Piękna wyspa z restrykcjami dla części Polski. Potrzebny wynik testu na COVID-19!
Pasażerowie lotnisk w Gdańsku i Krakowie wybierający się na Maltę muszą podczas wsiadania do samolotu przedstawić negatywny wynik testu na koronawirusa, wykonany do 72 godzin przed wylotem – maltańskie media informują o uaktualnionych restrykcjach wprowadzonych przez rząd tego kraju.
Z informacji serwisu “Times of Malta” wynika, że lista lotnisk, lecący z których pasażerowie mają dostarczyć test, znacząco się w najbliższym czasie wydłuży. Od najbliższego piątku 23 października o północy, negatywny wynik testu będą musieli przedstawić pasażerowie lecący na Maltę z lotnisk w Gdańsku i Krakowie, ale też kilkudziesięciu innych lotnisk w całej Europie. Wśród nich znalazły się porty w takich krajach jak Wielka Brytania, Austria, Belgia, Czechy, Francja, Węgry, Irlandia, Holandia, Portugalia, Hiszpania i Szwajcaria.
Co, jeśli nie przedstawimy negatywnego wyniku testu? W serwisie “Malta Today” czytamy, że takie osoby mogą zostać skierowane na kwarantannę i przetestowane na koronawirusa na miejscu. W środę na Malcie miało miejsce 155 nowych zakażeń COVID-19.
Nowe restrykcje to kiepskie informacje dla pasażerów Ryanaira, który wciąż lata na Maltę właśnie z Krakowa i Gdańska. Problemów (przynajmniej na razie) nie powinni mieć pasażerowie linii Wizz Air, którzy polecą na Maltę z Katowic.
Z kolei z Warszawy Wizz Air wznowi loty na Maltę dopiero od 15 grudnia.