Ryanair zabiera części pasażerów bagaż podręczny i inne usługi wliczone w cenę biletu!

Chcesz sobie polecieć Ryanairem na bogato i niczym się nie martwić? No to mamy złe wieści dla pasażerów korzystających z najdroższej taryfy Plus – Ryanair właśnie wykreślił z listy usług wliczonych w tę taryfę duży bagaż podręczny oraz bezpłatne pierwszeństwo wejścia na pokład.
O zmianach w najdroższych taryfach poinformował nas jeden z czytelników. Nie dotyczą one w sposób oczywisty większości pasażerów, ale nie da się ukryć, że taryfa Plus w Ryanairze też ma swoich zwolenników. Bo jeśli lecimy gdzieś na dłużej i musimy zabrać ze sobą więcej bagażu, a przy tym chcemy siedzieć obok bliskim nas osób, to taka taryfa do tej pory… mogła się nawet opłacać. Teraz jednak przewoźnik wprowadził tu kolejne zmiany na gorsze.
Jakie usługi mieliśmy do tej pory wliczone w ramach taryfy Plus? Na stronie przewoźnika (Ryanair nie zmienił jeszcze tych informacji na stronie internetowej) widzimy, że w cenie jest 20 kg bagaż rejestrowany, wybór miejsca w samolocie, pierwszeństwo wejścia na pokład oraz 2 sztuki bagażu podręcznego.

Co się zmieniło? W systemie rezerwacyjnym Ryanaira widzimy, że przewoźnik zdecydował się na usunięcie części usług z taryfy: w ramach Plusa nie mamy już pierwszeństwa wejścia na pokład, zniknęła też możliwość zabrania ze sobą dużego bagażu podręcznego o wymiarach 55x40x20 cm. Zamiast tego na pokład możemy zabrać ze sobą tylko mały bagaż podręczny o wymiarach 40x20x25 cm, który musi zmieścić się pod naszym siedzeniem. W dalszym ciągu w ramach taryfy Plus możemy też bezpłatnie odprawić się na lotnisku, ale to raczej oczywiste, skoro w cenie mamy nadanie bagażu rejestrowanego.

Dlaczego Ryanair wprowadził te zmiany?
Wysłaliśmy pytania do irlandzkiego przewoźnika i czekamy na odpowiedź. Jest jednak bardzo prawdopodobne, że jest to związane z ogromną popularnością usługi pierwszeństwa wejścia na pokład. U Ryanair tak jak i Wizz Aira w cenie priority boarding wliczona jest bowiem możliwość zabrania ze sobą 2 sztuk bagażu podręcznego i mimo ostatnich podwyżek (według cennika priority boarding w Ryanair kosztuje od 6 do 14 EUR) jest to wciąż najtańszy sposób, aby na lot irlandzką linią zabrać ze sobą drugą sztukę bagażu.
Popularność tej usługi jest zresztą tak duża, że Ryanair musiał ograniczyć liczbę sprzedawanych “priorytetów” do 90 na samolot. A skoro popyt przewyższa podaż, to trzeba było komuś odebrać dodatkowe usługi.
Tanie linie nie mają zresztą wątpliwości, że w usłudze priority boarding nie chodzi wcale o pierwszeństwo wejścia na pokład. Kilka dni temu opisywaliśmy historię pasażera linii Wizz Air, który mimo posiadania wykupionej usługi priority boarding… o mały włos nie wszedł do samolotu. A gdy domagał się od Wizz Aira zwrotu kosztów, usłyszał, że to niemożliwe, bo Wizz Air nie realizuje zwrotów, a tak naprawdę w tej usłudze najważniejsza jest możliwość zabrania ze sobą dodatkowej sztuki bagażu podręcznego.