Fly4free.pl

Marszrutki w Gruzji nie mają ściśle określonych godzin odjazdów, ruszają jak się zbierze odpowiednia ilość chętnych. Nie liczyłbym, że w kwietniu będzie odjeżdżała jakaś marszrutka do Kazbegi później niż o 14-15. Z Kazbegi do Tbilisi powinna pierwsza ruszać koło 8 rano.

_________________
Relacja z wyprawy na wulkan Yake Dake w Alpach Japońskich

Relacja z Gruzji

Witam
Chciałbym prosić o pomoc osoby, które lepiej znają ten kraj, o zaplanowanie krótkiego zwiedzania. Niestety tylko 3 dni.
28 marca o 5.00 rano przylatujemy do Kutaisi i chcielibyśmy odrazu pojechać do Tbilisi i dalej traktować to miasto jako baze wypadową. Koniecznie chciałbym zobaczyć Kazbegi i któreś skalne miasto. Jak najlepiej rozplanować tą krótką wycieczkę. Lot powrotny mamy 31 marca o godzinie 6.00
Z góry dziękuję

Tydzień temu zamieszczałem mój plan podróży na 3 dni. Przylot również do Kutaisi pon. rano i wylot czwartek rano, lecz w kwietniu



Możesz nocować też w Kazbegi jak wspomniał GeoTrip, a zamiast Davit Gareji (może być utrudniony transport w tym czasie) wybrać np. Vardzię, ale to już zależy od Ciebie co chcesz zobaczyć.
Kutaisi -> Tbilisi
Tbilisi -> Kutaisi
Powyższe przejazdy zamierzam pokonać Georgian Busem, można też marszrutką, ale GB nie jest o wiele droższy, natomiast ma wyższy komfort

Witam,

Proszę o zweryfikowanie mojego planu: przylot 05.04 rano / wylot 09.04 rano
Interesuje mnie wyłącznie zwiedzanie w plenerze: góry oraz monastyry. Podoba mi się plan Ermin'a:

Wtorek: Kutaisi >> Tbilisi - 231km/3,5h
Środa: Tibilisi >> Mccheta-Mtianetia - 73km/1,15h
Mccheta-Mtianetia >> Stepancminda - 90km/1,40h
Czwartek: Stepancminda >> Davit Gareji St. - 180km/3,20h
Piątek: Davit Gareji St. >> Kutaisi - 260km/3,40h

W piątek wieczorem musimy być na miejscu w Kutaisi ze względu na wylot wcześnie rano w sobotę.
Jak z noclegiem na północy, Kaukaz, w jakiej miejscowości najlepiej czegoś poszukać?

Z tego co pamiętam marszrutki, które jadą do Stepancimnda (Kazbegi) nie przejeżdżają przez Mcchetę. Omijają miasto niby "obwodnicą". Musiałbyś jakoś dostać się do tej drogi i na niej łapać marszrutkę/stopa w kierunku Kazbegi. Taksówkarze na pewno za parę lari Cię do niej podwiozą. Ja wróciłem z Mcchety na Didubę w Tbilisi i tam się przesiadłem w bezpośrednią marszrutkę do Kazbegi.



Najlepiej jak zostaniesz na noc w Kazbegi. Jest to najlepsza miejscowość na bazę wypadową do Monastyru Cminda Sameba, do którego pewnie zmierzasz...

_________________
Relacja z wyprawy na wulkan Yake Dake w Alpach Japońskich

Relacja z Gruzji

Tak by to wyglądało na mapie Google, na wszystko mamy 4 pełne dni (wtorek-piątek), powrót do Polski w sobotę rano:

https://goo.gl/maps/wjUFvZFvYN42

1. Kutaisi:
- Wodospady Gachedili (3h)
- Jaskinia Prometeusza w Tsaltubo (1h)
- Katedra Bagrati
- Klasztor Gelati
2. Tbilisi
3. Kaukaz:
- Mccheta-Mtianetia
- Stepancminda
4. Davit Gareji St

Za tydzień lecę drugi raz do Gruzji. Przygotowałem taki plan, oceńcie, pomóżcie, może jakieś rozkłady marszrutek ?
Co dodać, co usunąć

1. Taxi z lotniska na Mcdonald > Marszrutka Tbilisi , Mchetta nocleg u znajomego w Tbilisi
2. David Gareji (jak dojechać najtaniej?) Nocleg u znajomego w Tbilisi
3. Taxi do Kazbegi , fotki pod Ananuri , nocleg w Kazbegi (rok temu jak byłem to na przystanku oferowali noclegi, dalej tak jest? Ile to kosztuje)
4. Przejazd z Kazbegi do Gori , co tam robić w okolicy? Muzeum Stalina warte czy olać i poszukać zabytków? Nocleg w Gori.. ktoś ma jakiś ?
5. Przejazd z rana z Gori do Achalcice, Wardza, termy (coś jeszcze w okolicy?) Jak się tam dostać? nocleg z bookingu
6. Z rana twierdza w Achalcice i przejazd do Kutaisi - nocleg u Kobe (w ten dzień chciałem wcisnąć jeszcze wizyte w Cziaturia, da radę?)
7. Okatze Canyon, Martvilli kanion i wieczorem na lotnisko.

_________________
77 flights / 108,796 miles

W zeszłym roku (koniec kwietnia) dojechałem po przygodach z lawiną i zamkniętą drogą w Guduari do Kazbegi po 21. Byliśmy jedynymi turystami w marszrutce, po wyjściu przy przystanku stała grupka osób (z 10 przynajmniej) przekrzykujących się i zachęcających nas do wybrania noclegu właśnie u nich. Wybraliśmy nocleg u starszej babci za 15 lari od osoby, a za kolejne 15 lari od osoby przygotowała nam kolację i śniadanie...
W zeszłym roku miejscowi czekali na turystów, w tym pewnie jest tak samo.

_________________
Relacja z wyprawy na wulkan Yake Dake w Alpach Japońskich

Relacja z Gruzji

Ok dzięki za potwierdzenie informacji, to jedziemy w ciemno szukać noclegu.

Guduari to ten ośrodek narciarski ? Miałem tam rok temu w maju inną przygodę, marszrutka się zepsuła.
Szczerze to trochę się obawiam tej trasy, często tam schodzą lawiny lub dochodzi do wypadków ?

_________________
77 flights / 108,796 miles

Tak, jedna z wyżej położonych miejscowości w Gruzji, w której jest kilka wyciągów narciarskich.
Nie wiem czy często, mi się tak przygoda przydarzyła i czekałem w marszrutce 7h, aż gruzińscy drogowcy odkopią drogę...;/

Opisałem moje przygody z Gudauri w relacji: http://geotrip.fly4free.pl/blog/1682/od ... i-czesc-1/

_________________
Relacja z wyprawy na wulkan Yake Dake w Alpach Japońskich

Relacja z Gruzji

Dzisiaj dowiedziałem się, że wodospady Gachedili są zamknięte do odwołania, trwa remont.
A co do Dawit Garedża, to masz źle oznaczone na mapce, powinno być tak: https://goo.gl/maps/pQhCnVDxcNF2

Skąd info o zamkniętym Gachedili? Czy w takim razie nie ma w ogóle możliwości dojścia do rzeki i porobienia fotek tej turkusowej wody?:)

Dostałem takie info od znanego tutaj prawie wszystkim Kote, który prowadzi hostel w Kutaisi i pośredniczy w załatwianiu transportu do pobliskich atrakcji.

Cześć,

Bardziej doświadczonych w podróżach po Gruzji prosiłbym o pomoc w ocenie realności i atrakcyjności planu podróży poniżej - dla nas to pierwszy raz w tym kraju.
Wybieramy się w 3 facetów (30 lat), wersja bardziej budżetowa, nastawiamy się bez specjalnej spiny na zwiedzanie - tj. to co się na spokojnie uda zobaczyć to OK ale nie będziemy biegać z wywieszonymi jęzorami żeby "zaliczyć" jakiś zabytek czy cyknąć gdzieś fotę. Z pewnością zależy nam na dobrej zabawie w lokalnym lub międzynarodowym towarzystwie, poznaniu nowych ludzi o spróbowaniu lokalnych alkoholi

Termin: lipiec.

1. Sobota rano przylatujemy do Kutaisi i z biegu w busa do Tbilisi - tam jesteśmy około 12. Możemy odświeżyć się/zrobić drzemkę w hostelu (już zarezerwowany Nest hostel - to dobry wybór?) i idziemy na obiad na miasto (Racha). W drodze powrotnej zahaczamy o jakiś supermarket i w hostelu zaczynamy party, znajdujemy jakichś znajomych i szukamy dobrego lokalu na mieście (jakieś propozycje w której okolicy szukać?).

2. Potem mamy niedzielę i poniedziałek na zwiedzanie miasta i dalsze zabawy.

3. We wtorek rano wstajemy i proponuję wycieczkę dzienną do Davit Gareja. Wycieczka taksówką (z postojem kilka godzin?) którą pomogą nam załatwić pewnie z hostelu.

4. Zostaje nam środa, czwartek i część piątku do zagospodarowania:
(a) pierwotnie myślałem żeby pojechać do Kazbegi - tam są góry itp. ale szlaki mogą być dla nas zbyt wymagające i przez to może być nudno bo samo miasteczko to chyba niewiele... Czy są tam możliwości spacerowe?
(b) możemy też pojechać do Borjomi i tam albo zrobić sobie taki dzienny wypad że rano wyjeżdżamy, chodzimy po parku narodowym i wieczorem wracamy albo z noclegiem - może być też w namiocie tylko nie będziemy mieć karimat, śpiworków ani butli gazowej bo namiot da się wypożyczyć ale z resztą to nie wiem..
(c) możemy na te 2 pozostałe noclegi pojechać do winnego regionu Gruzji i tam bujać się po winiarni/winiarniach i "kosztować" win.

5. w pt po południu wracamy do Tbilisi, jemy obiad, pakujemy się w Georgian busa i jedziemy wieczorem na lot który jest nad ranem w sobotę.

Być w Gruzji i nie zaliczyć Kościółek Cminda Sameba w Kezbegi to grzech!! szlaki banale a jak chcecie to za pare lari dojedziecie pod sam Kościółek terenówką. Tbilisi w jeden dzień zaliczycie wszystko co warto zobaczyć! A wino i czacza to najlepsza w Kezbegi oczywiście u lokalnych producentów to samo tyczy się jedzenia !!!!!!

Najwspanialszymi górskimi miejscami w Gruzji z powodu bliskości Kaukazu jest Kazbegi i Mestia. Mestii widzę, że nie macie w planach, więc przynajmniej Kazbegi odwiedźcie. Do wspomnianego już monastyru Cminda Sameba spokojnym marszem dojdziecie z miasteczka drogą dla jeepów w godzinkę (zejdziecie w 40 minut), więc jeśli nie wybieracie się dalej w stronę Kazbeku, to szlaki nie są wymagające, a zapewniam, że widok monastyru na tle Kaukazu zapadnie Wam na długo w pamięci.

_________________
Relacja z wyprawy na wulkan Yake Dake w Alpach Japońskich

Relacja z Gruzji

Rozumiem i dzięki za wsparcie.
Czy oprócz wspomnianego monastyru czy są tam (Kazbegi) inne górskie ścieżki które nadają się dla ludzi bez raków i lin?

Szlaki w tej okolicy zależą od danej pory roku odwiedzenia Kazbegi. W lecie, raczej bez większych problemów dojdziecie do czoła lodowca Gergeti (zwanego także Ordzweri). Pokonując go dojdziecie do schroniska "stacja meteo". Dalsza droga na Kazbek wymaga już raków, a także aklimatyzacji w schronisku.

_________________
Relacja z wyprawy na wulkan Yake Dake w Alpach Japońskich

Relacja z Gruzji

Towarzysze!

Zamierzamy się z przyjacielem wybrać na wycieczkę po Gruzji i Armenii. Przygotowałem wstępny plan wyjazdu, jednak chciałbym, aby ktoś doświadczony w tych rejonach przejrzał go i ocenił czy jest realny- szczególnie chodzi mi o kwestie logistyczne (przejazdy, marszrutki, taksówki itp.) oraz finansowe (orientacyjne ceny marszrutek i taksówek). Może coś warto dodać lub wyrzucić z planu? Będę wdzięczny za wszelkie rady i konstruktywną krytykę

PLAN PODRÓŻY
14.08: Przylot wcześnie rano do Kutaisi, wypad do Jaskini Prometeusza, monasteru Gelati i spacer po samym Kutaisi.
15.08: Wyjazd wcześnie rano marszrutką z Kutaisi do Cziatury. Kolejki linowe. Kolumna Kacchi/Katskhi Pillar/столп Кацхи. Przejazd do Gori i nocleg w Gori.

GARŚĆ PYTAŃ.
Z Kutaisi do Cziatury można rano dojechać ponoć marszrutką, spoko. Co z transportem do Kolumny Kacchi? Czytałem, że raczej taryfa pozostaje. Ile może kosztować taxi z Cziatury do Kolumny i czy w ogóle jest sens tam jechać?
I najbardziej problematyczny moment- jak się przedostać z Cziatury do Gori? Podobno jakoś można dojechać z Cziatury do Zestafoni, a stamtąd są jakieś pociągi/marszrutki do Gori. A może jest coś bezpośredniego z Cziatury do Gori? Czy opłaca się w ogóle rozważać opcję taryfy z Cziatury do Gori, czy bankructwo gwarantowane? No i czy da radę to zrobić w ciągu jednego dnia?

16.08: Gori. Muzeum Stalina. Przejazd Gori-Tbilisi (pociąg/marszrutka). Zameldowanie się w hostelu. Popołudniowy spacer. Nocleg w Tbilisi.
17.08: Wypad marszrutką do Mcchety (Katedra Sweti Cchoweli, Monaster Dżwari, Monaster Samtawro). Powrót do Tbilisi. Spacer po mieście.
18.08: Wypożyczenie wcześnie rano auta na wyjazd z Tbilisi Gruzińską Drogą Wojenną do Stepancmindy i świątyni Gergeti. Wejście na i zejście ze wzgórza Gergeti na autonóżkach Powrót autem do Tbilisi późnym wieczorem.

GARŚĆ PYTAŃ.
Ile może zająć na spokojnie przejazd do Stepancmindy z postojami na widoczki i zdjęcia? Podobno ok. 4h, ale chciałbym się upewnić. Autko zostawiamy u podnóża Gergeti, bo podobno na Gergeti wjechać się zwykłą osobówką nie da, a z resztą i tak chyba nie chcemy, więc wdrapujemy się sami i schodzimy sami. No i najważniejsze- czy da się to wszystko obrócić w jeden dzień, żeby na wieczór wrócić do Tbilisi?

19.08: Spokojne zwiedzanie Tbilisi. Wyjazd późnym wieczorem (ok. 22:15) pociągiem do Erewania.
20.08: Przyjazd rano do Erewania (ok. 7:25). Zwiedzanie Erewania- dzień 1.
21.08: Zwiedzanie Erewania- dzień 2.
22.08: Zwiedzanie Erewania- dzień 2,5. Wyjazd popołudniu (ok. 15:30) pociągiem z Erewania do Batumi.
23.08: Przyjazd rano do Batumi (ok. 7:10).
Tak wygląda całość wycieczki. Plan wydaje nam się być wypchany na 150%, tylko czy jest wykonalny? Martwi nas szczególnie trasa Cziatura-Kacchi-Gori oraz Tbilisi-Stepancminda-Gergeti-Tbilisi. Rozważamy wyrzucenie z planu Erewania i zostanie tylko w Gruzji z dłuższym pobytem np. w Tbilisi i na herbacianych polach Batumi Może coś polecacie dodać, albo coś z wymienionych miejsc tak naprawdę nie jest warte zachodu? Czekam na Wasze porady!

Fajny plan. Z moich obserwacji (byłem w Gruzji 4x) wynika:

W jeden dzień spokojnie obrócicie do Stepancmindy w tę i z powrotem. Ale będzie wyczerpująco i trzeba wyjechać rano, żeby na spokojnie dojechać.. Widywałem i osobówki pod klasztorem, więc kto wie? Samo wejście z buta nie jest trudne i w miarę szybko można się ogarnąć.

Odpuściłbym w ogóle "mityczne" Batumi. To kurort, któremu najdalej do "prawdziwej" Gruzji, w wakacje zalany turystami, nic magicznego. Lepiej wrócić do Tbilisi tym pociągiem z Erywania i ze stolicy wyskoczyć do np. Signagi, Dawida Garedży.

W Erywaniu wyskoczyłbym do klasztoru Chor Wirap. KONIECZNIE. 2,5 dnia na Erywań to dużo, a klasztor nie jest daleko.

Odpuściłbym Cziaturę (choćby ze względów, o których sam piszesz) i zastanowił się nad tym ile czasu spędzić w Gori. Moim zdaniem 3-4 godziny to maks (muzeum, centrum miasta i nic więcej). Z Gori masz rzut beretem do Uplisciche. Warto też zajechać.

I nie martwiłbym się tak kwestiami dojazdów i cen. Nie jest tak drogo, autostop dobrze funkcjonuje, a i kierowcę w ostateczności nie jest trudno znaleźć.