Polska otwiera granice, ale… nie każdy kraj chce nas wpuszczać. Dokąd pojedziemy?
Od soboty 13 czerwca możliwy będzie wyjazd z kraju, bo Polska zniesie kontrole na swoich granicach. Nie pojedziemy jednak wszędzie, bo choć Polska otwiera granice dla wszystkich krajów UE, to nie wszystkie kraje unijne przyjmą Polaków.
Ogłoszona w środę decyzja o zniesieniu kontroli granicznych przez Polskę i jednoczesnym zniesieniu obowiązku kwarantanny dla wjeżdżających na teren naszego kraju z pewnością ucieszyła wielu podróżników. Nie oznacza to jednak, że już od soboty będziemy mogli swobodnie wjechać do każdego kraju w Unii Europejskiej. Dokąd pojedziemy? Cytując TVN24, jeśli chodzi o kierunki wakacyjne, to już teraz możemy wjechać do Włoch, Czarnogóry, Bułgarii oraz Chorwacji. Ten ostatni kraj to nasz ulubiony wakacyjny kierunek, do którego najczęściej jeździmy własnymi autami. To zaś oznacza dla wielu z nas pewne komplikacje, bo na razie Polacy nie mogą przekroczyć granicy ze Słowenią (wielu urlopowiczów z Polski podróżuje do Chorwacji właśnie przez ten kraj).
Powód? Zbyt duża liczba zachorowań na koronawirusa w naszym kraju.
Jak na razie podobnie postąpiła też Słowacja.
– Polscy obywatele nie będą mogli wjechać na Słowację bezpośrednio z terytorium Polski – mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Stanisław Kargul, szef wydziału konsularnego ambasady RP w Bratysławie.
Polska nie znalazła się bowiem na liście 19 krajów, których obywatele będą mogli swobodnie przekraczać słowacką granicę, m.in. w celach turystycznych.
– Według aktualnej deklaracji władz nie będzie możliwy wjazd na Słowację w celach turystycznych czy na zakupy – dodaje konsul Kargul. – Czy zmienią decyzję, trudno mi przewidywać. Nic na to nie wskazuje. Obecnie na Słowacji odnotowywane są bardzo niskie wskaźniki zakażeń koronawirusem. W Polsce jak wiadomo mamy tych przypadków kilkaset dziennie. To wpływa na stanowisko słowackiej strony – dodaje Stanisław Kargul.
Jednocześnie konsul przestrzega przed próbami omijania reguł ustalonych przez naszych południowych sąsiadów. Grozi za to mandat i 14-dniowa kwarantanna.
Granica z Ukrainą otwarta od 1 lipca?
Jak na razie nie ma pewności, co do otwarcia zewnętrzych granic UE, ale Komisja Europejska rekomenduje państwom członkowskim, by otworzyć je już 1 lipca. Oznacza to, że prawdopodobnie wtedy Polska zacznie stopniowo otwierać granice z Ukrainą.
– Rekomendujemy przedłużenie czasowych restrykcji dla podróży do UE, które nie są niezbędne do 30 czerwca. Na razie nie jest możliwe ogólne zniesienie ograniczeń, ale dochodzimy do sytuacji, w której zaczniemy stopniowo to robić od 1 lipca – powiedziała w czwartek na konferencji prasowej komisarz ds. wewnętrznych Ylva Johansson.
Rekomendacje nie są wiążące dla krajów UE i każdy kraj może postąpić wobec nich wedle własnego uznania.