Tak pasażerowie ocenili 100 największych lotnisk w Europie! Faworyci w ogonie, sukces polskich portów [Ranking Fly4free.pl]
Na jakiej podstawie powstał nasz ranking?
Redakcja Fly4free.pl przeanalizowała ponad 2 miliony opinii dotyczących największych portów lotniczych w Europie. Na ich podstawie powstał niniejszy ranking. Pod lupę wzięliśmy globalne huby – jak Stambuł, Frankfurt czy londyńskie Heathrow, regionalne lotniska, ale także porty w popularnych kurortach, przez które w sezonie przechodzą miliony pasażerów.
Analiza objęła 100 lotnisk w Europie z największym ruchem lotniczym w 2024 roku. Wykluczyliśmy jednak lotniska rosyjskie, traktując dane z opinii jako niewiarygodne. Dla równowagi dodaliśmy natomiast porty lotnicze, które geograficznie znajdują się poza Europą, ale są częścią europejskich państw (jak Fuerteventura czy Funchal).
Mahdia od 2750 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Kemer od 1650 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Rzeszów)
Sharm El Sheikh od 2430 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Chopin)
To trzeci artykuł z naszego rankingowego cyklu. Wcześniej szczegółowo opisaliśmy 15 najlepszych lotnisk w Europie, a także te, które zostawiają podróżnych z najgorszymi wrażeniami. Teraz nadszedł czas na publikację pełnego rankingu, przyjrzenie się najciekawszym pozycjom i… wyciągnięcie kilku wniosków.
KLIKNIJ PONIŻEJ, BY ZOBACZYĆ PEŁNY RANKING 100 NAJWIĘKSZYCH LOTNISK W EUROPIE
Jak poradziły sobie największe lotniska w Europie?
Główne lotniska w Paryżu, Londynie, Amsterdamie czy Frankfurcie to ikony lotniczego świata. W ciągu roku przechodzą przez nie dziesiątki milionów pasażerów, podróżujących z najdalsze zakątki globu. Okazuje się jednak, że ogromna skala i rozpoznawalna marka rzadko kiedy idą w parze z komfortem pasażerów.
Na czołowych miejscach rankingu europejskich gigantów próżno szukać. Najwyżej uplasowały się londyńskie Heathrow (36 pozycja) oraz Amsterdam Schiphol (49 pozycja). Paryskie lotnisko De Gaulle’a czy port lotniczy w Lizbonie, który dla wielu stanowi bramę do Ameryki Południowej, uplasowały się natomiast kolejno na 70. i 71. miejscu.
Jedynym dużym lotniskiem, wyłamującym się z tego klucza, jest Stambuł (IST). Drugi największy port w Europie, który w ubiegłym roku obsłużył 80 milionów pasażerów, bezapelacyjnie znalazł się na samym szczycie naszego rankingu. Ocena 4,4 przy ponad 100 tys. opinii – to robi wrażenie. I udowadnia, że rozwój wcale nie musi stać w sprzeczności z komfortem pasażerów.
Jaki standard oferują lotniska w turystycznych kurortach?
Pół roku spokoju, a potem nagły wysyp pasażerów – w taki sposób funkcjonuje większość lotnisk w popularnych turystycznych kurortach. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że w takich warunkach trudno zapewnić pasażerom maksymalny komfort. Tymczasem okazuje się, że gościnność, którą tak cenimy w Grecji, Portugalii czy Hiszpanii, widać już w pierwszych sekundach po wylądowaniu.
W TOP 20 naszego rankingu znalazło się aż 5 lotnisk, na którym ruch napędzają przede wszystkich wakacyjni turyści. Wysokie miejsca Funchal, Alicante czy Las Palmas są sporym zaskoczeniem – ale też dowodem, że nawet w dobie “nadmiernej turystyki” można zadbać o czystość czy krótki czas oczekiwania do kontroli bezpieczeństwa.
Żeby nie było jednak tak kolorowo – na dnie rankingu również znajdziemy kilka wakacyjnych destynacji. Najgorsze recenzje zbierają Katania, Korfu oraz okupujący ostatnią lokatę Heraklion. Na szczęście wkrótce największe miasto na Krecie doczeka się nowego portu lotniczego.
Jak to możliwe, że mniejsze porty biją na głowę światowe huby?
Przez lata standardy europejskiego lotnictwa wyznaczały porty zachodniej Europy. Mieszkańcy Polski, Czech czy krajów bałtyckich z zazdrością mogli patrzeć na funkcjonowanie lotnisk w Niemczech, Francji czy Wielkiej Brytanii. Inwestycje poczynione w ostatnich latach sprawiły jednak, że dziś – pod względem komfortu pasażerów – układ sił zmienił się o 180 stopni.
Na ostatnich miejscach w rankingu – pomijając wspomniany już Heraklion – znalazły się wyłącznie lotniska z Francji, Włoch, Niemiec, Belgii i Wielkiej Brytanii. Szczególnie szokująca jest pozycja oddanego przed 5 laty portu Berlin-Brandenburg, który uplasował się na 93. miejscu. Kto z niego leciał wie jednak, że ocena 3.2 jest w pełni zasłużona.
– Tragedia. Lotnisko jest zaprzeczeniem samych Niemiec i ich porządku – tutaj rządzi chaos, a na dodatek zaprojektowane jest, jakby chciało zniechęcić do podróżowania – to tylko jedna z wielu opinii pasażerów.
Na drugim biegunie znalazły się nowoczesne lotniska z krajów północnej i wschodniej Europy. Pasażerowie wręcz zachwycają się standardami obecnymi w Helsinkach, Rydze, Pradze, Wilnie czy rodzimych Gdańsku i Wrocławiu.
Na osobną wzmiankę zasługuje też lotnisko w Tallinie. Ze względu na niewielką liczbę obsłużonych pasażerów nie załapało się ono co prawda do naszego rankingu, ale średnia 4,6 z blisko 8000 opinii robi wrażenie.
Jak poradziły sobie polskie lotniska?
Wspomnieliśmy o wysokich pozycjach Gdańska (4 lokata) i Wrocławia (13 lokata) – czas więc przyjrzeć się lokalom pozostałych polskich lotnisk w naszym rankingu.
Powody do świętowania ma również warszawskie Okęcie (17 lokata), które miejsce w TOP 15 przegrało z Rzymem i Wiedniem jedynie ze względu na mniejszą liczbę ocen. Największe lotnisko w Polsce, chociaż od pewnego czasu pęka w szwach, nadal jest doceniane przez podróżnych za dobrą organizację, intuicyjne oznaczenie, a przede wszystkim szybki i sprawny dojazd do centrum Warszawy.
– Nowy terminal, dogodny dojazd, dobre oznaczenie na zewnątrz i wewnątrz, nie mieliśmy problemu z poruszaniem i znalezieniem naszych stanowisk odprawy, kontroli paszportowej, gate’u wejścia na pokład czy toalety. Strefy z jedzeniem i duty free też są łatwo dostępne. Wszędzie było czysto, spokojnie – to tylko jedna z wielu opinii.
W rankingu znalazło się jeszcze miejsce dla dwóch polskich lotnisk. Port Kraków-Balice uzyskał średnią ocen 4,0, co pozwoliło mu uplasować się w środku stawki (43 lokata). Najmniej zachwytów wyrażają natomiast pasażerowie podróżujący z Katowic (79 lokata). Na Google port w Pyrzowicach otrzymał zaledwie 3,5 gwiazdki i tylko dzięki dużej liczbie ocen nie spadł do przedostatniej dziesiątki rankingu.
Co sądzicie o naszym rankingu? Zgadzacie się z tą listą, a może macie jakieś własne typy? Dajcie znać w komentarzach!
👉 Wielkie huby zawodzą – Heathrow dopiero na 36. miejscu, Amsterdam na 49., a Berlin-Brandenburg spadł aż na 93. pozycję.
👉 Najlepiej oceniono Stambuł (4,4/5), a w TOP 20 znalazły się też wakacyjne porty jak Funchal czy Alicante.
👉 Polska z sukcesami – Gdańsk i Wrocław wysoko w zestawieniu, Warszawa tuż za TOP 15, Kraków w środku stawki, a najsłabiej wypadły Katowice.
👉 Na samym dnie znalazły się przede wszystkim lotniska z Europy Zachodniej – Włoch, Niemiec, Wielkiej Brytanii czy Francji





