Koniec kolejek na największym lotnisku regionalnym w Polsce! Kluczowy przetarg lada moment
Skanery 3D mające usprawnić przepustowość kontroli bezpieczeństwa to zdecydowanie nowy trend na polskich lotniskach. Zainstalowanie takich urządzeń zapowiedziało już kilka dużych portów, pierwsze było jednak lotnisko w Krakowie. Tamtejsze władze zapowiedziały, że nowoczesne skanery zostaną zainstalowane jeszcze w tym roku. Czy faktycznie tak będzie?
Fuerteventura od 2359 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Marsa Alam od 2405 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Rzeszów)
Słoneczny Brzeg od 1899 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Chopin)
W rozmowie z Fly4free.pl prezes lotniska Radosław Włoszek mówi, że w ciągu kilkunastu najbliższych dni krakowskie lotnisko rozpisze przetarg na dostawę tego typu urządzeń. Jeśli obejdzie się bez opóźnień, oznacza to, że już jesienią nie będziemy musieli wyciągać płynów i elektroniki z naszych plecaków podczas kontroli bezpieczeństwa.
– Aktualnie przygotowujemy przetarg.Zdajemy sobie sprawę z uwarunkowań związanych z trybem zamówień publicznych, więc nie wykluczamy, że pewne procesy mogą się wydłużyć, ale konsekwentnie trzymamy się planu – mówi w rozmowie z Fly4free.pl Radosław Włoszek, prezes lotniska w Krakowie.
Szczegóły poznamy wkrótce. Wiadomo, że skanery nie zostaną zainstalowane na wszystkich 12 liniach kontroli bezpieczeństwa, ale na zdecydowanej większości – kilka miesięcy temu pisaliśmy na naszych łamach o 8 tego typu urządzeniach.
No dobrze, ale co w takim razie z limitem płynów? Czy zostanie on zniesiony? Obserwując inne lotniska w Europie, które zakupiły tego typu sprzęt, widzimy, że jest kilka szkół postępowania w tej sprawie: jedni całkowicie znoszą ograniczenia pojemności butelek, inni zachowują bez zmian, a jeszcze inne lotniska tylko trochę luzują limity. Jak to będzie wyglądało w Krakowie?
– Mamy swoją koncepcję w tej sprawie, natomiast śledząc informacje w mediach i widząc, że oprócz nas takie urządzenia będą też miały lotniska w Warszawie, Katowicach czy Poznaniu, wywołało to zapewne dyskusję nad ujednoliceniem tych przepisów na szczeblu Urzędu Lotnictwa Cywilnego. To będzie wymagało uściślenia, jeśli taka infrastruktura pojawi się na największych lotniskach w Polsce – mówi Włoszek.
– Każde rozwiązanie, które analizujemy, ma swoje plusy i minusy. Powtórzę: najważniejsze jest ujednolicenie tych pomysłów w skali Polski i sprawienie, że pasażer będzie zadowolony, bo przyspieszy to proces przechodzenia przez kontrolę bezpieczeństwa – dodaje.
Niezaprzeczalne jest jednak, że niezależnie od tego, co postanowi lotnisko w Krakowie, znacząco skrócą się kolejki do kontroli bezpieczeństwa, zwłaszcza w godzinach szczytu. Nie może być inaczej, skoro przepustowość linii kontroli praktycznie się podwoi.
– Dążymy do tego, aby docelowo można było obsłużyć 3200 pasażerów na godzinę. Obecnie to ok. 1800 osób – mówi w rozmowie z Fly4free.pl prezes krakowskiego lotniska.
Przypomnijmy, że lotnisko w Krakowie jest największym regionalnym portem lotniczym w Polsce, które w tym roku chce obsłużyć ponad 10 mln pasażerów.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?