Miało być śmiesznie, wyszło żenująco. Ryanair zwolnił „śpiących” pracowników ze słynnego zdjęcia
Szokujące zdjęcie śpiącego na podłodze personelu Ryanaira, które zdobyło niesamowitą popularność w mediach społecznościowych, okazało się oszustwem. Teraz przewoźnik postanowił wyciągnąć konsekwencje wobec pracowników, którzy uczestniczyli w fotograficznym „spisku”.
Raptem trzy tygodnie temu media obiegło zdjęcie pracowników Ryanaira, którzy mieli spać na lotniskowej podłodze z powodu odwołanego lotu. Na początku przewoźnik chciał przeprosić za zaistniałą sytuację, ale chwilę później obrał inną drogę. Wszystkiemu zaprzeczył i oskarżył pracowników o sfingowanie zdjęcia, które nie miało nic wspólnego z opisywaną sytuacją.
I o ile wiemy, że Ryanair ma wiele za uszami, a traktowanie pracowników pozostawia wiele do życzenia, tak tym razem to przewoźnik miał rację, a pracownicy zachowali się nie w porządku. Zgodnie z przypuszczeniami linii, szybko okazało się, że zdjęcie jest oszustwem, a załoga celowo położyła się na podłodze, by wypuścić do internetu szokujący dowód na tragiczne podejście pracodawcy do personelu.
– To zdjęcie zostało ustawione, a żaden członek załogi nie spał na podłodze. Z powodu pogody w Porto 13 października wiele lotów zostało przekierowanych do Malagi, a ponieważ tego dnia było narodowe święto w Hiszpanii, w hotelach nie było wolnych miejsc. Załoga spędziła krótką część czasu w pokoju dla załóg, a potem została przeniesiona do saloniku VIP i poleciała do Porto następnego dnia (żaden członek załogi nie pracował przy tym locie)” – głosi komunikat na stronie Ryanaira.
Teraz okazuje się, że sześć osób, które wzięły udział w żenującym żarcie, otrzymało wypowiedzenia. W uzasadnieniu Ryanair uznał, że doszło do rażących uchybień w ramach obowiązków służbowych, a zachowanie personelu zaszkodziło reputacji i spowodowało nieodwracalne naruszenie zaufania na linii pracodawca-pracownik.
Związki zawodowe chcą odwołać się od tej decyzji.
– Ryanair uważa, że został skrzywdzony publikacją tego zdjęcia, podczas gdy w rzeczywistości był to jedynie pokaz uzasadnionego oburzenia członków załogi – powiedział Luciana Passo, szef związku personelu w Portugalii.
Jednak, mimo udowodnionego oszustwa, nie wszyscy stoją po stronie przewoźnika. Wielu internautów w odpowiedzi na opublikowanie nagrania, na którym widać jak pracownicy przygotowują się do zdjęcia, zaatakowało linię. Twierdzili, że gdyby Ryanair zapewnił personelowi hotele, a nie wysłał ich do saloniku, to nie doszłoby do takiej sytuacji.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?