Fly4free.pl

@msadurski
Trudno powiedzieć ile kilometrów przejeżdża się po pustyni w trakcie takiej typowej wycieczki jeepem. Odległości pomiędzy poszczególnym punktami (postojami) nie są zbyt wielkie. To najczęściej tak na oko 2-3 kilometry, czasami może trochę więcej. Ile w sumie? Pewnie (znowu "na oko") gdzieś pomiędzy 20 - 40 kilometrów. Powierzchnia Wadi Rum Reserve nie jest zbyt duża - to około 700 km kw. Obszar ma kształt owalu, tak w przybliżeniu 20 na 30 parę km.
Widziałem kilka grupek pieszych turystów maszerujących przez pustynię (z beduińskimi przewodnikami).

Z Shakria Bedouin Life Camp dostałem cennik ich wycieczek jeepem z wyszczegółowionymi punktami która dana opcją zawiera:

Hejka, kontaktowałem się z Salman Zwaidh Camp przez whatsapp, dogadaliśmy się co do ceny i wycieczki, pytam go, czy mam rezerwować przez email czy jak (bo odnośnik ze strony jest do Bookingu), a on mi napisał: "you can reserve here, send passport photos" trochę mi się to nie spodobało prawdę mówiąc, wysyłać komuś obcemu zdjęcia paszportów. Czy to norma tam przy rezerwowaniu?

Nie wiem czy norma, ale nie raz się z tym spotkałem.

@mcaron07 U nich to norma, chcą tego od wszystkich, ale czy chcesz wysyłać to już Twoja sprawa.

Ten cennik co dostałem z Shakria Bedouin Life Camp to podobno wisi w visitors center i dotyczy ceny za pojazd, a u nich są to ceny za dwie osoby z lunchem i pożyczeniem deski snowboardowej. Natomiast Salman Zwaidh Camp chce 65 dinarów za 4 godziny jeepem w maksymalnie 6 osób.
Cała wiadomość od Salman Zwaidh Camp:

ARRIVAL

We are a traditional Bedouin camp in the heart of the UNESCO World Heritage Wadi Rum Protected Area, at 7km from the Wadi Rum visitor center.
We provide transportation from/to the parking, free of charge, on arrival and departure.
If you are coming by taxi or car, please let us know your arrival time (WhatsApp: +962 799603157). We will send you the location of a parking for your car, and we will pick you up from there.
If you are coming by bus, please let us know your arrival time (WhatsApp: +962 799603157) and we will pick you up from the Wadi Rum Visitor Center.

ACTIVITIES

We can organize for you a jeep tour in the desert, prices are the following (price is per tour, max 6 people)

- 2-hours: 35 JOD
- 3-hours: 50 JOD
- 4-hours: 65 JOD
- full day: 90 JOD
We offer camel rides (1 hour at sunrise or sunset) for 15 JOD per person.

MEALS

We offer traditional Bedouin dinner (10 JOD per person), lunch is also available on request.

For any request you may have, please do not hesitate to contact us here or on WhatsApp: +962 799603157

Korzystałem z polecanego tu Salman Zwaidh Camp, nocleg + rano wycieczka 4h. Ogólnie oceniam tak 4,5/5. Pokrótce opiszę, jak to wyglądało. Tak więc napisałem do nich na whatsappie, moją prośbę wycenili na 55 JOD/os. Później był taki trochę zgrzyt wg mnie, bo poprosili o przesłanie paszportów. Ja się nie zgodziłem, zamiast tego zaproponowałem pokazanie ich na miejscu, na to odpisali z prośbą o nasze nazwiska. Wysłałem, zero odpowiedzi w stylu "ok, rezerwacja potwierdzona". Jakieś 2h przed przyjazdem do Wadi Rum napisałem do nich z pytaniem, gdzie dokładnie się spotykamy. Najpierw spytali, kiedy mamy nocleg już sobie myślę, oho, zapomnieli i czeka nas spanie na piasku. W końcu wysłali miejsce zbiórki, ale na tyle późno, że zdążyliśmy już wjechać na teren pustyni w stronę Wadi Rum Village, bo myśleliśmy, że tam jest ich parking. A wcale nie jest tam, tylko obok miejscowości Manshir, przez co musieliśmy się cofać i nadrobić trochę kilometrów i finalnie nie zdążyliśmy na zachód słońca... No nic, pan kierowca tam na nas czekał, przełożyliśmy bagaże do jego pickupa i pojechaliśmy. Tu mała wskazówka, my mieliśmy małe plecaczki i dużą walizę 20kg, przepakowaliśmy potrzebne rzeczy do toreb, żeby nie ciągać całego bagażu po piasku, ale spokojnie, dalibyśmy radę. Po przyjeździe też było trochę słabo, bo przywitał nas rzeczony Salman, kazał usiąść, nalał herbatki i sobie poszedł siedzieliśmy tak, zastanawiając się, czy jednak będzie dla nas nocleg, bo tylko my mieliśmy taką sytuację. Po półgodzinie w końcu poszedłem go szukać, to powiedział, że zaraz będzie gotowy nasz domek, i rzeczywiście był. Ale trochę chaosu tam mają. Domek nieduży, ale z prywatną łazienką i oknem na całą ścianę. Normalne łóżko, tyle że strasznie miękkie, były dwa gniazdka, oba typu UK, tylko jedna przejściówka na nasze 220, więc warto wziąć swoją. Ale trzeba pamiętać, że to jednak pustynia i warunki są jakie są. Klima była, ale nie działała. Wody ciepłej nie było wcale. Prąd w domku był, ale tylko wieczorem, rano już nie. Sam camp fajnie zrobiony, ognisko z herbatką, dookoła miejsce do siedzenia, domki dla gości, domki dla obsługi i stołówka. Ok 19:30 była kolacja, jak na te warunki super, szwedzki stół z daniami na zimno i ciepło, w tym słynne mięso pieczone w dole. Wszystko dość mocno przyprawione, nawet w wersji not spicy Do posiłku była też mała woda. Trzeba pamiętać o wzięciu swojej, bo na miejscu poza tą do posiłku jest płatna. Po kolacji wyłączają światła przy ognisku i można sobie oglądać gwiazdy. Oprócz tego zorganizowali wyjazd gdzieś w głąb pustyni na oglądanie gwiazd w cenie 15 JOD/os. My nie pojechaliśmy, bo było dość późno, a wycieczkę chcieliśmy zacząć zaraz po śniadaniu. Rzeczone śniadanie wyglądało podobnie jak kolacja. Potem była kolejna niedopracowana sprawa, nie dostaliśmy żadnego info, o której dokładnie zaczyna się wycieczka ani z kim będzie, a Salman tego dnia wyjechał do Akaby. Nie wiedziałem, czy ktoś po nas przyjdzie, czy jak. Okazało się, że kierowca już na nas czekał w samochodzie, ale straciliśmy te kilkanaście minut niestety. Na szczęście samochód był tylko do naszej dyspozycji, pozostali goście byli na dwie noce i wycieczkę mieli dzień wcześniej. Dzięki temu nie musieliśmy na nikogo czekać, spędzaliśmy przy atrakcjach tyle czasu, ile chcieliśmy. Na trasie były typowe punkty jak Lawrence's house, skała-grzyb itd. Nasz kierowca był bardzo miły i zaoferował nam pomoc przy robieniu zdjęć. Zachowywał się przy tym jak prawdziwa instagramerka, tu kazał stanąć, tam chwycić się za ręce i unieść, tutaj złapać piasek i rzucić, a on nagra opowiadał też o zwyczajach beduinów. Niestety, trochę słabo mówił po angielsku, więc na część pytań nie dostałem odpowiedzi... Finalnie wycieczka trwała nawet trochę mniej niż 4h, ale dla nas to ok, bo zobaczyliśmy wszystko, a tego samego dnia wracaliśmy jeszcze do Ammanu (co było złą decyzją, nie polecam jazdy po ciemku).

Podsumowując: fajny camp, konkurencyjna cena, dobre jedzenie, ale trzeba być przygotowanym, że nie wszystko wam sami powiedzą,a ponadto nie jest to hotel 5-gwiazdkowy, ani nawet 1-gwiazdkowy i nie wszystko działa

Ja mogę polecić (polecanych wcześniej) :

Ali'ego + 962772386420
i jego brata
Muhhammad'a +9627752455565

Bardzo sprawni i ogarnięci... Wiedzą o co chodzi - nie trzeba za wiele tłumaczyć.

Byliśmy w tym styczniu - przyjazd po południu, nocleg w obozie, kolacja.
Następnego dnia rano śniadanie - potem wyjazd na przejażdżkę, wejście na górę Jabal Umm ad Dami.
Muhhammad wszedł z nami.
Potem powrót do obozu, po drodze mały lunch z herbatą na pustyni.
Obóz był kompletnie pusty - byliśmy tylko my (dwie osoby).
Obozy w pobliżu - także puste, pozamykane...
Wynegocjowany koszt to 120 JOD za całość. Drogo? Tanio? Trudno powiedzieć... Inne oferty były niższe i wyższe...
Byliśmy zadowolenia - daliśmy też jakiś napiwek...
Plus obozu (dla nas) był taki, że dało się dojechać naszym wynajętym samochodem.
Dzięki czemu następnego dnia nie traciliśmy dużo czasu...
Czasowo - dla nas optymalnie. Pewnie można by zostać 1 dzień więcej i zobaczyć więcej, ale może nastepnym razem...

Obóz był tutaj (Sky Light):

https://maps.app.goo.gl/WLYSes9FsozzF7Hf8

Jedyny minus - brak ciepłej wody. Niby coś tam się grzało, ale nie doczekaliśmy.
W namiocie ogrzewanie poprzez klimatyzator - działało...

Dzień dobry.
Mam pytanie.
Czy jest sens pchać się do Wadi Rum w pojedynkę ?
Chodzi mi o dojazd tam (nie wypożyczonym autem tylko jakimś miejscowym busem), a także o spędzenie 1 nocy w campie (jeep-y,kolacja itp).
Czy dla 1 osoby ma to w ogóle sens pod względem finansowym/logistycznym ?
Z góry dziękuję za jakieś porady/sugestie.

Oczywiście. Bardzo dobrze wspominam kolacje w campie i później wycieczkę na pustynie.
Wybierz cos co raczej będzie popularne. Jak będą ludzie w campie to będziesz mógł dołączyć do innych dzieląc koszty transportu jeepa.

_________________

Skontaktuj sie z jakimś wybranym campem z Wadi Rum, i dokleją Cie do jakiegos jeppa. Bedzie pan zadowolony . Jak by co odszukam kontakt na kamp z którego korzystałem przed Covid wiec nie wiem czy istnieje.

_________________
Podróżowanie sprawi, że zaniemówisz z wrażenia, a potem zamienisz się w gawędziarza

Dziękuję za odpowiedzi.
Jeszcze jedno pytanko
Czy z Ammanu można dojechać tam jakimś miejscowym transportem ? Patrzyłem na rozkład Jett Bus i nie ma takiego połączenia Amman - Wadi Rum...
Jest natomiast Aqaba - Wadi Rum. Czyli jeśli chciałbym się tam dostać musiałbym startować z Aqaby ?
Chyba, że są jeszcze jakieś inne firmy autobusowe ?

Skorzystałem z usług polecanego Aliego. Ze swojej strony mogę potwierdzić bardzo dobrą jakość usług. Analizując cenę do jakości i tego co się otrzymuje, uważam za bardzo dobrą opcję. Byliśmy końcem stycznia wszystko załatwione wcześniej przez Whatsap 00962 772 386 420. Zmodyfikowaliśmy nieco czas pobytu ze względu na przejażdżkę pociągiem 1916 - darmową atrakcję zawartą w Jordan Pass - warto skorzystać. Spotkaliśmy się z Alim przed pociągiem, po przejażdżce odebrał nas i zawiózł do swojego Campu. Obóz schowany wewnątrz pustyni, nie jak niektóre przy przelotowej trasie ( jaki tam klimat pustyni?). Namiot duży czysty najlepszy jaki miał - byliśmy sami w campie. Jedzenie smaczne, można było podyskutować przy kolacji o ich zwyczajach Drugi dzień wycieczka na pustynię jeppem, bardzo przyjemne doświadczenie. Po powrocie posiłek i byliśmy zobaczyć zupełnie nowy obóz który Ali właśnie buduje. Jest ciekawie położony, ma zamiar go niedługo uruchomić i dodać kolejne ciekawe atrakcje. Ogólnie wszystko spokojnie bez pośpiechu w miłej atmosferze. Zdecydowanie polecam