Narodowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej – bo taka jest pełna nazwa agencji rządowej, którą znamy powszechnie jako NASA – postanowiła sięgnąć do klasyki… plakatów. I przygotowała prace graficzne, zachęcające przyszłych uczestników wypraw na Marsa. Każdy może w pełni legalnie wejść w ich posiadanie; agencja umieściła wszystkie na swojej stronie internetowej.
Fot. NASA/KSC
Znam uwielbienie dzieci na całym świecie do wieszania rozmaitych plakatów swoich idoli nad łóżkiem – no dobrze, przyznajcie się: kogo plakat był na waszej ścianie? 🙂 . Dodając do tego patriotyzm mieszkańców Stanów Zjednoczonych przewiduję, że plakaty te będą ozdobą niejednego pokoju dziecięcego w niejednym amerykańskim domu. A może nie tylko dziecięcego… i nie tylko w USA?
Dodatkowo, tematyka marsjańska wciąż rozpala umysły wielu osób. A filmy dotykające tego zagadnienia (oglądaliście „Marsjanina”?) stają się przebojami kasowymi.
Fot. NASA/KSC
Kogo poszukuje NASA? Swoją propozycję kieruje m.in. do poszukiwaczy przygód, zachęcając informacjami o największym kanionie w Układzie Słonecznym oraz o możliwości obejrzenia niebieskich zachodów słońca i dwóch księżyców Marsa (Phobos i Deimos) na nocnym niebie.
Fot. NASA/KSC
W cenie będą także osoby z umiejętnościami technicznymi. Podczas marsjańskich misji może zdarzyć się wszystko: od reperowania anteny komunikacyjnej, po tworzenie placówki na jednym z księżyców Marsa. Posiadanie umiejętności technicznych i chęć robienia wielkich rzeczy – to wszystko, czego według NASA potrzebujesz.
Fot. NASA/KSC
NASA zwraca również uwagę na nowe sposoby uprawy świeżej żywności – tak, aby utrzymać przy życiu dzielnych osadników. Stąd i pomysł poszukiwania ogrodników, którzy niczym w swoim ogródku, zajęliby się uprawą pomidorów, sałaty, rzodkiewki i groszku. Przy okazji, pamiętacie jak sobie poradził z tym Matt Damon w filmie „Marsjanin”? 🙂
Fot. NASA/KSC
Nie zapominajmy także o nocnych markach, którym nie przeszkadza praca w ciemności, a także zmieniające się warunki. NASA twierdzi, że jedną z zalet życia na Marsie będzie obserwowanie Phobos – gdzie wschód i zachód następują mniej więcej dwa razy dziennie.
Fot. NASA/KSC
Do kogo jeszcze adresuje swoją ofertę (i plakaty) NASA? Do ludzi, którzy uwielbiają majsterkować, rozwiązywać problemy, wymyślać nowe rozwiązania techniczne. Agencja twierdzi, że tacy właśnie ludzie ukształtują naszą przyszłość: zbudują statki kosmiczne, które przewiozą nas na Marsa i zapewnią powrót na naszą planetę… oraz zaprojektują osady, w których będziemy mieszkać na Marsie.
To wszystko oczywiście z lekkim przymrużeniem oka – niemniej, przed rozpoczęciem ery lotów w kosmos, także tworzono tego typu plakaty. Kto wie, może historia się powtórzy?
Dla zainteresowanych: wszystkie plakaty można ściągnąć z tego miejsca (uwaga, całość waży 172 MB).
