzy ktoś może napisać jak jest w końcu z tym bagażem rejestrowanym na trasie Warszawa – Amsterdam i w drodze powrotnej z Azji, czyli Paryż – Warszawa?

Na bilecie jest wyraźnie napisane, że 1 szt jest bezpłatna, poza tym wystarczy zarejestrować się w Flying Blue, żeby mieć darmowy bagaż w lotach wewnątrz Europy.