Ryanair zawiesza od listopada 34 trasy, w tym aż 7 z Polski! Odwołuje aż 18 tys. lotów
Decyzję o zawieszeniu 34 tras w sezonie zimowym Ryanair motywuje faktem, że nie chce dopuścić do kolejnych odwołanych lotów. Przypomnijmy, że od połowy września do końca października irlandzka linia odwoła ponad 2000 rejsów. W związku z tym Ryanair zdecydował się, że od listopada uziemi 25 swoich samolotów.
Wśród tras, które zostały zawieszone od listopada znalazło się aż 7 połączeń z Polski:
- Szczecin – Edynburg
- Katowice – Hamburg
- Gdańsk – Newcastle
- Warszawa-Modlin – Saloniki
- Kraków – Trapani
…oraz anonsowane przez nas już wczoraj trasy krajowe z Warszawy do Gdańska i do Wrocławia.
Poniżej możecie zobaczyć pełną listę zawieszonych połączeń.
Oprócz tego, przewoźnik znacząco redukuje też częstotliwości lotów na wielu trasach. Od końca października z rozkładu lotów zniknęły m.in. sobotnie połączenie z Warszawy do Szczecina czy poranne połączenia z Modlina do Brukseli Charleroi. Takich „okrojonych” tras jest jednak znacznie więcej.
Poniżej znajdziecie odpowiedzi na najważniejsze kwestie związane z odwołaniem lotów przez Ryanaira.
Ilu pasażerów ucierpi? Co zrobić, gdy Ryanair odwoła twój lot?
W komunikacie prasowym Ryanaira czytamy, że zawieszenie tylu tras dotknie ok. 400 tys. pasażerów, którzy już zarezerwowali bilety. Ryanair wysłał już pasażerom maile, w których poinformował o zawieszeniu tras i zaoferował pełny zwrot kosztów biletu lub możliwości alternatywnej rezerwacji. W ramach przeprosin pasażerowie otrzymają też vouchery w wysokości 40 EUR (lub 80 EUR w przypadku lotów w obie strony), za pomocą których będą mogli zarezerwować sobie inne loty z siatki Ryanaira w okresie od października do marca 2018 roku. Więcej szczegółów na ten temat przeczytacie TUTAJ. Ważne: pasażerom odwołanych lotów nie przysługuje prawo do uzyskania dodatkowego odszkodowania, ponieważ Ryanair poinformował ich o tym z odpowiednim wyprzedzeniem.
Czemu Ryanair to robi?
Z komunikatu wynika, że wciąż wielu pilotów musi odbierać zaległe urlopy, w związku z czym linia lotnicza musi stworzyć rezerwy, aby było komu pilotować samoloty irlandzkiej taniej linii. Jednocześnie zawieszenie tras spowoduje, że Ryanair wyśle na urlopy wielu pilotów, dzięki czemu w I kwartale zrealizuje aż 40 proc. wszystkich wymaganych prawem urlopów zaplanowanych na 2018 rok.
Z drugiej strony – Ryanair osłodzi nieco pilotom konieczność udania się na obowiązkowy wypoczynek. oferując podwyżki rzędu 5-10 tys. EUR dla kapitanów i pierwszych oficerów w bazach w Londynie Stansted, Dublinie, Berlinie i Frankfurcie.
Ile Ryanair straci?
Najmocniej straci oczywiście wizerunkowo, ale finansowe straty są równie dotkliwe. W sumie linia lotnicza ogłosiła, że z powodu odwołania aż 18 tys. rejsów przewiezie w tym roku aż 2 mln pasażerów mniej niż pierwotnie planowała (129 zamiast 131 mln ludzi). Ważne jest też, że ograniczenia nie skończą się wraz z końcem sezonu zimowego. Od końca marca Ryanair uziemi bowiem 10 maszyn (operowało będzie 435 z 445 dostępnych we flocie przewoźnika), a w efekcie w ciągu kolejnego roku planowana liczba przewiezionych pasażerów skurczy się o 4 mln (ze 142 do 138 mln ludzi). Spółka szacuje też, że odwołane rejsy będą ją kosztowały przynajmniej 50 mln EUR. Są to jednak tylko koszty połączeń odwołanych do października, a także wydanych voucherów. Ostateczne koszty mogą być znacznie wyższe.
Kolejny cios? Ryanair wycofuje się z planów kupna Alitalii
Irlandczycy byli bardzo zainteresowani przejęciem bankrutującego włoskiego przewoźnika, jednak w świetle ostatnich wydarzeń poinformowali zarząd komisaryczny spółki, że nie są już tym zainteresowani.