Luksus i bieda. Hotele i slumsy, wieżowce i lepianki. Oto turystyczne kontrasty
Wszyscy wiemy, że świat się składa z kontrastów. Niekiedy jednak owe różnice są szczególnie widoczne. Świat luksusu i świat biedy wzajemnie się przenikają. Podróżując przez świat, widzimy miejsca położone tuż obok atrakcji turystycznych... które zdecydowanie do atrakcji nie należą.
PoprzednieObraz 1 z 11Następne
Kontrasty
Po co podróżujemy? Odpowiedzi są setki, ale często przewija się jak mantra stwierdzenie: „aby zobaczyć miejsca sławne i piękne”. Nie wszystko na świecie jest jednak ładne i piękne. Co więcej, niekiedy cuda i brzydotę dzieli dosłownie kilka ulic. A atrakcje turystyczne leżą o przysłowiowy rzut beretem od miejsc, w których codziennie trwa walka o przetrwanie.
Omijamy takie miejsca? Nie zawsze. Słyszeliście o turystyce slumsowej? O możliwości zapłacenia za podglądanie najuboższych mieszkańców, o wycieczce do miejsc, w których problemem nie jest to, jakiego smaku syrop zamówimy sobie do kawy... ale to, skąd wziąć wodę do picia? I nie mówimy tu tylko o slumsach Mumbaju...
Fot. DailyMail/GI
Po co podróżujemy? Odpowiedzi są setki, ale często przewija się jak mantra stwierdzenie: „aby zobaczyć miejsca sławne i piękne”. Nie wszystko na świecie jest jednak ładne i piękne. Co więcej, niekiedy cuda i brzydotę dzieli dosłownie kilka ulic. A atrakcje turystyczne leżą o przysłowiowy rzut beretem od miejsc, w których codziennie trwa walka o przetrwanie.
Omijamy takie miejsca? Nie zawsze. Słyszeliście o turystyce slumsowej? O możliwości zapłacenia za podglądanie najuboższych mieszkańców, o wycieczce do miejsc, w których problemem nie jest to, jakiego smaku syrop zamówimy sobie do kawy... ale to, skąd wziąć wodę do picia? I nie mówimy tu tylko o slumsach Mumbaju...
Fot. DailyMail/GI
PoprzednieObraz 1 z 11Następne