Po wielu latach oczekiwania Ryanair w końcu pojawi się w stolicy Finlandii. Pod koniec października irlandzka linia uruchomi stąd aż 8 nowych tras, z czego 2 z Polski: będą to połączenia z Poznania i Modlina.
Finlandia przez lata była jednym z ostatnich krajów w Europie z bardzo skromną ofertą tanich linii lotniczych. Dość powiedzieć, że Ryanair omijał długo Helsinki szerokim łukiem i miał w swojej ofercie do tego kraju tylko pojedyncze trasy. Powód? Przedstawiciele fińskich lotnisk nie ukrywają, że chcieli traktować wszystkie linie jednakowo, co oznaczało brak zgody na dopłaty i dodatkowe subsydia, których tanie linie mogłyby oczekiwać. Z kolei przedstawiciele Ryanaira twierdzili, że dodatkową trudnością jest położenia Finlandii, czyli fakt, że wszystkie loty do Europy Zachodniej trwają znacznie dłużej niż z innych portów. W praktyce zaś oznacza to mniej dziennych rotacji i mniejsze wykorzystanie samolotu, a docelowo – mniejszą rentowność.
Czy pandemia koronawirusa zmieniła te szacunki? Raczej nie, choć na szczęście obie strony się dogadały, czego efektem jest pojawienie się Ryanaira na lotnisku w Helsinkach.
Z systemu rezerwacyjnego Ryanaira (informację jako pierwszy podał nasz forumowicz skrzat – dziękujemy!) wynika, że od startu sezonu zimowego Ryanair uruchomi aż 8 tras z Helsinek. Będą to połączenia do Bergamo, Paryża, Brukseli-Charleroi, Kowna, Rygi, Londynu Stansted, a także…2 trasy do Polski – do Modlina i Poznania.
Z systemu rezerwacyjnego wynika, że z Modlina loty zaczną się 31 października i będą realizowane 4 razy w tygodniu: w poniedziałki, środy, piątki i niedziele. Z kolei trasa Poznań-Helsinki ma wystartować 1 listopada i będzie realizowana 2 razy w tygodniu: w poniedziałki i piątki.
