Lotnisko w Radomiu świętuje! W miesiąc więcej pasażerów niż w poprzednim porcie przez 2 lata
Port lotniczy Warszawa-Radom od samego początku wzbudza ogromne emocje. Ma wielu zagorzałych przeciwników, ale i wielu wytrwałych zwolenników. Kto miał rację w tym sporze? Przekonamy się za kilka lat, ale w tej chwili każdy – nawet mały sukces lotniska – warto dostrzec.
Najnowsze polskie lotnisko oficjalnie rozpoczęło działalność 27 kwietnia. Teraz zarząd portu pochwalił się, że udało się osiągnąć pierwszy dość okrągły cel. Od początku funkcjonowania lotniska, czyli w niespełna cztery miesiące obsłużono tu 50 tysięcy pasażerów.
– Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyniku, który lotnisko osiągnęło w ciągu niewiele ponad trzech miesięcy funkcjonowania – mówi Anna Dermont, rzecznicka PPL, cytowana przez PAP. – Letnia siatka połączeń z Radomia cieszy się dużą popularnością – dodała.
Taki wynik lotnisko w dużej mierze zawdzięcza ostatnim tygodniom. Tylko w lipcu z portu skorzystało bowiem ok. 23 tysięcy pasażerów, czyli więcej niż… poprzednia wersja radomskiego lotniska obsłużyła w ciągu dwóch lat istnienia. Wtedy udało się bowiem przyciągnąć 19,5 tysiąca osób.
Warto przypomnieć, że w tej chwili z Radomia możemy polecieć Paryża, Prewezy, Warny, Tirany, Antalyi i Rzymu. Lotnisko przekonuje, że pasażerowie są zainteresowani zarówno lotami rejsowymi jak i czarterowymi. Zapewnia też, że w najbliższym czasie poznamy zimową siatkę połączeń.
– Chcielibyśmy, aby lotnisko w Radomiu było postrzegane głównie jako port ukierunkowany na turystykę wypoczynkową i city-break. Dlatego przy pracach nad zimową siatką połączeń, jednocześnie z pozyskiwaniem przewoźników regularnych rozmawiamy z biurami podróży i czarterowymi liniami lotniczymi – podkreśla Dermont.
