Nowa trasa LOT! Imprezowe centrum i raj dla fanów nietypowych zabytków tuż przy granicy z Polską

Rejsy do Ostrawy, położonej ledwie 20 kilometrów od granicy z Polską, będą realizowane samolotami Bombardier Q400 oraz Embraerami 170/175, które zabierają na pokład od 70 do 82 pasażerów. Lot ma według rozkładu potrwać około godziny.

Z systemu rezerwacyjnego wynika, że loty będą realizowane według następującego rozkładu: z Warszawy do Ostrawy wyloty są zaplanowane o godz. 11.50 w poniedziałki, czwartki i soboty, a o godz. 15.30 we wtorki i piątki. Z kolei loty powrotne są zaplanowane na godz. 13.25 w poniedziałki, czwartki i soboty i 17.05 we wtorki i piątki.

– Rozkład został zaplanowany w taki sposób, aby pasażerom podróżującym z Polski i licznych lotnisk w regionie umożliwić szybkie i wygodne przesiadki w Warszawie na loty do Ostrawy. Z kolei w drodze ze stolicy regionu Morawsko-Śląskiego LOT zapewnia swoim pasażerom dostęp do szybkich przesiadek na Lotnisku Chopina na rejsy europejskie m.in. do Brukseli, Paryża, Amsterdamu oraz Dusseldorfu. Pasażerowie zyskają także możliwość lotów dalekodystansowych m.in. do Stanów Zjednoczonych, Kanady oraz Azji – np. do Singapuru i Seulu – mówi Stefan Malczewski, członek zarządu Polskich Linii Lotniczych LOT.

LOT będzie jedynym tradycyjnym przewoźnikiem operującym z lotniska w Ostrawie, gdzie oprócz sezonowych czarterów, obecny jest jedynie Ryanair – irlandzki przewoźnik lata stąd 3 razy w tygodniu na lotnisko Londyn-Stansted. Głównym problemem portu w Ostrawie jest bliskość lotniska… w Katowicach, które jest oddalone ledwie o 100 kilometrów, czyli nieco ponad godzinę jazdy autem.

Co zobaczyć w Ostrawie?

Stolica kraju Morawsko-Śląskiego i trzecie największe miasto w Czechach słynie z dwóch rzeczy. Pierwszą jest ulica Stodolni, uchodząca za największe imprezowe centrum Czech, z mnóstwem knajpek, imprezowni i dyskotek. Drugą jest architektura: w Ostrawie znajduje się mnóstwo zabytkowych budynków z XIX i XX wieku, ale zdecydowanie najciekawszym miejscem są Dolne Witkowice – ogromny, poprzemysłowy teren, w którym do 1998 roku działała huta stali i kopalnia. To miejsce to raj dla miłośników poprzemysłowych zabytków, w którym poczujecie się jak na planie filmu science-fiction. Dziś miejsce zostało zrewitalizowane i stało się atrakcją turystyczną, a niewykluczone, że wkrótce trafi na listę światowego dziedzictwa UNESCO.