Ryanair chwali się liczbą pasażerów na nowej trasie krajowej. Wynik dobry, ale lotów będzie mniej

Połączenie Szczecin-Kraków jest jedną z trzech tras krajowych realizowanych przez Ryanaira (oprócz nich przewoźnik lata też z Krakowa do Gdańska i Wrocławia do Gdańska). Zostało otwarte trochę na pocieszenie, po tym, gdy równo rok temu Ryanair zawiesił hitową trasę z Warszawy do Szczecina, tłumacząc to wysokimi kosztami funkcjonowania i podwyżkami opłat na Lotnisku Chopina. Widać zresztą, że pasażerowie, ale także samorządowcy z zachodniopomorskiego bardzo tęsknią za tym połączeniem.

– Ubolewam, że połączenie dla nas życiodajne – Warszawa – Goleniów, które obsługiwał Ryanair zostało zatracone z uwagi na wysokie opłaty lotniskowe wprowadzone przez Przedsiębiorstwo Państwowe „Porty Lotnicze” – mówił członek zarządu województwa Stanisław Wziątek, podczas niedawnej sesji Sejmiku Województwa, w której poruszano temat lotniska.

Trzeba jednak przyznać, że jak na takie połączenie tworzone trochę na ostatnią chwilę, trasa notuje całkiem dobre wyniki. W czwartek Ryanair pochwalił się, że od kwietnia na trasie z Krakowa do Goleniowa i z powrotem przetransportował 50 tysięcy pasażerów. O frekwencji na tej trasie pisaliśmy już zresztą jesienią – pisaliśmy wówczas, że w kwietniu i maju samoloty były średnio wypełnione w 83 procentach, w czerwcu – w 86 procentach, a w wakacje samoloty latały praktycznie pełne – load factor wynosił 93 procent, a nawet więcej.

– Jako zarządzający naszym regionalnym Portem Lotniczym z zadowoleniem przyjmujemy dobre wyniki osiągane na poszczególnych trasach przez linie lotnicze operujące ze szczecińskiego lotniska. W tym przypadku radość jest podwójna, gdyż trasa do Krakowa z jednej strony znakomicie wpisuje się w nasze plany rozwoju krajowej siatki połączeń z drugiej zaś została bardzo dobrze przyjęta zarówno przez mieszkańców Pomorza Zachodniego jak i Małopolski, znacznie zbliżając obydwa regiony do siebie. Może nie pod względem odległości, ale czasowo napewno – komentuje Maciej Dziadosz, prezes lotniska Szczecin-Goleniów.

Warto dodać, że mimo tak dobrych wyników, Ryanair w sezonie letnim zmniejszy liczbę lotów na trasie Kraków-Szczecin z 3 do 2 tygodniowo – od kwietnia loty będą realizowane tylko w czwartki i niedziele (obecnie są realizowane we wtorki, czwartki i soboty). Ryanair tłumaczył już wcześniej, że jest to m.in. efekt uziemienia MAX-ów, w związku z czym irlandzka linia musiała zmniejszyć liczbę lotów na niektórych trasach.

Oprócz trasy do Krakowa, w letnim rozkładzie lotów Ryanair poleci do Londynu Stansted (codziennie) oraz Dublina i Liverpoolu (loty po 2 razy w tygodniu). W sumie irlandzka linia planuje na wszystkich tych trasach przewieźć w ciągu roku 230 tys. pasażerów.