Izrael jeszcze bardziej ułatwia podróże. A był jednym z najbardziej zamkniętych krajów
Z Izraelem w trakcie pandemii były niezłe przeboje. Najpierw jako jedni z pierwszych bezwzględnie zamknęli się na obcokrajowców, potem przez długie miesiące pozostawali zamknięci, jeszcze później kilkukrotnie przekładali termin otwarcia, a gdy się w końcu otworzyli, po kilku tygodniach zmienili zdanie. Po drodze, na różnych etapach wymagali przynajmniej trzech dawek szczepionki, kwarantanny, testów.
Pafos od 1909 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Korfu od 2361 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Wrocław)
Pafos od 2506 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Modlin)
W końcu jednak w maju Izrael zdecydował się na solidne poluzowanie obostrzeń. Dzięki temu ponownie mogliśmy wjechać do Izraela bez testów i kwarantanny – niezależnie od statusu szczepienia. A teraz znoszą już ostatni element obostrzeń wjazdowych!
Izraelskie Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że już od teraz nie będziemy też musieli się martwić także żadnymi dodatkowymi dokumentami. Znika bowiem ostatni z utrzymanych wymogów związanych z pandemią koronawirusa – Entry Statement Form, czyli formularz wjazdowy.
Ten obowiązek był nieco uciążliwy dla turystów, więc zapewne z zadowoleniem przyjmą nowe zasady – a właściwie ich brak.
A jeśli wybieracie się do Izraela nie zapomnijcie zajrzeć do naszej relacji, w której podpowiadamy, czy i jak da się zorganizować taki wyjazd w wersji niskobudżetowej. W ostatnich tygodniach zaczęły się też ponownie pojawiać tanie loty do tego kraju, dzięki czemu możecie znaleźć oferty w przystępnych cenach.