Fly4free.pl

Kochani, prosze o pomoc bo jakos sobie poradzic nie moge... wyszlam z wprawy...
Lecimy na Filipiny w listopadzie (6 osob), chcemy na kilka dni poleciec gdzies zeby przy okazji cos zobaczyc w okolicy, ale oczywiscie szukamy najtanszego mozliwego rozwiazania. Poki co najtaniej znalazlam przelot z Cebu do Hongkongu, RT, CebuPacific, ok. 360 zl. Podobne ceny sa do Kota Kinabalu, ale ta destynacja mniej nas interesuje, bo nie mamy za wiele czasu.
Moze ktos potrafi znalezc cos fajnego
Moze ktos
Wylot - dowolne lotnisko na Filipinach
Ladowanie - dowolne lotnisko poza Filipinami.
Termin - miedzy 15 a 28 listopada, na kilka dni - nie dluzej niz tydzien.

Z gory dziekuje za pomoc.
Pozdrawiam
kreola

Moim zdaniem odkryłaś już najtańsze kierunki - Filipiny to nie jest kraj przesiadkowy, nic tańszego nie znajdziesz. Airasia lata tylko do KUL i Kota Kinabalu, oferty innych linii jak Cebu Pacific, Zest Air, PAL pewnie też przeglądałaś - wielkiego wyboru w dobrej cenie nie ma - Hong Kong, Seul.
Jeśli już koniecznie musi być wypad gdzieś na zewnątrz - bierz Hong Kong o ile lubisz metropolie lub Kota Kinabalu, jeśli szukacie rajskich zakątków i chcecie odpocząć od tricykli i Jeepneyów.
Ewentualnie Kuala Lumpur, ale pewnie macie to już zaliczone

Jobi,
dzieki za informacje. Zdaje sie, ze zdecydujemy sie na Hongkong, Singapur albo Kaula Lumpur.
Z Filipin chcemy wyjechac z dwoch powodow - po pierwsze, nie mam czasu zalatwiac wizy przed wyjazdem (bez wizy mozna zostac 21 dni), a po drugie mialam nadzieje cos przy okazji zobaczyc, bo nie wiem kiedy znowu bede miala dluzszy urlop:)
Malezji jeszcze nie znamy, ale Borneo chcialabym zostawic sobie na jakis dluzszy wyjazd. Zreszta pobyt na Filipinach bedzie glownie plazowo - nurkowo - leniwy, wiec moze duza metropolia bedzie fajna odmiana.
Przy okazji moze podpytam bywalcow, ktore z powyzszych miejsc polecilibyscie na kilkudniowy wypad?

Nie jestem wytrawnym bywalcem, ale nietrudno tu o radę - Singapur najdroższy (takie wielkie shopping center), Hong Kong praktycznie to samo, jeśli nie byliście w KUL, to tam macie najtańsze noclegi i atrakcje też są, choćby słynne Batu Caves.
Z KUL łatwo i tanio można odwiedzić Singapur, korzystając z połączenia kolejowego.
Stamtąd też najtaniej w inne miejsca Malezji i Tajlandii z Airasią, bo spędzić tydzień w mieście-molochu to chyba raczej męka.
Tajlandia niedawno zniosła wizę - skoczcie na Phuket (np.Phi Phi), Krabi czy do Bangkoku.
A jeśli jest drogo z biletami, weźcie pociąg do Hat Yai a stamtąd gdzie dusza poniesie:
http://www.seat61.com/Malaysia.htm#Fares

Swoją drogą jakże się cieszę, że w naszej (nie zawsze) kochanej Europie trzeba w ofertach podawać ceny biletów lotniczych z podatkami.
Zajrzałem sobie na cebupacificair.com - WOW - co za promocja - 488PHP na trasie Clark-Hong Kong. Tylko brać!
Ok, zaznaczyłem 6 osób w terminie 15-22 listopada - ekstra, w obie strony niecałe 6000PHP.
Klikam dalej - z podatkami 25000 !!! Co za bzdura, podatki ponad 3x większe od ceny biletu.
Wszystko byłoby ok, gdyby nie krzykliwa reklama, co to niby za 35 zł gdzieś tam polecę a jak co do czego, płacę w dwie strony 300 zł.
Blee, niech nam żyje rudy wujek Ryan i landrynkowy kram.