Dość marnowania jedzenia na all inclusive. Hotel wprowadził kary finansowe dla turystów!
Dość nietypową metodę hotelu na ograniczenie marnowania jedzenia pokazał w swoich mediach społecznościowych jeden z polskich infduencerów, Łukasz Wróblewski. Podczas wakacji w Tunezji odkrył on, że hotel wyznaczył kary finansowe za… niedojadanie.
Alanya od 1760 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
Pafos od 2084 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Gdańsk)
Teneryfa od 2531 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Modlin)
– Na każdych wakacjach all inclusive spotykam się z tym, że ludzie zachowują się tak, jakby nigdy w życiu jedzenia nie widzieli. W tym hotelu, w którym obecnie jesteśmy, znaleźli na to sposób. Za każdy zmarnowany talerz jedzenia trzeba zapłacić 30 dinarów i powiem wam, że to działa – opowiada autor nagrania.
30 dinarów tunezyjskich to równowartość ok. 37 złotych. Kto nie zje tego, co sobie nałożył – musi zapłacić. Na szczęście szybko okazało się, że sama wizja dopłacania działa tak skutecznie, że… kary w ogóle nie trzeba egzekwować.
Jak jednak można było się spodziewać pomysł nie wszystkim się spodobał. Część intenautów podnosi argumenty o chęci spróbowania wielu rzeczy czy dzieciach, które „jedzą oczami”, a później nic im nie smakuje. Z drugiej strony znaleźli się ci, którym pomysł przypadł do gustu, podkreślając, że jeśli chce się spróbować to można przecież wziąć najpierw odrobinę, a później wybrać się do bufetu po dokładkę.
Liczby mówią jednak same za siebie. Szacuje się, że nawet 30 proc. jedzenia przygotowanego w hotelach all inclusive jest marnowane.
Już kilka lat temu opisywaliśmy inicjatywę jednego z hoteli, który przed wejściem do restauracji ma ustawioną tablicę z hasłem „jedz, ile chcesz, ale weź tylko tyle, ile zjesz”. I codziennie dokładnie wylicza na niej, ile jedzenia zmarnowało się tylko jednego dnia i ile osób można by było tym nakarmić.
– Prawie połowa żywności w bufetach jest marnowana, a to przyczynia się do wyrzucania nawet 49 milionów ton (!) żywności w Stanach Zjednoczonych rocznie. To odpowiada 130 miliardom posiłków i jest warte ponad 408 miliardów USD każdego roku. Jest więc oczywiste, że bufety powodują ogromną ilość odpadów – podaje Global Research & Consulting przy Uniwersytecie w Berkeley.
Warto o tym pamiętać, gdy nakładamy na talerz więcej niż możemy zjeść.






Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?