Ponad 50 nowych tras z lotnisk w Polsce i nowe linie! Hitami Dubaj i Singapur, ale fajnych nowości jest więcej
W uruchomionym w niedzielę letnim rozkładzie lotów teoretycznie nowości jest wiele, choć trudno oprzeć się wrażeniu, ze wcześniejsze lata były bogatsze w nowe trasy. Widać więc, że skromniejsza jest oferta np. w obu stołecznych lotniskach, a zwłaszcza w Modlinie, gdzie port dochodzi do granic przepustowości, w związku z czym Ryanair nie może otwierać nowych tras. Z drugiej strony, jest też kilka hitów – to przede wszystkim pojawienie się w Krakowie linii flydubai, uruchomienie bezpośrednich lotów z Rzeszowa do USA, a także nowa daleka trasa LOT do Azji, a konkretnie do Singapuru.
Które zagraniczne trasy są najpopularniejszymi nowościami w tym sezonie letnim? To przede wszystkim połączenia do Aten (zadebiutują na 4 lotniskach), a także bułgarskiego Burgas i Lwowa (obie trasy pojawią się w tym sezonie na 3 lotniskach w naszym kraju).
Pamiętajmy też, że coraz ciekawiej zapowiada się zimowy sezon, który zostanie uruchomiony pod koniec października. Wśród najciekawszych tras mamy na razie prawdziwy wysyp połączeń Ryanaira do Lwowa i Kijowa na Ukrainie, nowe trasy z polskich lotnisk do Jordanii, a także planowane uruchomienie przez LOT kolejnego międzykontynentalnego połączenia, być może do Delhi.
Nie wybiegajmy jednak tak daleko w przyszłości i sprawdźmy, jak wyglądają nowości na polskich lotniskach w dopiero co rozpoczętym sezonie letnim.
10 nowych tras z Wrocławia
W stolicy Dolnego Śląska najwięcej nowości w sezonie letnim zaoferuje Wizz Air. Węgierska linia uruchomi więc nowe połączenia do: Porto, włoskiego Bari, gruzińskiego Kutaisi, szwedzkiego Goteborga oraz szwajcarskiej Bazylei.
3 nowości z Wrocławia będzie realizował Ryanair: polecimy do Aten, portugalskiego Faro oraz czarnogórskiej Podgoricy (te 2 ostatnie trasy mają charakter sezonowy).
Już w niedzielę zadebiutowało z kolei bardzo ciekawe połączenie z Wrocławia do Stuttgartu, obsługiwane przez linię Eurowings. Nowa trasa jest realizowana aż 4 razy w tygodniu: w poniedziałki, środy, piątki oraz niedziele.
Fot. Air France
Jednak dla Wrocławia zdecydowanie największym hitem w sezonie letnim jest pojawienie się na tym lotnisku linii Air France. Francuski przewoźnik uruchomi od 26 maja codzienne połączenie na paryskie lotnisko Charles de Gaulle, co znacząco zwiększa ofertę możliwości transferowych dla pasażerów z Wrocławia. Jest to też kolejny duży przewoźnik, który pojawił się we Wrocławiu – jesienią na trasie do Zurychu zadebiutowała szwajcarska linia Swiss.
Kraków: tylko 5 tras, ale za to jakich
Drugie największe lotnisko w Polsce w sezonie letnim zaoferuje pasażerom tylko 5 nowości, ale całościowo oferta Balic jest bardzo bogata: w sumie lotnisko oferuje bowiem swoim pasażerom aż 102 połączenia realizowane przez 21 linii lotniczych. Pierwsza nowość w Krakowie zadebiutowała dziś. Jest to realizowana przez Norwegiana 2 razy w tygodniu trasa do Helsinek.
Pierwszy lot prawdziwego hitu w letnim rozkładzie już 8 kwietnia, gdy bezpośrednie loty do Dubaju uruchomi przewoźnik flydubai. Trasa będzie realizowana codziennie Boeingami 737 MAX 8 – z Krakowa samoloty będą wylatywać o godz. 23.30, by wylądować w Dubaju o 5.35 rano czasu lokalnego.
Fot. flydubai
Swoje trzy grosze doda też LOT, który 28 kwietnia uruchomi bezpośrednią trasę do Budapesztu. Do końca sezonu letniego będzie ona realizowana 6 razy w tygodniu. LOT przekonuje, że nowa trasa pozwoli pasażerom z Małopolski na wygodne przesiadki w Budapeszcie na połączenia LOT realizowane ze stolicy Węgier do Chicago i Nowego Jorku.
W temacie lotów do USA lotnisko w Balicach ma też pozytywne informacje dla pasażerów w sezonie letnim: od 5 lipca LOT zwiększy częstotliwość bezpośrednich rejsów z Krakowa do Chicago do 2 lotów w tygodniu.
Będą też 2 nowe trasy nad Morze Czarne: 22 maja ukraińska linia YanAir uruchomi bezpośrednią trasę Kraków-Odessa. Z kolei od 27 marca Ryanair zacznie latać do bułgarskiego Burgas – loty będą realizowane 2 razy w tygodniu (we wtorki i niedziele).
Poznań z trzema nowościami
W stolicy Wielkopolski nowości niby niewiele, ale wszystkie atrakcyjne. Od 27 marca Ryanair zacznie latać do Mediolanu Bergamo (loty we wtorki i soboty). Z kolei Wizz Air zaoferuje w sezonie letnim 2 nowości: pierwszą jest połączenie do Dortmundu (loty uruchomiono już w niedzielę), a druga to wyczekiwana od dawna trasa do Reykjaviku – połączenie to będzie realizowane w poniedziałki, środy i piątki.
Fot. Fly4free.pl
Rzeszów największym wygranym lata?
Sezon letnich nowości zaczął się w Rzeszowie nieco wcześniej, bo już 12 marca, gdy bezpośrednie połączenie do Tel Awiwu uruchomił LOT. Dla lotniska w Jasionce znacznie większe znaczenie będzie miała jednak data 30 kwietnia: to wtedy LOT uruchomi z Rzeszowa bezpośrednie połączenie do USA, a konkretnie na nowojorskie lotnisko Newark. W ten sposób LOT wraca do transatlantyckich połączeń z Podkarpacia po ponad 10 latach przerwy.
Dwie zupełne nowości z Rzeszowa zaoferuje też Ryanair: w zeszłą niedzielę uruchomił połączenie do Burgas, z kolei 16 maja zacznie latać z Podkarpacia do Aten.
…a największym przegranym – Modlin?
Przyznaje to zresztą sam Ryanair, który do tej pory szybko rozwijał się w podwarszawskim porcie, jednak z powodu blokowania rozbudowy Modlina, stawia na inne lotnisko i otwiera więcej nowych tras np. we Wrocławiu czy Krakowie. Sezon letni będzie dość skromny pod względem nowości: Ryanair uruchomił w poniedziałek 2 nowe połączenia do Włoch, czyli do nadmorskich kurortów Rimini i Pescary. Loty na obu trasach realizowane są po 2 razy w tygodniu (w poniedziałki i czwartki). Podobnie jak połączenie do bułgarskiego Burgas, które zostanie zainaugurowane 29 marca.
Pewną ciekawostką jest fakt, że już od 22 czerwca Ryanair przestanie być jedynym przewoźnikiem na lotnisku w Modlinie. Tego dnia loty z podwarszawskiego portu ma uruchomić linia Voyage Air, która 2 razy w tygodniu będzie latała z Modlina do bułgarskiej Warny.
Dla Modlina znacznie ciekawiej przedstawia się jesienna siatka połączeń. Z końcem października Ryanair uruchomi bowiem połączenie do Ammanu, czyli stolicy Jordanii. Wówczas wystartują również loty na lotniska w Kijowie i Lwowie.
Lotnisko Chopina zmienia się w bastion LOT
Największe lotnisko w Polsce w dalszym ciągu robi wiele, by czyścić przedpole pod ekspansję i rozwój dla LOT-u, dla którego Warszawa jest głównym hubem przesiadkowym. Co prawda żadna linia nie została jeszcze z Chopina wyrzucona, ale prezes PPL Mariusz Szpikowski jasno deklaruje, że w perspektywie kilku lat wszystkie low-costy i czartery będą zachęcane do przenosin na inne lotnisko położone niedaleko Warszawy, prawdopodobnie do Radomia. „Zachęcić” je do tego mają kolejne ograniczenia stawiane głównie tanim liniom na Chopinie, takie jak obowiązująca od tej niedzieli cisza nocna, czyli zakaz jakichkolwiek operacji lotniczych w godz. 23:30-5:30.
W tej sytuacji trudno się dziwić, że nowe trasy otwiera tu prawie wyłącznie LOT, a w sezonie letnim będzie ich aż 7. Największym „hitem” będzie oczywiście uruchomienie nowej, dalekiej trasy do Azji, a konkretnie – do Singapuru. Połączenie wystartuje 15 maja i na początku będzie realizowane 3 razy w tygodniu – we wtorki, czwartki i soboty. Od lipca dojdzie zaś czwarta rotacja i połączenie z Warszawy w poniedziałek. Rejs potrwa nieco ponad 11 godzin.
Fot. Richie Chan / Shutterstock
Pozostałe nowe trasy LOT z Warszawy to połączenia europejskie. W sezonie letnim polecimy więc do: Norymbergi, Kowna, Skopje, Hanoweru, Zaporoża na Ukrainie oraz Dubrownika.
Symptomatyczne jest, że oprócz połączeń LOT-u, w sezonie letnim uruchomiona zostanie tylko jedna nowa trasa – to obsługiwane od 25 marca przez Wizz Aira połączenie z Warszawy do Bordeaux we Francji. Rejsy na tej trasie będą realizowane 2 razy w tygodniu, choć trzeba przyznać, że w sezonie letnim Węgrzy bardzo mocno zwiększą częstotliwości lotów na swoich najpopularniejszych trasach z Warszawy. Częściej polecimy więc np. do Rzymu – w sezonie letnim liczba rotacji zwiększy się z 6 do 10 połączeń tygodniowo.
…a w Katowicach wciąż rządzi Wizz Air
Aż 8 z 9 nowości w sezonie letnim na lotnisku w Pyrzowicach będzie pochodziło od węgierskiego low-costa. Pierwsza nowość działa już od 9 marca, gdy Wizz Air uruchomił połączenie do Aten. Dziś Wizz wystartował z kolei z nową trasą do Lwowa. A jutro, czyli 27 marca, Lufthansa uruchomi połączenie do Monachium. Na kolejne nowości z Katowic będziemy musieli poczekać do czerwca – wówczas to Wizz Air uruchomi nowe całoroczne trasy do Charkowa, Memmingen i Porto, a także sezonowe połączenia do: Faro, Malagi i Podgoricy.
Od poniedziałku do rozkładu wróci też zawieszona w sezonie zimowym trasa Ryanaira do Hamburga. Czy to koniec nowości? Prezes lotniska w Katowicach, Artur Tomasik przyznaje, że najmocniej marzy mu się połączenie do Turynu. Być może już wkrótce marzenia śląskiego portu się spełnią.
Gdańsk stawia na różnorodność
W porcie im. Lecha Wałęsy znalazło się miejsce na kilka nowości: 26 marca trasę do Lwowa uruchomił Wizz Air. Nieco ponad miesiąc później Wizz Air otworzy kolejną, ciekawą trasę, czyli do Wiednia. Ostatnie nowe połączenie to trasa linii Air Baltic, która od wtorku 27 marca zacznie latać do Rygi.
Na tych lotniskach nowości brak
Żadnych nowych połączeń w sezonie letnim nie otrzymają pasażerowie portu lotniczego w Lublinie. Mało tego, to lotnisko w czerwcu straci bazę Wizz Aira i aż 3 z 8 kierunków oferowanych przez tę linię. Zamknięte zostaną połączenia do Tel Awiwu, Doncaster/Sheffield oraz Liverpoolu. Władze lotniska w Lublinie rozmawiają z różnymi przewoźnikami na temat uruchomienia nowych tras. Możliwe jest m.in. uruchomienie lotów do Charkowa lub Odessy na Ukrainie. Lotnisko stara się też o nową trasę od easyJet – mówi się m.in. o otworzeniu połączenia na lotnisko Londyn-Gatwick.
Nowych tras w sezonie letnim nie będzie także w Bydgoszczy oraz Zielonej Górze, choć w tym ostatnim przypadku władze regionu kuszą tanie linie lotnicze dopłatami i chcą uruchomienia nawet 2-3 międzynarodowych kierunków. Na razie wciąż jednak czekamy na konkrety.
Małe porty powoli rosną
Jedną, ale od dawna wyczekiwaną nową trasę otrzyma lotnisko w Szczecinie: 14 maja Wizz Air uruchomi stąd loty na lotnisko Sztokholm Skavsta, które będą się odbywały 2 razy w tygodniu – w poniedziałki i piątki.
W zeszłym roku z najmłodszego lotniska w Polsce latała m.in. słoweńska Adria, Sprint Air i LOT, ale wszystkie linie nie zagrzały długo miejsca na Mazurach i szybko zwinęły żagle z powodu nikłego zainteresowania ze strony pasażerów. W międzyczasie była jeszcze nieudana trasa Wizz Aira do Oslo (zawieszona po kilku miesiącach) i wydawało się, że na długo jedynymi połączeniami z Szyman będą dwie trasy do Londynu oferowane przez low-costy: do Luton (oferowana przez Wizz Aira) oraz Stansted (to połączenie obsługuje Ryanair). Szczęśliwie w sezonie letnim Szymany dość solidnie rozbudowały swoją siatkę połączeń. Już we wtorek LOT uruchomi nową trasę do Lwowa. Loty będą się odbywały 2 razy w tygodniu – we wtorki i soboty – i będą realizowane w godzinach nocnych. Samolot ze Lwowa będzie startował o godz. 1.40, a w Szymanach wyląduje o godz. 2.15 czasu lokalnego. Z kolei start z Szyman przewidziany jest na godz. 3.10, a lądowanie we Lwowie na godz. 5.35.
Fot. Lotnisko Szymany
Także 2 razy w tygodniu – w poniedziałki i piątki – realizowane będzie nowe połączenie Wizz Air do Dortmundu. Debiutancki lot na nowej trasie odbędzie się 14 maja.
Oprócz połączeń regularnych, od czerwca w Szymanach wystartują dwa połączenia czarterowe: do Burgas i Kolonii. Będą one realizowane przez litewskie linie Small Planet Airlines w formule czarter-mix, co oznacza, że część biletów na te loty będzie dostępna w wolnej sprzedaży.
Od dna odbija się też lotnisko w Łodzi. Już od środy 28 marca w porcie im. Władysława Reymonta zadebiutuje Lufthansa, która 5 razy w tygodniu będzie latała do Monachium. Z kolei 12 maja nową trasę uruchomi Ryanair – irlandzki przewoźnik będzie latał do Aten. Połączenie będzie jednak realizowane tylko raz w tygodniu, w soboty.
