Jedno z najlepszych lotnisk świata zamyka szybką kolej. Zainwestowali setki milionów, a pociągi jeżdżą puste
Lotnisko Incheon w Korei Południowej jest uznawane za jeden z wzorów przy projektowaniu Centralnego Portu Komunikacyjnego. Dobrze by było, gdy podczas prac projektowych nad CPK nie kopiować od Koreańczyków systemu transportu zbiorowego.
Seulskie lotnisko Incheon od dawna uznawane jest za jedno z najlepszych lotnisk świata – w prestiżowych rankingach typu Skytrax zazwyczaj przegrywa tylko z bezkonkurencyjnym portem lotniczym Changi w Singapurze. Mieliśmy zresztą okazję testować koreańskie lotnisko i podzielamy zachwyty ekspertów – naszą relację przeczytacie TUTAJ.
Ale nawet w tak świetnie zaprojektowanym lotnisku zdarzają się bardzo kosztowne wpadki, a największą z nich jest szybka kolej, mająca dowozić pasażerów z Seulu (i innych większych miast w Korei Południowej) na lotnisko. Szybka kolej ze stolicy kosztowała 266 mln USD i została oddana do użytku w 2014 roku. Projekt był od początku krytykowany – lotniskowej szybkiej kolei zarzucano, że nie będzie w stanie na siebie zarobić.

I tak się rzeczywiście stało. Z danych za zeszły rok wynika, że dziennie pociągami na lotnisko podróżowało ledwie 3433 pasażerów. Oznacza to, że poziom zapełnienia pociągów wynosił ledwie 23 procent. A lokalne media donoszą, że jest to i tak wynik uśredniony, bo zwłaszcza w dni powszednie pociągi jeździły praktycznie puste.
Wynik jest tym bardziej zatrważający, jeśli zdamy sobie sprawę z tego, że jest to jedno z największych lotnisk w Azji, przez które w zeszłym roku przewinęły się ponad 62 mln pasażerów. Dlaczego więc szybka kolej nie wypaliła?
W “Nikkei Asian Review” czytamy, że koreańskie koleje przegrały walkę ze znacznie tańszymi i szybszymi autobusami, które pasażerowie wybierali chętniej. Gazeta posługuje się przykładem trasy z Busan: jadąc tylko szybkimi pociągami jesteśmy w stanie dojechać na lotnisko w 3 godziny 34 minuty. Ale jeśli pasażerowie wysiądą na stacji na przedmieściach Seulu i przesiądą się na dedykowaną linię autobusową, czas podróży skróci się o 14 minut.
Klamka zapadła – decyzją ministerstwa transportu szybkie pociągi na lotnisko Incheon przestaną kursować od września.
Przypomnijmy, że według Mikołaja Wilda odpowiadającego za budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego, Korea Południowa i władze portu Incheon są bardzo zainteresowane inwestycją w stworzenie nowego lotniska w Polsce. Nie są to jednak jedyni inwestorzy z Azji zainteresowani projektem CPK.