Najniebezpieczniejsze i najspokojniejsze regiony świata. Gdzie jechać, co omijać
Szykujecie się do następnego wyjazdu… i zastanawiacie się, gdzie warto jechać? Jeżeli macie w sobie duszę podróżnika-ryzykanta, możecie odpowiedzieć: „gdziekolwiek, aby była przygoda”. Niemniej, znakomita większość osób planujących podróże, zwraca uwagę na wiele aspektów związanych z ich wymarzonym celem urlopu lub wycieczki.
Na mojej prywatnej liście państw, które chciałbym odwiedzić, wysoko plasuje się Wenezuela. Jednak zdaję sobie sprawę z tego, że plany ewentualnej wizyty w tym pięknym kraju muszę odłożyć na półkę – zrobiło się tam po prostu niebezpiecznie. Demonstracje uliczne, brak możliwości bezpiecznego poruszania się po kraju, topniejące zapasy żywności, którą można bezproblemowo kupić w sklepach… to nie jest dobry czas na zwiedzanie Wenezueli.
Narastający niepokój społeczny i niewypłacalność tego państwa powoduje, że to aktualnie kierunek dla osób, które naprawdę lubią ryzyko. Pisaliśmy o tym na naszych łamach.
– Narodowy przewoźnik Argentyny ogłosił, że wycofuje swoje loty do stolicy Wenezueli, Caracas. Pasażerom, którzy mieli wykupione bilety, zaoferował bezpłatne przekierowanie do stolicy sąsiadującej z Wenezuelą Kolumbii. Nie są ani pierwsi ani jedyni – wiele innych linii lotniczych również zawiesiło (jak Aerolineas Argentinas) loty do niespokojnego kraju, lub rozważa takie kroki.
Mapa ryzyka
International SOS and Control Risks opublikowało właśnie nową światową „mapę ryzyka”. W graficznej formie przedstawia ona miejsca, które są bezpieczne oraz takie, które należy omijać. Aby precyzyjniej określić parametry ryzyka, dane są podzielone na trzy odrębne kategorie: bezpieczeństwo na drogach, opiekę medyczną oraz ogólne bezpieczeństwo.
Przyjrzyjmy się im bliżej, bo pokazują, jak aktualnie wygląda sytuacja z punktu widzenia turysty. Każdy z tych trzech punktów jest szalenie ważny przy planowaniu kolejnego wyjazdu.
Ogólne bezpieczeństwo
Tutaj nie ma niespodzianek dla tych wszystkich, którzy śledzą na bieżąco to, co się dzieje na świecie. Różnymi odcieniami koloru czerwonego oznaczono kraje (lub ich części), gdzie ogólne bezpieczeństwo jest zagrożone w stopniu wysokim lub ekstremalnym.
Na mapie kolorem tym zaznaczone są m.in. Libia, Pakistan, Wenezuela, Mali, Syria, Afganistan, Jemen, Sudan Południowy, wschód Ukrainy… ale także Wenezuela czy część Meksyku. Rekomendacja jest prosta: absolutnie unikać wyjazdów w te rejony świata.
Fot. travelriskmap.com
Kolor pomarańczowy jest zarezerwowany dla miejsc, gdzie ogólne zagrożenie jest „średnie” – nie są to najbezpieczniejsze miejsca na świecie, ale nie napotkamy tam na takie problemy, jak w krajach oznaczonych kolorem czerwonym. Mówimy tu o takich państwach, jak: Rosja, Brazylia, Republika Południowej Afryki, Peru, Turcja czy Kazachstan.
Na drugim biegunie są miejsca, które są relatywnie bezpieczne (żółty kolor, wśród nich m.in. Polska, Australia, Kanada czy Hiszpania) lub są wręcz oazami spokoju – oznaczonymi kolorem zielonym. Co to za państwa? M.in. Islandia, Finlandia, Norwegia czy Szwajcaria.
Na zielono zaznaczono także Grenlandię. Byłem tam w lipcu… i faktycznie, jedyne niebezpieczeństwo, które mi groziło, to zwichnięcie karku od oglądania się dookoła – nie z powodów bezpieczeństwa, lecz z powodu piękna krajobrazu, który otacza nas ze wszystkich stron.
Bezpieczeństwo na drogach
A jak wygląda sytuacja na świecie, gdy przyjrzymy się bezpieczeństwu na drogach i innym kwestiom związanych z przemieszczaniem się? Tutaj mapa ryzyka różni się od poprzedniej.
Fot. travelriskmap.com
Widać wyraźnie, że musimy zachować szczególną uwagę na drogach m.in. w Kazachstanie, Rosji, Chinach, Boliwii, Ekwadorze… a także niemal w całej Afryce. Polska jest zaliczona do państw, w których bezpieczeństwo na drogach jest zbliżone do tego, jakie panuje w Stanach Zjednoczonych, Portugalii, Rumunii czy Grecji.
Gdzie jest najbezpieczniej na drogach? M.in. w Kanadzie, krajach Półwyspu Skandynawskiego, Niemczech czy Hiszpanii.
Opieka medyczna
Ostatnim z ocenianych przez International SOS and Control Risks parametrów jest dostępność opieki medycznej w danym kraju. Wiadomo: najlepiej w ogóle nie mieć okazji, aby skorzystać z pomocy lekarskiej.
Jednak w przypadku, gdy zajdzie taka okoliczność (wypadek, zdarzenie losowe) warto wiedzieć, gdzie nie będziemy mieć z tym problemów.
Fot. travelriskmap.com
Kolor zielony i żółty to miejsca z dobrym dostępem do opieki medycznej. Polska jest wśród tych krajów – w odróżnieniu od Libii, Gujany, Liberii, Gwinei, Korei Północnej czy Mongolii, gdzie ów szybki dostęp może być reglamentowany lub wręcz awykonalny. Uważać należy też w większości pozostałych krajów afrykańskich.
Gdzie jeździć?
Ciężko jest jednoznacznie odpowiedzieć na tak postawione pytanie. Każdy z nas ma inną „strefę bezpieczeństwa” i gotowość do podejmowania ryzyka w podróży.
Widzicie super okazję na tanie bilety lotnicze do Argentyny? Bierzcie je (prawie) w ciemno. Ale jak zobaczycie niesamowitą okazję na zakup biletów na przykład do Burkina Faso… zastanówcie się, zasięgnijcie informacji, sprawdźcie stronę MSZ, nie postępujcie pochopnie. Lepiej (po fakcie) nie żałować decyzji.