Karaibski raj znosi wszystkie restrykcje związane z koronawirusem!
Dominikana może uchodzić za wzór dla innych krajów mocno stawiających na turystykę, bo niemal przez cały okres to pandemii podróżujący do tego kraju nie musieli przy wjeździe pokazywać paszportów szczepień ani negatywnych wyników testu na koronawirusa. W efekcie turyści chętnie podróżowali do tego karaibskiego kraju: w ubiegłym roku Dominikana przyjęła niemal 5 mln zagranicznych turystów. To niemal dwa razy więcej niż w 2020 roku i 77 procent liczby z 2019 roku. Jednocześnie sytuacja pandemiczna na Dominikanie przez cały czas pozostawała pod kontrolą.
W najgorszym momencie, w połowie stycznia tego kraju, liczba nowych przypadków wynosiła 6-7 tysięcy nowych zakażeń dziennie. Obecnie ponownie spadła do poziomu kilkuset przypadków dziennie, więc władze Dominikany postawiły na kolejny krok, czyli zniesienie wszystkich restrykcji związanych z koronawirusem wewnątrz kraju.
– Będziemy musieli dbać o siebie odpowiedzialnie, ale bez ograniczeń – powiedział w wystąpieniu telewizyjnym Luis Abinder, prezydent Dominikany.
Dominikana zrezygnuje więc m.in. z nakazu noszenia maseczek, okazywania certyfikatu szczeień przy wejściu do zamkniętych pomieszczeń publicznych oraz ograniczeń w liczbie osób przebywających w miejscach publicznych.
Z oficjalnych danych wynika, że dwiema dawkami zaszczepiło się 5,8 mln mieszkańców tego kraju, czyli ok. 56 procent obywateli Dominikany. Jeśli zaś chodzi o trzecią dawkę, to przyjęło ją 2,2 mln ludzi, czyli ok. 20 procent uprawnionych.