więcej okazji z Fly4free.pl

Samolot był o kilka metrów od katastrofy na słynnym karaibskim lotnisku

Foto: Alexey Petrov / Shutterstock
Wiozący 189 pasażerów Boeing 737 linii WestJet prawie rozbił się przy podchodzeniu do lądowania na słynnym lotnisku Princess Juliana na karaibskiej wyspie St. Martin. Do tragedii nie doszło dzięki przytomności pilotów.

Lotnisko na karaibskiej wyspie to prawdziwy raj dla miłośników lotnictwa i spoterów. Wszystko dzięki umiejscowieniu portu tuż obok plaży Maho Beach, przy której regularnie zbierają się gapie i oglądają z bardzo bliska lądujące samoloty. Kilka miesięcy temu pisaliśmy o tym, że na St. Martin przestanie latać ogromny Boeing 747, co wielu fanów lotnictwa przyjęło ze smutkiem.

Jest to jedno z najpiękniejszych, ale też najtrudniejszych technicznie lotnisk dla pilotów. I kilka dni temu niewiele zabrakło do nieszczęścia – w internecie pojawił się film, na którym widać, jak Boeing 737 kanadyjskiej linii WestJet znajduje się bardzo nisko nad taflą wody i wygląda na to, jakby nie trafił w pas startowy.

Z tego powodu piloci musieli wykonać 45 minut później drugie podejście do lądowania, które zakończyło się już sukcesem.

Według linii lotniczej, w podejściu do lądowania nie było nic dziwnego ani niebezpiecznego, ale piloci, z którymi rozmawiał dziennikarz „Telegraph” twierdzą, że samolot znajdował się maksymalnie 15 metrów od lustra wody, co sprawiało, że sytuacja była bardzo niebezpieczna.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
Lądowanie samolotów można obserwować za pomocą kamer internetowych. W tej chwili dostępne są dwie kamery. http://worldcam.eu/webcams/north-america/sint-maarten
Mikołaj, 14 marca 2017, 14:06 | odpowiedz
Według linii lotniczej, w podejściu do lądowania nie było nic dziwnego ani niebezpiecznego. to dlaczego zrobili drugie podejscie?
luke_ro, 14 marca 2017, 15:13 | odpowiedz
Prawie zrobiłem w gacie.
miko, 14 marca 2017, 15:30 | odpowiedz
Może jakieś St. Martin z Poznania? chociaż letni czarter
haPyra, 14 marca 2017, 16:08 | odpowiedz
Bzdura, klasyczne podejście na tym lotnisku i klasyczne odejście na drugi krąg...
lotnik, 14 marca 2017, 17:17 | odpowiedz
15 metrów to kilkanaście, a nie kilka...
Kroach, 14 marca 2017, 20:21 | odpowiedz
haPyra Może jakieś St. Martin z Poznania? chociaż letni czarter
Przecież macie w Poznaniu ulicę Święty Marcin. ;)
Pan Am, 14 marca 2017, 21:20 | odpowiedz
Lotnisko Princess Juliana znajduje się w części południowej wyspy należącej do Holandii - Sint Maarten (i tak się to wymawia). Część północna należąca do Francji nazywa się Saint-Martin (wymawia się: "sę martę". Wielu pisząc o lotnisku Princess Juliana błędnie pisze, że znajduje się na wyspie Saint-Martin a nie na Sint Maarten, chociaż oba terytoria są znane jako "St.-Martin / St. Maarten", "St. Martins", albo po prostu, "SXM" (kod IATA tego portu lotniczego),
alborz, 14 marca 2017, 22:54 | odpowiedz
fly4free - czy naprawde myslicie ze takie artykuly sprzyjaja wam marketingowo ?
gosc, 14 marca 2017, 23:47 | odpowiedz
haPyra Może jakieś St. Martin z Poznania? chociaż letni czarter
W Poznaniu na St. Marcin jeżdzi nie jeden tramwaj. Co jeszcze chciecie?
asia, 14 marca 2017, 23:59 | odpowiedz
haPyra Może jakieś St. Martin z Poznania? chociaż letni czarter
z Poznania masz St. Escobar loty codziennie za 99zł.... mało??
sewer, 15 marca 2017, 7:13 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »