Fly4free.pl

Czy mogę mieć torbę na bagaż podręczny w Ryanair przekraczającą wymiary dopuszczalne o 10cm (55 x 30 x 30)w jeśli nie zamierzam jej wypychać?
Krótko mówiąc czy jeśli jest to miękka torba to czy może mieć dowolny rozmiar?

Z góry dziękuję za odpowiedź

Torba musi sie w całości zmieścić w koszu.

_________________

to oczywiste, ale czy interesuje ich to że torba jest sporo większa ale powiedzmy w połowie pusta dzięki czemu ją upchnę?

Jeżeli ją upchniesz w koszu to będzie git.

_________________


http://mamasaidbecool.pl/

ten temat jest trochę zależny od humoru osoby z obsługi. Zdarzyło mi się bez problemu wnieść na pokład większy bagaż, a innym razem miałem dopłacić. Generalnie lepiej, żeby torba mieściła się do kosza, a jeśli już masz ją tam upychać to zrób to sprawnie, bo się mogą przyczepić.

Leciałem kilka dni temu z KRK i byłem w szoku co ludzie potrafią targać na/przy sobie. Plecak turystyczny, torba sportowa o rozmiarach na pewno większych niż dopuszczalne.... w Balicach nikt tego nie sprawdzał, chociaż ja gdybym był pracownikiem to za takie bezczelne lecenie w ch*** zwyczajnie bym nie dopuszczał do pokładu - właśnie za cwaniactwo.

Oczywiście nie musi to być regułą - może wyjątkowy lot wyjątkowego poranka trafiłem kiedy wszyscy byli jeszcze zaspani

gość ma rację (aczkolwiek pisze o rzeczach oczywistych) więc bądź tak dobry i na drugi raz przeczytaj co kto pisze bo sam se posty nabijasz...

_________________
Marzy Ci się wycieczka rowerowa po Hiszpanii? Zapytaj! Coś podpowiem ;)

Drogie panie nie szarpać się za włosy. Za te nabite posty niby jakaś nagroda jest? (portfel wypchany bitcoinami)

Co do tematu na lotnisku w Majorce, zdarzyło mi się że obsługa stwierdziła że torba musi w stojak wejść gładko bez dopychania. Odpuścili co prawda bo było lekkie opóźnienie i ludzie zaczęli napierać na bramkę. Lecz niesmak pozostał, leciałem już ponad 20 razy i nigdy powtarzam nigdy nie miałem takiej sytuacji, nawet w bardzo upierdliwej Anglii (gdzie jako jedyni ważyli wszystkim bagaże) nie miałem takiej sytuacji. Więc nie naskakujcie na siebie, bo faktycznie czyjeś widzimisię (a zwłaszcza pani przy Gate) może mieć wpływ na to czy wam się uda czy też nie.