Fly4free.pl

Pytanie, jedziemy jutro rano do cricovej na 9.00 rano, potrze na Google a tam 2 adresy, na stronie nie ma adresu to gdzie mam jechać do fabryki czy nad jezioro?

Lol
Jedź przed siebie
Hint, najlepszą nawigacją są miejscowi ludzie

_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie

Jedź jak to określiłeś nad jezioro.

https://tiny.pl/tfw44

_________________
Ніночка

Dzięki za szybką reakcję, mieliśmy o 8.00 śniadanie, a o 9.00 zwiedzanie więc nie było czasu na kombinacje i pytanie ludzie po drodze, mamy auto i chciałbym coś jeszcze zobaczyć, pochodzić w fajnym miejscu, wczoraj poszedłem nad jezioro w kiszyniowie, ale woda zielona i brak toalet może zna ktoś jakieś fajne miejsce po za miastem

Kompletnie nie rozumiem dobrych opinii o piwnicach winnicy Cricova. Samo miejsce mogloby robić wrażenie, natomiast tour i ogolne doswiadczenie to jakies jedno wielkie nieporozumienie, a koszt do tego co otrzymujemy jest niewspolmiernie wysoki.

Za przejazdzke melexem bo korytarzach winnicy, projekcje filmu i spacer z nieustannie poganiającym, niezbyt przyjemnym przewodnikiem trzeba zaplacic 500 mdl. Tasting 6 win oraz talerzyka serów kosztuje 950 mdl i jest to znacznie lepsza opcja, bo przynajmniej można czegoś spróbować. Wina są bardzo dobre, zwlaszcza jeśli ktoś jest fanem słodszych odmian.

Jeśli ktoś był jednak na tastingach na południu Europy, Bałkanach czy nawet w Polsce to może wyjść z Cricovej mocno rozczarowany.

Ja byłem w Cricovej, Milestii Mici i Branesti. Osobiście uważam że najfajniejsza była Branesti, pomimo tego że wycieczka była po rosyjsku a nie znamy rosyjskiego

Byłem w Cricovej, to moja pierwsza wizyta w takim miejscu. Cały tour trwał około 100 minut, chociaż pewnie byłby krótszy, gdyby nie obecność starszego pana, który trochę spowalniał grupę. Ale w tym przypadku nie było to problemem, wręcz przeciwnie Przewodniczka była miła, opowiadała ciekawie i odpowiadała na różne pytania. W kolekcji butelek niestety nie ma już Donalda Tuska, przewodniczka twierdzi, że zdjęto wszystkie nazwiska polityków. Ciekawe dlaczego... Są natomiast zdjęcia gości na ścianie.

Koszt podstawowej wycieczki 400 MDL (ok. 88 zł), a za degustację była dopłata 250 MDL za cztery rodzaje wina (ok. 55 zł). Nie korzystałem z niej, kilka osób z mojej grupy owszem. Jeśli spojrzeć na ceny w sklepie, to przy czteroosobowej grupie chyba tańszy będzie zakup czterech różnych butelek i degustacja w hotelu Rezerwacja wycieczki jest zalecana, chociaż pewnie można rano przyjechać i próbować się podczepić pod małą grupę. Zimą to realne, latem wątpliwe.

Ogólnie jestem zadowolony, ale - jak wspomniałem - nie mam porównania z innymi winnicami.

Dojazd:
Z autobusu numer 2 najlepiej wysiąść na przystanku str. 31 August, który znajduje się tutaj - https://maps.app.goo.gl/KkyjV2rm7SGDbh5NA
Ten autobus jeździ po pętli, więc teoretycznie można objechać i wysiąść na przystanku str. Luceafarul - https://maps.app.goo.gl/nUrfLwL3rnbs7EUt6 Ale może pani bileterka zażyczy sobie za to kolejne 6 MDL, bo to przecież już trasa powrotna Natomiast na pewno jest to najlepszy przystanek do wsiadania w drodze powrotnej do Kiszyniowa.

No i były pytania o lokalizację - Strada Chișinăului 124 - https://maps.app.goo.gl/iftZZt1FEuK24Mo97


P.S.
jeszcze mi wpadła taka myśl do głowy... Ceny w Cricovej są z polskiego punktu widzenia względnie okej, dla turysty "zachodniego" to niedużo, a dla Skandydawów grosze. Natomiast w porównaniu z innymi cenami w Mołdawii to bardzo dużo. Dla porównania wstęp do muzeum historii Kiszyniowa i na wieżę to 10 MDL (2,2 zł), a do muzeum historii Mołdawii 35 MDL (7,7 zł). O cenach komunikacji miejskiej (6 MDL) czy publicznych toalet (2-3 MDL) już nawet nie ma co wspominać...

Ja niestety muszę się przyłączyć do mniej przychylnych informacji odnośnie Cricova. Wzięliśmy wariant Matinal za 250 MDL (jakieś 54-55 zł). Degustacja wiązała się z dopłatą około 30 zł

W cenie było zwiedzanie sekcji dojrzewania, win musujących, sekcja z kolekcją win. Po drodze był film reklamowy podczas którego poczęstowano nas kieliszkiem wina musującego (to akurat było bardzo dobre ).

Za dużo się nie dowiedzieliśmy i mieliśmy wrażenie, że można było to dużo lepiej zorganizować i zaoferować więcej. Cena jest - biorąc pod uwagę zakres wycieczki i ceny w Mołdawii - mocno przesadzona. Nie wiem skąd takie wysokie oceny. Być może w innych miejscach zwiedzanie wygląda ciekawiej.

BTW 90% wycieczki to byli Polacy

Chcemy się wybrać w najbliższy poniedziałek, ale zrzuciła gdzieś mi się informacja, że Cricova jest zamknięta w poniedziałki. Czy wie ktoś jak to faktycznie jest? Na maila nie odpisują niestety.

_________________

Ze strony https://cricova.md/ro/excursii wynika, że zwiedzanie jest możliwe we wszystkie dni tygodnia

Byłem w poniedziałek w tym roku i obie winnice w Cricova były zamknięte do zwiedzania, mimo że Google Maps pokazywało, że otwarte. Zostaliśmy poinformowani przez obsługę, że jest zamknięte w poniedziałki. Można było kupić wino, natomiast nie dało się nic zwiedzić. Poza winnicami w mieście absolutnie nic nie ma, szukałem . Autobus miejski z Kiszyniowa kosztował 6 MDL, płatne gotówką "konduktorowi" (starsza pani zbierająca kasę)