Daleka Afryka od 1518 zł (Lufthansa)

hej, był ktoś z Was w tamtej okolicy? Fajna okazja, Lufa i dolot z Polski w tej cenie, tylko, ze drugie tyle na szczepienia pewnie? Prosze o opinie na temat tego regionu zapewne dzikiej Afryki. Wykaz sczzepień i zagrożen w Nigerii jest bogaty:) Nawiasem, znacie jakieś fajne miejsca na świecie gdzie w polską zimę ( najlepiej listopad-styczeń ) można bezpiecznie lecieć bez szczepień i najlepiej bez szczególnie drogich wiz za małą kasę? Z tego co widzę to Malediwy, i Azja południowo-wschodnia?, Indonezja? Tajlandia? planuje niskobudżetowy (ok. 2500zł) wypad w jakieś ciepłe egzotyczne miejsce, z pomocą lastminute ltur, lub oferty jak ta, co polecacie? Jak oceniacie wypad do Nigerii bez sczepień przy założeniu że chcielibysmy troche pojeżdźić po regionie? Dzieki za wszelkie info!

flighter, myślę że powinieneś lecieć do Nigerii bez szczepień...

flighter: Nigerii bez szczepień nie poleciłbym nawet wrogowi ale.. Byłem z żoną w tym roku w Tajlandii na przełomie stycznia i lutego. Nie szczepiliśmy się i nie uważam żeby była to wyjątkowa brawura czy ignorancja. Jeśli nie zamierzasz urządzać sobie szkoły przetrwania w lasach deszczowych to śmiało mogę polecić ten kierunek. Tajlanidia jest naprawdę ucywilizowana i czysta. Czasem pojawiają się co prawda jakies niepokojące doniesienia o Dendze ale na to akurat szczepień nie ma.

Jazda gdziekolwiek do Afryki czy Azji bez szczepienia na WZW A+B jest mocno nierozważna..

@ eduello dzieki za radę:) chodzi mi o opinie kogoś kto tam był i potrafi ocenić realny poziom zagrożeń, a nie pisać komenty o oczywistym przesłaniu, tak jak Kolek20

flighter : Co ci się nie podobało w moim komentarzu? Napisałem o Tajlandii bo tam byłem i jest to dobry kierunek na okres o którym piszesz. Nie byłem w Nigerii ale w sieci jest wystarczająco dużo informacji na temat tego kraju i zagrożeń tam panujących. Uważasz że opinia "eduello" była rzeczowa? Nie czujesz ironii?

Kolek20 nie przesadzaj z tymi szczepieniami do Tajlandii. Chyba w dzungli nie siedziales ? Setki tysiecy Westernersów jezdzi tam na popijawe i dupczenie i myslisz ze oni sie szczepia ? Jesli tak to na pewno nie na te choroby o ktorych TY myslisz. Co do Nigerii, to jest inaczej. Szczepienia to jedno, ale bardziej bym sie bal o stan bezpieczesntwa na ulicy.

flighter: Afryka nie wszędzie taka dzika, jakie masz o niej wyobrażenie. Polecam Kenię -bardzo dobrze przygotowany na turystów kraj. W okolicach Nairobi jest na tyle wysoko że nie grozi ci malaria. Pić wodę butelkowaną, nie jeść nie mytych owoców, żel dezynfekujący do rąk i nie trzeba się martwić. Po prostu podróżować rozsądnie. Jedno szczepienie jest wymagane - na żółtą febrę, reszta - wg twojego uznania. Ja szczepiłam się na wszystko, co mi zaleciła lekarka + profilaktyka malaryczna. I nic się nie zadziało. Znam tez takich co łykali Malarone i nie pomogło - zachorowali. Pozdrawiam

Cezar : Na pewno czytałes moją opinię. Proszę przytocz cytat z którego wynika że straszę Tajlandią i namawiam do szczepień. Albo ja mam jakiś zły dzień dzisiaj albo to jakas ukryta kamera.

Kolek20 zły dzień to mają osoby, z którymi korespondujesz. W sumie to każdy ich dzień jest zły, ponieważ czytają bez zrozumienia. Tragedia...

paranoicy : Odbudowałeś moją wiarę w ludzi. Wielkie Dzięki ;-)

Ze szczepieniami jest podobnie jak z dobrym ubezpieczeniem. Zdają się być zbędne dopóki nie staną się potrzebne:)

Tutaj są najbardziej rzeczowe i sprawdzone informacje na temat szczepień: http://wwwnc.cdc.gov/travel/destinations/nigeria.htm

Byłem miesiąc temu w Chinach i pół roku temu w Tajlandii z rodziną (6 letnie dziecko). Tak jak wyżej piszący jeśli nikt nie zamierza chodzić po dżungli to nie ma potrzeby się szczepić. Chciałbym jeszcze zaznaczyć, że wyjazdy organizujemy sami, więc nigdy nie byliśmy w "izolowanym" środowisku. Jedliśmy w ichniejszych restauracjach, na ulicy itp. Polecam gorąco Tajlandię i Chiny. Chociaż Tajlandia jest chyba fajniejsza (mniej ludzi).

kurde sprostowanie, sorry Kolek20, jak najbardziej cenię Twoja opinię, to było pod adresem eduello, powinno być: "dzięki za radę:) chodzi mi o opinie kogoś kto tam był i potrafi ocenić realny poziom zagrożeń, tak jak Kolek20, a nie pisać komenty o oczywistym przesłaniu" trochę zła składnia zdania, przepraszam PS. a dzień faktycznie był kiepski:) Kolek20 jeszcze raz dzieki za info i sorry do wszystkich za zamęt na forum:)

Porównywanie Tajlandii i Nigerii to chyba jakaś pomyłka. flighter - leć bez żadnych szczepień, a jak na lotnisku w Lagos poproszą Cię o okazanie żółtej książeczki, z wbitym szczepieniem przeciwko żółtej febrze to udasz, że nie rozumiesz po angielsku. Polecam przeszukanie netu pod kątem problemów na granicach, które mieli ludzie olewający szczepienie na żółtą febrę.

dobrze, już dobrze, już odpuszczam sobię tą Nigerię:) chyba za duży hardcore jak na 1-szy raz na równiku:) przy okazji rozpoczętego tematu, jak widzicie temat szczepień przy wypadzie na Malediwy? Był ktoś tam? Szczepił? ew. na co?

witam, moi znajomi byli w Malezji na poćzatku tego roku i wszyscy zachorowali na dengę, mimo, ze przejechali pól swiata wcześniej i nic ich nie dopadło ani w Afryce,ani Ameryce Pld...trzeba sie smarować dobrymi kremami na komary i dbać o czystość rąk i juz :) pozdrawiam...ps. Promocje ostro atakują Czarny Ląd...myślicie,ze pojawi sie cos na wrzesien, pazdziernik na Azję ??

Nie wiadomo: gdzie, co cię spotka. Trzeba po prostu myśleć :) flighter: Malediwy? Fajnie, ale może skusić się na Tajlandię, Malezję,? Ja czekam na jakieś rozsądne ceny w te rejony. Myślałem o wypadzie tak na kwiecień/maj 2012 :) opcjonalnie 26 kwiecień -8 maj ;) Szukam kogoś do towarzystwa, bo samemu tak nie fajnie :]

Malediwy to najtańszy pomysł na wypad w okolice równika, a takowa mnie interesuje, zwłaszcza w zimę, mając bilety polskibus do berlina mozna tanio dostac sie na odpowiednie lotnisko niemieckie, z którego akurat sobie upolujemy lastminute, zobaczymy jak wyjdzie z realizacją tego planu. Charli91, ja planuje lecieć wcześniej, żeby lepiej poczuć różnicę klimatu:)

mag - : W Kenii jest wymagane szczepienie na żółtą febrę ? Jesteś tego pewien ? Przy przylocie chyba nie jest, natomiast przy lądowym przekraczaniu granicy, żółta książeczka jest potrzebna. Czy się mylę ?

Na Malediwy moze i czasem mozna upolowac bardzo tanie przeloty w ofercie last minute ale niestety dzienne utrzymanie i nocleg bedzie porownywalny z kosztem takiego biletu. To kraj dla zamoznych turystow preferujacych leniwe zycie w resortach. Nie znajdziesz tam tanich hosteli. Nigerie sobie raczej daruj poza tym ze sczepienia sa absolutnie niezbedne a niektore obowiazkowe to jest to przede wszytkim kraj niebezpieczny wiec jako poczatkujacy globtroter raczej wrzuc na luz i poszukaj czegos w Azji Poludniowo wschodniej . Bilet mozesz kupic w porownywalnej cenie a jest znacznie bezpieczniej. Jesli jednak chcialbys podrozowac po terenech wiejskich a nie tylko siedziec w duzym miescie to sczepienie sa konieczne . Przynajmniej te podstawowe

szczepionki :)

Dobre sobie. Korporacje robią nas nieźle w balona z tymi szczepionkami. Ja się nie szczepię i żyję.

Och Boże...Jak daleko jest jeszcze większość ludzi do uzyskania pełnej świadomości o świecie, który nas otacza. Proszę zapoznajcie się z prawdą o szczepionkach. http://www.youtube.com/watch?v=pnQlNZ4lxvs Większość informacji, które ta Pani przekazuje można już udokumentować, gdyż odtajnili niektóre archiwa. Najbardziej niesamowite po zapoznaniu się z tymi dokumentami było dla mnie to, że doktorkowie, którzy wykonywali okropne doświadczenia na ludziach w czasie II wojny, zaraz po niej zasiadali w radach nadzorczych największych korporacji farmaceutycznych i tworzyli szczepionki :) Niesamowite jest również to, że UE, której z takim wielką pompą miłościwie nam panujący rząd zamierza przewodzić stworzyli w dużej mierze naziści i SS-mani, za którymi stały potężne korporacje. Pierwszym przewodniczącym UE był prawnik Hitlera, Walter Hallstein, mało tego on bronił zajadle podczas procesów norynberskich nazistów! Drugim piewcą UE był Książę Bernhard. Jak się okazało SS-man i bliski współpracownik Hitlera. Pracował dla koncernu IG FARBEN, który był głównym sprawcą II wojny światowej. Odtajnili z wielką niechęcią w 2010 roku niektóre dokumenty. Stach pomyśleć co jeszcze ukrywają Mieści się Wam to w głowie Kochani w jak bardzo załganej rzeczywistości przyszło nam żyć??? Czy może się to dobrze skończyć???

Gdyby ktoś miał wątpliwości, że piszę prawdę, wtedy można wszystko zweryfikować na stronie ze skanami oryginalnych dokumentów http://www.profit-over-life.org/international/polski/main.html

Jak dalece trzeba być pozbawionym elementarnego rozsądku, żeby wybierać się do Afryki bez szczepień?! Jeżeli ktoś chociaż raz znajdzie się na oddziale kliniki chorób tropikalnych i pasożytniczych przestanie być chojrakiem, ale oczywiście tego nikomu nie życzę. W ostatnich dwóch latach wśród moich znajomych jedna osoba przywiozła dengę z Tajlandii, a druga malarię z Senegalu. Na obydwie choroby szczepionek nie ma. W jednym z komentarzy pisałem, że mój przyjaciel zmarł po powrocie z Afryki. Był doświadczonym podróżnikiem! ================== SZCZEPIENIA WYMAGANE TO MINIMUM, A NIE OPTIMUM. ================== O Nigerii nie będę się powtarzał. Nie polecam. Etiopię polecam. Droga Redakcjo, Może przy okazji prezentacji promocji cenowych zdecydujecie się nieść chociaż malutki kaganek oświaty bezpieczeństwa w podróży. Żółta książeczka to nie żółte papiery, a ubezpieczenie to nie jest zbyteczny, bezsensowny wydatek.

Kolek20. Sorry, jakoś na opak odczytalem Twój post. Chyba mam tętniaka i mi łeb uciska. Sam się dziwie.

Ja tez polecam Etiopię - piękny kraj, wspaniali ludzie. Nigeria w rankingu najmniej bezpiecznych krajów Afryki plasuje się w pierwszej 5-tce.

he he. Tak Afryka jest piękna. Warto więc "szerzyć tam demokrację" jak na załączonym obrazku :) http://i51.tinypic.com/10wtp3o.jpg

dzięki za wszelkie pomocne info, widzicie Afryka a Afryka, w Maroku, Mauretanii, Saharze Zachodniej byłem bez żadnych szczepień i spoko, minęły 2 lata i nic się nie ujawniło, ale rozumiem, że nie ma co tego porównywać. Poniekąd mam podobne zdanie jak Dareczek, a dodam że mam wykształcenie medyczne, więc nie traktujcie mojego pytania jako oznakę kompletnej niewiedzy a jedynie sceptyzmu do pewnego rodzaju szczepień, niestety na najgorsze choroby nie ma szczepionek. Poza tym, co ciekawe, wg mojej rozpiski z Sanepidu do Nigerii nie ma wymaganych szczepień, a jedynie zalecane (podobne jak np. dla Maroka, i wielu bardziej cywilizowanych krajów) dlatego temat zawsze będzie budził polemikę. Znajomy lekarz leciał do Indii, uzbroił się chyba w 15 szczepień, a na koniec pobytu złapał jakiegos wirusa czy cuś, miał ponad 42 st gorączki i go wnosili do samolotu, inna grupa znajomych była już 2 razy w podobnych regionach i mi wręcz odradzali szczepienia, mówili leć nie zastanawiaj się. Na zdrowiu się nie osczędza i zapewne się zaszczepię choćby na wymagane minimum, mam tylko nadzieję że efekt nie będzie taki jak po szczepionkach na grypę ze moja zachorowalność po nich wzrasta 2-krotnie:)