Nowe obiekty UNESCO u naszych sąsiadów. Jeden raptem 20 km od Polski!
Na tegorocznej sesji komitetu UNESCO na listę trafiło sporo nowości, m.in. z Rumunii, Chin, Rosji, RPA, Etiopii, Tajlandii, Indii, Arabii Saudyjskiej, Włoch i Francji. W sumie to 26 miejsc – w tym 19 w kategorii dziedzictwa kulturowego i 4 z kategorii dziedzictwa naturalnego. Aż dwa miejsca znajdują się w Niemczech, co jest świetną wiadomością dla polskich turystów, którzy lubią także te mniej odległe podróże.
Djerba od 2309 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Costa Brava od 2227 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Lublin)
Kusadasi od 2331 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Dwa nowe obiekty UNESCO u naszych sąsiadów
Pierwszy doceniony obiekt to Zamek w Schwerinie w północnych Niemczech. Imponujący zespół budynków zachwyca nie tylko z zewnątrz. Turystów przyciągają tu bogato zdobione komnaty, kolekcja broni, przepiękny kompleks parkowy i samo położenie zamku – w pobliżu urokliwego jeziora Schweriner See. O wpis na listę starano się tu od 20 lat.
Mieszkańcy północno-zachodniej Polski samochodem dotrą tu w kilka godzin. Z innych części Polski można wybrać się tam samolotem – łącząc wizytę w zamku ze zwiedzaniem odległo o 110 km Hamburga. W zupełności wystarczy więc city break!

Jeszcze lepsza sytuacja dotyczy osady protestanckiej wspólnoty Braci Morawskich m.in. w Herrnhut. To coś w rodzaju osiedla czy zespołu budynków, które powstały z inicjatywy uchodźców z Moraw. Na świecie powstało 30 takich osad, a tę w Herrnhut zbudowano w 1722 roku. Wszystkie są tworzone w ten sam sposób tworząc swoisty prostokątny wzór. Poza osadą z Herrnhut równocześnie na listę wpisano jeszcze dwie kolejne – z USA i Wielkiej Brytanii. Dołączyły one do wpisanej już na listę osady w Danii.
– Osady Wspólnoty Morawskiej służą wymianie kulturalnej i intelektualnej ponad granicami państw i kontynentami – łączy je różnorodność i dlatego są symbolem idei światowego dziedzictwa kulturowego – podkreśliła Maria Böhmer, przewodnicząca niemieckiej Komisji ds. UNESCO, cytowana przez MDR.
To miejsce jest na tyle blisko, że wielu Polaków może się tam śmiało wybrać nawet na jednodniową czy weekendową wycieczkę. Herrnhut zlokalizowane jest bowiem raptem 20 km od polskiej granicy. Z Poznania podróż do tego miejsca zajmie 3,5 godziny, a z Krakowa czy Łodzi nieco ponad 4 h. Z Zielonej Góry i Wałbrzycha to tylko 2 h drogi, z Wrocławia niecałe 2,5 h. Z kolei ze Zgorzelca to zaledwie 40 minut. Można też zawitać do tego miasteczka przy okazji urlopu spędzanego np. w Karpaczu, Świeradowie-Zdroju czy Szklarskiej Porębie albo połączyć sobie wizytę z wyjazdem do Drezna.

Pojawienie się na liście UNESCO to duży zaszczyt i…
Wpis na listę UNESCO bardzo często znacząco rozbudza zainteresowanie danym miejscem. Przykładowo, gdy w 2017 roku komitet ogłosił, że Polska ma nowy obiekt na liście – zabytkową kopalnię srebra w Tarnowskich Górach – liczba odwiedzających wzrosła o 50 proc. I to tylko w pierwszych tygodniach od ogłoszenia wyników.
– Przyjeżdżają do nas ludzie z całego świata. Dziś mamy między innymi turystów z RPA i Argentyny, ale każdego dnia jest też wielu Brytyjczyków i Niemców – mówiła wtedy Agnieszka Kroczek, z Zabytkowej Kopalni Srebra. – Pośród 78 tysięcy odwiedzających rocznie, mamy około 5 tysięcy obcokrajowców – podkreślał Grzegorz Rudnicki, ówczesny rzecznik prasowy kopalni. – Widać jednak, że po wpisie na listę UNESCO turystów będzie znacznie więcej – zapewniał.
Podobne opinie wygłaszały także inne miejsca, które miały szczęście trafić na listę. Nie ma więc wątpliwości, że w najbliższym czasie i Herrnhut, i zamek w Schwerin może spodziewać się najazdu turystów.