Fly4free.pl

Czy jest sens wybrać się do Wietnamu w sierpniu ? Wyczytałem że na północy są temperatury około 40 stopni. Na południu klimat jest łagodniejszy.

W Wietnamie w sierpniu przypada szczyt opadów na północy, ale tak jak i w wielu azjatyckich krajach w tym regionie, jak już leje to konkretnie i niezbyt długo.
W Hanoi jest raczej koło 30-33 stopni, kwestia tego czy to dla Ciebie już za gorąco. Zawsze możesz rozważyć wrzesień, gdzie jest ciut chłodniej, mniej opadów i taniej (w hotelach).
Tutaj polecam link: http://www.selectiveasia.com/vietnam-holidays/weather

wlasnie jestem na swiezo po wietnamie, ktory mnie rozczarowal, ale wrocilbym wlasnie tylko do polnocnej czesci i do tego w lecie, bo polnoc jest piekna.
a) tarasy ryzowe beda zielone
b) bedzie padalo - chyba jedyna szansa zeby zobaczyc tam slonce - deszcz moze chociaz na chwile przepedzi smog w Ha Long, Ninh Binh i w gorach

_________________
http://podrozenaluzie.net/ - Birma, Kirgistan, Iran, Maroko, Tajwan, Izrael, Jordania, samolotem dookoła świata.

@Arnoldx19

Możesz napisać coś więcej o Wietnamie? Wybieram się tam na podróż poślubną na przełomie maj/czerwiec.

Dzięki

_________________
Mój blog podróżniczy: http://www.seetheworld.pl --> na nim m.in. Wietnam, Seszele, Malezja, Singapur, Hongkong, Tajlandia i inne.

Zapraszam również na profil facebookowy: https://www.facebook.com/seetheworld89/

Nie wiem czy jestem dobra osoba aby polecac/doradzac cos o wietnamie, bo sam jestem bardzo rozczarowany, ale sprobuje ujac to obiektywnie (przepraszam za brak polskich znakow).

Spedzilem tam 3 tygodnie. Co wazne byl to dla mnie 11 kraj w tym regionie wiec tez moze troche inny punkt odniesienia.

Na poludniu jesli cos bym polecil to na dwa dni Sajgon - fajnie zobaczyc i poczuc panujacy ruch uliczny, a najlepiej samemu posmigac na skuterze co w sumie jest dosc latwe, bo ruch jest bardzo wolny, ale smog az dusi czlowieka. Druga rzecz to zainteresowac sie historia, odwiedzic muzea,
do tego delta Mekongu - tez ze 2 dni - zorganizowac wyjazd samemu nawet ponoszac wieksze kosztu przejazdu, lodzi, a nie zorganizowane wycieczki - przynajmniej jeden nocleg.
Srodkowa czesc - najwieksze rozczarowanie. Bardzo przecietne plaze, wrecz jak na warunki azjatyckie to slabiutkie. Hoi An, Hue, My Son - nic ciekawego.
Polnoc - tutaj mi sie juz bardzo podobalo - szczegolnie okolice Tom Coc i Ha Long, duzym minusem niestety jest smog, polnoc jest bardzo uprzemyslowiona, w okolicy znajduje sie wiele fabryk - przez tydzien nie widzielismy slonca, mimo ze wg prognozy pogody codziennie mialo byc pogodnie...
Hanoi jak dla mnie tez duzo ciekawsze niz Sajgon - duzo malych, waskich uliczek. Fajny klimat
W Ha Long polecam jak najwiecej spedzic na kajakach - super sie plywa po malutkich zatokach, jaskiniach.
W Sapie o tej porze tez pogoda byla slaba i wszystko wyschniete, w czerwcu bedzie na pewno duzo lepiej. Mysle ze okolice Ha Giang tez beda ekstra.
Kolejna rzecz to ludzie, na polnocy wielu z nich niesamowicie nie przyjemnych i chamskich, szczegolnie po 40, mlodzi ludzie maja calkiem inne nastawienie, ale zlego wrazenia to nie poprawia. Ciagle oszukiwanie to norma i to takie naprawde czesto na chama. Trzeba uwazac.

Co do transportu polecam pociagi- szybsze i przyjemniejsze - podane ceny na stronie wietnamskich kolei sa rzeczywistosci duzo nizsze na stacjach. np. Hanoi - Hai Phong to 60.000 - 70.000 tys dong, czyli 3 dolary, a na stronie 15 USD.

Noclegi - swietnie sprawdza sie aplikacja hotel quickly - za te same pieniadze albo i mniejsze duzo lepszy standard niz rezerowanie przez bookingi itp

_________________
http://podrozenaluzie.net/ - Birma, Kirgistan, Iran, Maroko, Tajwan, Izrael, Jordania, samolotem dookoła świata.

Myślałem żeby zmienić trasę na Wietnam południowy, Kambodżę i powrót z Bangkoku. Tylko problem, gdzie zatrzymać się na plażowanie. W Tajlandii wschodniej największe opady przypadają właśnie na sierpień.