Prywatny apartament, dostęp do nielimitowanego alkoholu z najwyższej półki, własna łazienka, posiłki od znanego szefa kuchni – te rzeczy w większości przypadków nie kojarzą się z samolotem. A przynajmniej do czasu, gdy nie będziemy w stanie kupić sobie naprawdę drogich biletów lotniczych. Najdroższe osiągają cenę 15, 18, a nawet 20 tys. USD. A co dają w zamian? Sami zobaczcie!
Większość z naszych czytelników poszukuje na Fly4free jak najtańszych biletów, okazji, by polecieć gdzieś za niewielkie pieniądze. Razem jesteśmy gotowi na spore wyrzeczenia, by obniżyć cenę – latamy tylko z bagażem podręcznym, nie wybieramy konkretnych miejsc w samolocie, rezygnujemy z wygód, posiłków, miejsca na nogi i wielu innych dodatkowo płatnych spraw.
Jednak, gdy po jednej stronie branży lotniczej stoją tanie linie, gdzieś w równoległym świecie z powodzeniem funkcjonują pierwszoligowi przewoźnicy – ci sami, u których bilet potrafi kosztować niemałą fortunę, ale w zamian gwarantuje lotnicze rozpieszczanie na poziomie mistrzowskim. W zestawieniu najdroższych biletów świata przygotowanym przez The Points Guy, nawet ostatnie miejsca zajmują połączenia warte 15 tys. USD, czyli ok. 58 tys. PLN.
My sprawdziliśmy za to, co dokładnie taki bilet gwarantuje pasażerom. Ale jeśli wam się ta oferta spodoba, lepiej od razu zastanówcie się, jakie sześć liczb byłoby właściwe, bo sfinansowanie tego z własnej kieszeni nie będzie łatwe. Albo po prostu cierpliwie gromadźcie mile.
Cathay Pacific, Boeing 777, trasa Nowy Jork – Hongkong, cena: 20 364 USD
Ponad 20 tys. USD, czyli równowartość 77 tys. PLN to naprawdę mnóstwo pieniędzy. Chcąc zobrazować tę kwotę, musicie sobie wyobrazić, że jeden bilet na tej trasie to ponad 2020 biletów waszych ulubionych biletów w Wizz Air, czyli tych za 39 PLN. Blisko tysiąc podróży w dwie strony za cenę jednej z USA do Hongkongu. Czy warto? Sami oceńcie.
Własny apartament , w którym znajduje się fotel z wbudowaną funkcją masażu – to tylko początek oferty Cathay Pacific. W razie potrzeby siedzenie przekształca się w całkowicie płaskie łóżko, a wisienką na torcie dla śpiących pasażerów jest wysokiej jakości materac i pościel, która otula was niczym – nomen omen – chmurka.
W kabinie pierwszej klasy nie zabrakło ani miejsca na małe biuro ani rozwiązań na nudę. System rozrywki pokładowej wyświetlany jest na 18,5-calowym ekranie w jakości HD. Ci, którzy chcą pracować mają do dyspozycji gniazdka, wygodne fotele i widoki, bowiem w tej części znajdują się aż trzy okna.
Każdy pasażer otrzymuje pakiet powitalny – orzeźwiającego drinka, zestaw kosmetyków, a także piżamę, kapcie i opaskę na oczy. Nie ma też ustalonej pory posiłku, jesz wtedy kiedy masz na to ochotę, a nie wtedy, gdy trwa serwis dla wszystkich pasażerów. Karta skomponowana jest przez doświadczonych szefów kuchni w oparciu o sezonowe składniki. Oczywiście poza głównymi daniami, możecie też zamówić wiele przekąsek – od specjalnie wyselekcjonowanych serów po ręcznie robione pralinki.
Etihad, Airbus A380, trasa Nowy Jork – Abu Zabi, cena: 16 651 USD
Chociaż w ostatnim czasie Etihad napotyka wiele problemów – także finansowych, to jeśli chodzi o doświadczenia pierwszej klasy, nie można im nic zarzucić. „Klasa sama w sobie” – tak o swojej ofercie pisze linia lotnicza. Ale czy to prawda?
– Kiedy lecisz w pierwszej klasie, nasz szofer zawiezie Cię na lotnisko. Po odprawie priorytetowej odpocznij w naszym First Lounge & Spa. Na pokładzie ułóż się w fotelu, napij drinka i zdecyduj, jak chcesz spędzić czas – czytamy w ofercie.
Klienci pierwszej klasy mają do dyspozycji prywatny, podniebny apartament wyposażony w wi-fi, wygodne fotele i lodówkę z napojami. Oczywiście czeka na ciebie także zestaw kosmetyków, a gdybyś tylko potrzebował czegoś, czego w nim nie ma – obsługa służy pomocą.
Podobnie jak u innych przewoźników, to Ty decydujesz, kiedy nadejdzie pora posiłku. Dania przygotowane są według naszych własnych upodobań, a jeśli tylko chcesz obsługa dobierze do nich odpowiednie wino. Kiedy będziesz miał ochotę na sen, możesz poprosić personel o rozłożenie fotela do zupełnie płaskiej pozycji. W tym czasie możesz na przykład skorzystać ze swojej prywatnej łazienki i wziąć prysznic. A jeśli znudzi ci się spędzanie czasu w prywatności, zawsze możesz wyjść do wspólnego lobby, w którym serwowane są przekąski i alkohole z najwyższej półki.
ANA, Boeing 777, trasa Nowy Jork – Tokio, cena: 15 885 USD
All Nipon Airways, czyli ANA to japońskie linie lotnicze, które także mają w swojej ofercie bardzo, bardzo, bardzo drogie bilety. Choć na pierwszy rzut oka, pierwsza klasa u japońskiego przewoźnika może wydawać się nieco mniej spektakularna niż w Cathay czy Etihad, to w rzeczywistości również zapewnia komfort i wygodę lotu.
Do dyspozycji pasażerów pozostają wygodne fotele i ruchomy stół, który można rozkładać i składać w zależności od potrzeb. Każde z miejsc oddzielone jest od innych składanymi drzwiami, ale nie jest to prywatne pomieszczenie jak w przypadku Emirates, Etihad czy Cathay. Wielbiciele rozrywki pokładowej mają za to do dyspozycji aż 43-calowy monitor w technologii 4K. Na niewielkiej przestrzeni znalazło się też miejsce na szafę, schowki na rzeczy osobiste, a każdy fotel rozkłada się do całkowicie płaskiej pozycji.
Emirates, Airbus A380, trasa Los Angeles - Dubaj, cena: 15 720 USD
Usługa oferowana przez Emirates jest uznawana za jedną z najlepszych pierwszych klas w przestworzach. Linie z ZEA wyposażyły bowiem swoje samoloty w 14 prywatnych apartamentów. Każdy z nich ma barek, bezpłatne wi-fi, bardzo wygodne fotele, które mogą również służyć za łóżko z wysokiej jakości pościelą i komplet gadżetów, które mają umilić pobyt na pokładzie – w tym kosmetyki czy wygodne słuchawki (stworzone specjalnie na potrzeby Emirates).
Zresztą sam Emirates z dumą prezentuje swoją ofertę nie zostawiając ani odrobiny miejsca na skromność.
– To prawie tak, jakby latać własnym odrzutowcem. Zasuń drzwi i zaszyj się we własnym świecie. W każdej chwili możesz udać się na elegancki posiłek, skorzystać z pokładowego spa z prysznicem lub przespacerować się do baru – czytamy w ofercie.
Podobnie jak w przypadku Etihad, klienci Emirates mogą korzystać także ze wspólnego lobby, w którym czeka na nich bar z przekąskami i alkoholami. Do dyspozycji pasażerów pierwszej klasy pozostaje także przestronna łazienka. Na lotnisko przywiezie cię prywatny kierowca, a na lot poczekasz w saloniku biznesowym.
British Airways, Boeing 777, trasa Londyn – San Francisco, cena: 14 898 USD
Jedyna europejska linia w całym zestawieniu najdroższych biletów. Brytyjczycy chwalą się, że ich usługa pierwszej klasy gwarantuje niezapomniane doświadczenie. Niestety już na pierwszy rzut oka widać, że do najlepszych tego typu kabin na świecie jeszcze trochę jej brakuje. Pasażerowie nie będą jednak narzekać.
Do dyspozycji mają bowiem prywatną przestrzeń wyposażoną w łóżko z wygodnym materacem i komfortowy zestaw pościeli. Gdy zgłodnieją, będą na nich czekać dania wyselekcjonowane przez szefów kuchni serwowane na zastawie stworzonej przez najsłynniejszych brytyjskich projektantów. A jeśli będą chcieli się odświeżyć, mogą skorzystać z zestawu luksusowych kosmetyków.
Przed lotem oczywiście mogą skorzystać z saloniku biznesowego, w którym czeka na nich strefa masażu i spa. Przysługuje im także szybsza odprawa, pierwszeństwo wejścia na pokład i aż trzy bagaże podręczne.





