Najmniejsze lotnisko w Polsce się nie poddaje. Hitowa trasa do Londynu na wiosnę?
O sukcesach frekwencyjnych portu lotniczego w Zielonej Górze pisaliśmy już na naszych łamach. Wisienką na torcie miało być połączenie do Londynu, które miało wystartować przed końcem roku, jednak ostatecznie w przetargu na uruchomienie tej trasy nie zgłosiła żadna linia. Było to sporym rozczarowaniem, tym bardziej, że mocno liczono na linię Wizz Air, która w ostatnim czasie ogłosiła pojawienie się na 2 innych mniejszych lotniskach: w Bydgoszczy i Łodzi.
Rodos od 2501 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
Wyc. objazdowe od 2684 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Poznań)
Side od 2106 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Gdańsk)
Samorząd kusił przy tym przewoźników całkiem solidnymi kwotami: za 2 loty tygodniowo (w tym jedna rotacja w weekend) władze lubuskiego oferowały aż 5,2 mln PLN.
Urząd Marszałkowski musiał więc unieważnić przetarg, jednak… już za kilka tygodni zostanie on rozpisany ponownie.
– Niestety sytuacja na rynku gospodarczym nie jest łaskawa również dla branży lotniczej. Zapewniamy jednak, że dołożymy wszelkich starań, aby rozszerzyć siatkę połączeń o oczekiwane przez was połączenie. Kolejne postępowanie przetargowe zostanie ogłoszone w najbliższych tygodniach. Uruchomienie połączeń z/do Londynu zaplanowane jest na wiosnę przyszłego roku – informuje Lotnisko Zielona Góra/Babimost.
Jednocześnie władze lubuskiego portu chwalą się utrzymaniem pozytywnego trendu, jeśli chodzi o liczbę pasażerów. We wrześniu obsłużyło ono 6195 osób.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?