Fly4free.pl

Kolejny kraj sprawdzi, czy zmiany w polityce bagażowej Ryanair i Wizz Air łamią prawo

Ryanair
Foto: Milosz Maslanka / Shutterstock

Urząd antymonopolowy na Ukrainie zbada, czy zmiany w limitach bezpłatnego bagażu podręcznego wprowadzone przez Ryanaira, Wizz Aira oraz linię UIA były zgodne z ukraińskim prawem – donosi agencja Interfax. Ukraina jest kolejnym krajem po Włoszech, który ma wątpliwości związane ze zmniejszeniem limitu bagażu podręcznego przez tanie linie.

Sprawę do urzędu antymonopolowego wnieśli ukraińscy parlamentarzyści, w reakcji na liczne głosy niezadowolenia ze strony pasażerów.

– Wielu ludzi jest oburzonych nowymi regułami dotyczącymi bagażu podręcznego, a także tym, w jak niegrzeczny sposób linie lotnicze komunikują się z pasażerami – mówi posłanka Wiktoria Ptasznik, która złożyła skargę do urzędu.

Wniosek dotyczy zmian w polityce bagażowej wprowadzonych przez Ryanaira, Wizz Aira oraz Ukraine International Airlines, chociaż wydaje się, że największe powody do zmartwień może mieć ta ostatnia linia.

Ukraiński przewoźnik od 15 stycznia wprowadził zmiany dotyczące pasażerów podróżujących z biletami kupionymi w najtańszej taryfie – od tej pory mogą oni zabrać ze sobą na pokład tylko 1 sztukę bagażu o wymiarach 55x40x20 cm, ale wszystkie przedmioty, które do tej pory mogli wziąć na pokład dodatkowo (a więc np. laptop czy aparat) muszą spakować do pierwszego bagażu podręcznego. Jak nietrudno zgadnąć, to bardzo ogranicza możliwości sprawnego pakowania się dla miłośników najtańszych biletów. Jedynymi przedmiotami, które można mieć ze sobą podróżując w taryfie z samym bagażem podręcznym, są: parasolka, nakrycie wierzchnie i… kule. Ale jeszcze bardziej kuriozalny jest zapis, w myśl którego także torby z zakupami ze sklepów wolnocłowych muszą być spakowane do bagażu podręcznego. W przeciwnym razie będą one uznane za kolejną sztukę bagażu podręcznego, za którą pasażerowie muszą dopłacić. I to niemało – mały bagaż podręczny o wadze do 5 kilogramów kosztuje 15 EUR.

– Kiedy niedawno leciałem liniami UIA, widziałem osobę z plecakiem i małą paczką, której nie udało się zmieścić do bagażu. I ta osoba musiała dopłacać za drugą sztukę  bagażu podręcznego. Ta sytuacja nie jest normalna – komentuje Aleksiej Chmielnicki, szef kijowskiego oddziału urzędu antymonopolowego, który będzie zajmował się tą sprawą.

Nie przesądza jednak, że UIA zostanie ukarane, podobnie jak Ryanair i Wizz Air. Postępowanie w tej sprawie może potrwać od sześciu miesięcy do roku.

Foto: Pong Hansome / Shutterstock

We Włoszech sąd zawiesza kary

Przypomnijmy, że w lutym włoski urząd antymonopolowy uznał, że Ryanair i Wizz Air wdrażając opłaty za bagaż podręczny, wprowadzają w błąd pasażerów, po cichu podnosząc w ten sposób ceny biletów. Obu liniom wlepiono wówczas rekordowe grzywny – Ryanair miał zapłacić 3 mln EUR, a Wizz Air – 1 mln EUR

Obie linie odwołały się od tego werdyktu i sprawa trafiła do sądu. W czwartek włoski sąd administracyjny zawiesił wykonanie kary i stwierdził, że do czasu ostatecznego werdyktu w tej sprawie, obie linie nie muszą płacić kar.

Czy ewentualny wyrok będzie miał wpływ na postępowanie u naszych wschodnich sąsiadów?

– Żyjemy na Ukrainie, nie we Włoszech. Jeśli jednak dojdziemy do wniosku, że zmiany w polityce bagażowej zostały wprowadzone ze złamaniem prawa, także te linie zostaną ukarane – mówi Chmielnicki.

Ryanair wprowadził swoje zmiany dotyczące limitu bagażu podręcznego od listopada, ale od stycznia po cichu podniósł ceny za duży bagaż podręczny i priorytetowy boarding.

Kilka dni później podobnych podwyżek dokonał Wizz Air.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
Avatar użytkownika
Dziwi mnie oburzenie pasażerów, którzy za cenę niższą niż pociągiem chcą lecieć z pełnymi wygodami. Chcesz lecieć tanio nie bierz bagażu, chcesz lecieć z bagażem płać. Co w tym jest skomplikowanego?
ssaassaa, 31 marca 2019, 10:59 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »