Fly4free.pl

Cześć,

Podczas ostatniego powrotu z wakacji z Azji Air France "udało się" zgubić oba nasze plecaki w Paryżu (lecieliśmy docelowo do Berlina Tegel).
Bagaż został już zlokalizowany i nadany na nasz adres zamieszkania w Polsce, jednak mija 3 dzień i póki co cisza w temacie (bagaż został przekazany firmie Boniecki Transport).

W związku z tym pytanie. Jako, że w bagażu mieliśmy sporo ciuchów i kosmetyków (byliśmy spakowani na 3 tygodnie) kupiliśmy już kilka rzeczy, za które mamy nadzieje dostać zwrot od AF:
- kurtki (z Berlina jechaliśmy dalej do Wrocławia, a w samych bluzach trochę zimno )
- przybory toaletowe

AF nie określa granicy zwrotu za artykuły kupione po utracie bagażu (w LOT widziałem 100 USD):
http://www.airfrance.fr/FR/en/common/gu ... france.htm

Mamy zamiar wybrać się dziś na kolejne zakupy i kupić bieliznę i inne najpotrzebniejsze ciuchy, których nam póki co brakuje.
Czy ktoś miał już podobne doświadczenie z AF (nie mówię o utracie bagażu, a o samym zwrocie za poczynione zakupy ) i wie czy robią problemy przy zwrotach kosztów? Czy maja określony jakiś górny pułap jeśli chodzi o takie zwroty (nie piszę o całkowitej utracie bagażu).

Z góry dzięki za jakakolwiek informacje!

Ja jestem na świeżo po reklamacji, tyle że mi zgubił KLM. Jednakże to powinno być to samo, bo kontakt miałem z łączonym biurem AF i KLM. Pieniędzy jeszcze nie przelali, ale przyznali bezproblemowo zwrot za podstawowe kosmetyki, bluzę, soczewki i lekko uszkodzony plecak, którego to szkodę sam wyceniłem. Zresztą nawet nie ma wszystko miałem paragon. U mnie 2 dni wracał. Dużo cennych informacji masz tu: http://www.flyertalk.com/forum/air-france-klm-other-partners-flying-blue/1448978-have-questions-about-baggage-compensation-ask-exair-france-klm-compensation-agent.html

Całą odzież z domu mieliście w tych plecakach?

Na 3 tygodnie to ~20 par gaci + sporo t-shirtów. Innymi słowy - tak, brakuje mi majtek
Nie korzystaliśmy na miejscu z żadnych pralni, a wydaje mi się, ze 20 par gatek to i tak sporo, co nie?

@zabiegowy dzięki!

To zrób pranie.
Ubawisz ich taką argumentacją.

Tak, pojadę na święta do rodziny i będę prał dzień w dzień gacie, zamiast kupić kilka dodatkowych par. Więcej złotych rad?

to jest forum podróżnicze nie próżniacze
pomyliłeś
wysil się i zadzwoń na infolinie
tam ci wszystko wytłumaczą

_________________


kliknij pomógł

Kup, ile chcesz. Tylko nie licz na zwrot kasy...

Coś mi się kojarzy, że linie lotnicze potrafią robić problemy przy zwrocie pieniędzy, jeśli bagaż jest opóźniony przy locie powrotnym - no bo wtedy wracasz do domu.

_________________

Linie nie zawsze chcą cokolwiek zwracać w przypadkach opóźnienia bagażu przy powrocie do domu chociaż taka sytuacja wcale nie wyklucza poniesienia przez pasażera uzasadnionych wydatków o których pokrycie może się starać.

W przypadku m4teoosza na korzyść działa to, że nie przylatywał do kraju zamieszkania.

Jednak chce dochodzic zwrotu za poczynione zakupy w miejscu zamieszkania.

Żeby sprawę zamknąć i przy okazji pomóc następnym osobom, które będą się borykały z podobnym problemem to udało mi się uzyskać pełny zwrot kosztów.
Przedstawiłem cała sytuację, udokumentowałem wszystko paragonami i biletami i nie było najmniejszego problemu. Dostałem łączny zwrot w wysokości ~400 Euro na dwie osoby.

Przede wszystkim dzięki za pomoc zabiegowy!.
Było dokładnie tak jak w linku podrzuconym przez @zabiegowy. Są informację oficjalne, które można uzyskać na infolinii, tak żeby ludzie nie przesadzali z zakupami i jest rzeczywistość, gdzie linia lotnicza zachowuje się naprawdę fair.

A całej reszcie mądrali forumowych życzę dalszego nadstawiania tyłka dzięki Wam linia lotnicza nie robi problemów tym, którzy upomną się o swoje (swoje, bo gdyby nie zguba bagażu, nie musiałbym się w ogóle zastanawiać nad tematem i tracić czas).

A do śmieszka forumowego @becek -> zadałem po prostu pytanie, a nie kazałem komuś coś za mnie załatwiać. Ale widoczne niektórzy nie mają co robić, więc zbierają "lajki" za docinki.

Jak dla mnie temat do zamknięcia

@m4teoosz - pozostaje pogratulować, należy stanowczo walczyć o swoje. Oczywiście nie zawsze się uda, warto jednak próbować. Nie ma sensu być bojaźliwym.

2 lata temu od Air France mój znajomy wywalczył odszkodowanie z tytułu odwołanego lotu. Lot zastępczy miał zapewniony po 4 dniach. Po powrocie do kraju został zwolniony z pracy. Udowodnił to przed sądem, że to z winy Air France ucierpiała jego kariera zawodowa, gdyż nie dołożono wszelkich starań, aby mógł do kraju wrócić jak najszybciej.

Coś co wydawało się niemożliwe, nawet trochę bez sensu, okazało się - w praktyce - możliwe.

Czasem determinacja oraz bezkompromisowość popłaca.

Pokaż pismo i paragony - wtedy wszystko będzie jasne.

@boots cytując popularnego tutaj kolegę @becek:



ja z Twojej strony życzliwości nie zaznałem, więc nie czuje się w żaden sposób zobowiązany pokazywać cokolwiek. Nie chcesz - nie wierz, ja jestem zadowolony i to mi wystarczy
To był mój ostatni post w tym temacie, nie mam ochoty wdawać się w niepotrzebne dyskusje.
Pozdrowiam!

Chodzi o to, że skoro szukasz pomocy i porady na forum - a my własny wolny czas przeznaczamy na wpisy w tym wątku - a w konsekwencji twierdzisz, że sprawa została załatwiona w sposób, który był uważany w tym wątku za nierealny, to miło byłoby, gdybyś jednak wykazał, że tak faktycznie się stało.

Oczekiwałeś pomocy i porady - zrewanżuj się takim samym zachowaniem.

Jak mu nie wierzysz to Twoja sprawa. Przecież absurdalne jest to by wrzucał paragony na swoje gacie by to udowodnić losowym ludziom w internecie.

Dlaczego absurdalne?
Od tych losowych ludzi oczekiwał przecież pomocy.

@zabiegowy
wrzuć wrzuć!
może akurat podpowiemy Ci gdzie kupić tańsze

_________________
Marzy Ci się wycieczka rowerowa po Hiszpanii? Zapytaj! Coś podpowiem ;)